Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

F-16 i co dalej?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo wojskowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Wto 21:41, 12 Gru 2006    Temat postu:

A tu jest dobry post (z innego forum) jednego z polskich lotnikow szkolacych sie obecnie w USA na ten temat Deblina i szkolenia:

Cytat:
Co do Dęblina - obecnie topione są w tej szkole ogromne pieniądze, które idą na podtrzymanie status quo czyli armii urzędasów i pracowników zatrudnionych w tej instytucji.
Co daje ona w zamian? Szkolenie w naszych SP niestety odstaje o lata świetlne od średniego NATOwskiego poziomu (bo też i kto miałby u nas uczyć pilotów np. udziału i dowodzenia w NATOskich operacjach lotniczych?). Do tego kluczowe pytanie brzmi - ilu podchorązych szkoli się tam co roku? I po co utrzymywać takiego molocha dla kilkunastu pilotów?
..................
Drogi Kolego:
1) obawiam się, że w naszych SP tak naprawdę niewiele osób ma pojęcie jak powinno wyglądać takie szkolenie na porządnym NATOwskim poziomie (a już na pewno wśród wysokich, "decyzyjnych" oficerów, którzy korzeniami swej edukacji sięgają daleko na Wschód),
2) są wyspecjalizowane firmy, które od lat świadczą tego typu usługi krajom NATOwskim dużo bardziej rozwiniętym i bogatszym (oraz mającym dużo większe doświadczenie w lotniczych operacjach NATowskich) niż my. I zapewniam Cie, że wiedzą one na ten temat dużo więcej niż ludzie odpowiedzialni za szkolenie w naszych SP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biver




Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:39, 12 Gru 2006    Temat postu:

slepowron napisał:

Nie wiem o co ci chodzi, wyraznie z tych wszystkich relacji o tamtejszym szkoleniu przebija "jakosc" a nie tylko "ilosc".

a wg. mnie wlasnie "ilosc" odgrywa tutaj najwazniejsza rzecz - jak nie beda latac to sie nie naucza
a co do "jakosci" - moglbys rozwinac co rozumiesz pod tym pojeciem ? bo chyba czegos nie rozumiem

slepowron napisał:

Jak gosc pisze ze sie nauczyl wiecej w jeden rok wiecej niz przez 10 lata latania w Polsce to napewno nie chodzi mu tylko o to ze w ciagu roku w USA przelecial tyle samo godzin co w 10 lat w Polsce - nie badzmy naiwni (nie wiem ile lataja w Polsce ale watpie aby to bylo w stoisunku 1:10 do USA, o ile pamietam jest to bardziej jak 1:3).

nie wiem jak jest dokladnie z godzinami lotu, ale jak juz cos pisze to uwazam, ze mam jako takie pojecie o tym
mieszkam w takiej odleglosci od EPLK, ze z okna widze ladujace Iskry i uwierz mi, w Polsce (no chyba ze Lask dostaje mniej paliwa) malo lataja Wink
zacutuje tez kawalek ze strony 32 bazy lotniczej: Płk Poluszyński jest pilotem klasy mistrzowskiej z ogólnym nalotem 1500 godzin, z czego ponad 900 godzin wylatał na samolotach naddźwiękowych.
a teraz kawalek z relacji naszych pilotow: Personel latający to zbieranina instruktorów z całych Stanów z największymi nalotami na F-16 – 2000 godzin to jest mało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Wto 23:51, 12 Gru 2006    Temat postu:

biver napisał:

a co do "jakosci" - moglbys rozwinac co rozumiesz pod tym pojeciem ? bo chyba czegos nie rozumiem

Inne procedury, inna taktyka, inne wymagania, inny sprzet, wszystko inne lacznie z samym podejsciem do studenta i relacja instruktor-uczen. To wszystko zbiera sie na JAKOSC. Jak ty tego wszystkiego nie odebrales to pewnie nie przeczytales (lub po lebkach) tych wszystkich raportarzy z Wirazy. Radzilbym ci sie przegrysc przez calosc - sporo czytania ale moze cie oswieci (plus wywiad ze Stepaniukiem). Przeczytaj sobie tez ten cytat na gorze co ten pilot pisze - w Polsce nie maja naprawde pojecia jak szkolenie na poziomie NATO-wskim powinno wygladac - jego slowa nie moje. Nikt tu nie pisze o godzinach wylatanych lotow, nikt nie narzeka ze w Polsce sie za malo lata - podejrzewam ze przepasc w jakosci jest tak duza ze spawa godzin jest drugorzedna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
icekcz




Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 9:42, 13 Gru 2006    Temat postu:

Kto wie,może właśnie pojawienie się takich problemów da asumpt do odbudowy(zmian) struktur szkoleniowych lotnictwa bojowego?Nie bedzie dobrych pilotów(czytaj-z nawykami do realizacji zadań wg standardów NATO)jeżeli nie otrzymaja odpowiednich narzędzi.Samolot mają,osrodek szkolenia też ale z tymi przypadłościami o których piszecie.Potrzeby w tym zakresie wychodzą "w praniu".Nie będę tu pisał o strukturach naszego lotnictwa choć z opowiadań(rodzina)wiem mniej więcej jakie są.Nieroztrzygniemy tego tutaj.Zmiany w podejsciu do sposobu szkolenia
tak pod kątem teoretycznym jak i praktycznym są konieczne.Mnie martwi tylko to ze grzmi sie o tym od początku przetargu na mysliwiec dla wojska a wciąż widać dyletanctwo decydentów.w przewidywaniu dalszych potrzeb na rzecz realizacji celu.Chyba magia cyfr przyćmiła im rozumy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michals




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:09, 13 Gru 2006    Temat postu:

Punkt widzenia MON:

Cytat:
Notatka w sprawie prac nad systemem szkolenia lotniczego prowadzonych przez MON
2006-12-13 13:47:22

W związku z licznymi zniekształceniami i uproszczeniami w relacjach medialnych dotyczących prac prowadzonych w MON nad stworzeniem systemu szkolenia lotniczego, przedstawiamy poniżej informację o rzeczywistych założeniach planowanego systemu i postępie prowadzonych obecnie w resorcie prac.



Historia:

Aktualnie prowadzone prace nad transformacją systemu szkolenia lotniczego są rezultatem oceny stanu szkolenia lotniczego w Siłach Zbrojnych RP. Wyniki specjalistycznych analiz po raz pierwszy opublikowanych w Dowództwie Sił Powietrznych w roku 2004 przez ówczesnego Szefa Wojsk Lotniczych, Zastępcę szefa Szkolenia Sił Powietrznych, płk pil. Jacka Bartoszcze jednoznacznie wskazały na jego nieefektywność i nieprzydatność w procesie przygotowania kandydatów na pilotów samolotów F-16.
Mając na uwadze bezwzględną konieczność transformacji systemu szkolenia lotniczego przy racjonalizacji niezbędnych nakładów finansowych Dowództwo Sił Powietrznych opracowało założenia funkcjonowania Międzynarodowego Ośrodka Szkolenia Lotniczego (MOSL) w Dęblinie. Koncepcja ta została przedstawiona w styczniu 2005 roku w trakcie seminarium poświęconemu szkoleniu lotniczemu, przeprowadzonym w WSOSP. W opracowaniu, poza analizą potrzeb szkoleniowych, zawarte zostały założenia partnerstwa publiczno – prywatnego, mającego stanowić podstawę funkcjonowania ośrodka szkolenia lotniczego.
W toku dyskusji nad wdrażaniem samolotu F-16 do służby w Siłach Zbrojnych RP problem właściwego przygotowania personelu zaangażowanego w wykorzystanie samolotu i jego obsługę był podnoszony wielokrotnie, zwłaszcza w kontekście kosztów i jakości szkolenia pilotów. Rezultatem tych dyskusji był powrót do koncepcji pozyskania zdolności szkolenia lotniczego w ramach partnerstwa publiczno – prywatnego. Jest to zgodne z aktualnym kierunkiem rozwoju nowoczesnych systemów szkolenia lotniczego istniejących lub aktualnie wdrażanych w siłach powietrznych wielu państw. Przykładem może być rozwiązanie wdrażane aktualnie w Wielkiej Brytanii, gdzie, po przeprowadzeniu za cenę 25 mln PLN studium wykonalności przez wyłonione w przetargu firmy KPMG i Air Affairs, ministerstwo obrony podjęło decyzję o powierzeniu szkolenia lotniczego konsorcjum ASCENT (VT Group i Lockheed Martin). Wartość dwudziesto pięcioletniego kontraktu określono na sumę 34 mld PLN (6 mld GPB
Zdecydowanie podkreślić należy, że dyskusja dotyczy pozyskania nowoczesnego, kompleksowego oraz efektywnego systemu szkolenia, a nie zakupu określonej liczby samolotów szkoleniowych. Minister Obrony Narodowej, w trakcie kolegium Sił Powietrznych w sierpniu 2006 r. podjął decyzję o zbadaniu możliwości wprowadzeniu opisanego rozwiązania oraz wyartykułował oczekiwanie, że „pozyskanie systemu i realizacja szkolenia lotniczego na drodze partnerstwa publiczno – prywatnego stanie się modelowym rozwiązaniem, zastosowanym w procesie transformacji Sił Zbrojnych RP”.

Założenia systemu szkolenia lotniczego:
Oczekiwanym rezultatem aktualnie prowadzonych prac jest pozyskanie, wdrożenie oraz wykorzystanie systemu szkolenia lotniczego, zdolnego do wygenerowania niezbędnej Siłom Zbrojnym RP ilości personelu latającego, technicznego oraz zabezpieczającego, zdolnego do efektywnego wykonania wszystkich zadań operacyjnych nałożonych na lotnictwo SZ RP, czyli Sił Powietrznych, Wojsk Lądowych oraz Marynarki Wojennej w czasie pokoju, kryzysu i wojny.
Najistotniejszym, dla interesu obronnego państwa, jest utrzymanie w Polsce niezależnych, efektywnych i długoterminowych zdolności szkolenia lotniczego. Stąd też podstawowym założeniem prowadzonych prac jest docelowe ulokowanie systemu w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie oraz aktywny udział Sił Powietrznych w jego eksploatacji. W chwili obecnej należy założyć, że instruktorami będą piloci wojskowi, a użytkownicy i beneficjenci systemu (Siły Powietrzne) będą określać wymagania programowe oraz sprawować kontrolę jakości, czyli oceniać poziom wyszkolenia personelu także aktywnie uczestniczyć we wprowadzaniu niezbędnych korekt w planach szkoleniowych.
Z pewnością także należy przyjąć, że specjalistyczne szkolenie bojowe na samolotach F-16 oraz innych statkach powietrznych wykorzystywanych w SZ RP do wykonywania zadań operacyjnych, będzie realizowane przez poszczególne rodzaje wojsk w podległych jednostkach operacyjnych. Tak więc zreformowany system szkolenia lotniczego będzie obejmował proces rozpoczynający się selekcją kandydatów do szkolenia specjalistycznego, a kończący egzaminem dopuszczającym do rozpoczęcia specjalistycznego przeszkolenia bojowego na docelowym typie statku powietrznego.
Wprowadzenie partnerstwa publiczno – prywatnego ma doprowadzić do racjonalizacji kosztów szkolenia poprzez wykorzystanie narzędzi wieloletniego finansowania programów bez konieczności ponoszenia wysokich nakładów na zakup i wdrożenie systemów szkoleniowych (samolotów, obsługi, symulatorów, komputerowych systemów szkolenia naziemnego oraz nowoczesnych programów szkoleniowych, czyli „know-how”, których brak jest także dotkliwą bolączką. W chwili obecnej koszty szkolenia lotniczego ponoszone przez Siły Powietrzne wynoszą około 530 mln PLN rocznie. Oszacowany jednorazowy koszt zakupu i wdrożenia samych samolotów szkolenia zaawansowanego i ich systemu zabezpieczenia logistycznego to wydatek ponad 1 mld PLN
Wyniki dotychczasowych analiz, a także wytyczne Ministra Obrony Narodowej jednoznacznie wskazują, że system będzie funkcjonował w oparciu o większościowy kapitał skarbu państwa, dzięki czemu zapewniona będzie stała kontrola MON nad realizacją przedsięwzięcia, sprawowana przez organ nadzoru z merytorycznym udziałem przedstawicieli Sił Powietrznych, natomiast aktualne zapisy prawne dotyczące świadczeń na rzecz obronności i sformułowane zapisy kontraktu zabezpieczą długofalowy interes resortu obrony.
Zakres studium wykonalności, które będzie odpowiadało analizie finansowej w myśl ustawy o partnerstwie publiczno – prywatnym (Dz.U. 2005 r. nr 169, poz. 420), obejmie całość procesu szkolenia lotniczego personelu latającego szkolenia specjalistycznego personelu naziemnego lotnictwa SZ RP. Oprócz merytorycznych wymagań dotyczących ilości i jakości szkolenia personelu studium zawierać będzie całościową analizę kosztów bieżących oraz projektowanych według możliwych modeli finansowania i zarządzania. Studium ma także wykazać możliwości uzyskania określonych oszczędności oraz rozkład ewentualnych ryzyk związanych z wprowadzaniem systemu szkolenia według zasad zlecania usług. Zlecenie opracowania usług wynika z konieczności powiązania fachowej wiedzy merytorycznej dotyczącej funkcjonowania lotnictwa wojskowego z niezbędną wiedzą ekspercką w zakresie ekonomii i zarządzania, którą personel wojskowy nie dysponuje w stopniu gwarantującym efektywne wykonanie studium wykonalności systemu szkolenia lotniczego.
Pozyskanie systemu szkolenia lotniczego w ramach partnerstwa publiczno – prywatnego będzie szansą na rewitalizację dęblińskiej Szkoły Orląt, pozwoli na racjonalizację kosztów szkolenia lotniczego ponoszonych nie tylko na szkolenie przygotowawcze, ale także kosztów szkolenia na bojowych statkach powietrznych. Wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań, zgodnych z kierunkiem zmian na światowym rynku szkolenia lotniczego, będzie kolejnym, milowym krokiem na drodze budowy silnych i nowoczesnych Sił Powietrznych.



Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biver




Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:59, 13 Gru 2006    Temat postu:

slepowron napisał:

Jak ty tego wszystkiego nie odebrales to pewnie nie przeczytales (lub po lebkach) tych wszystkich raportarzy z Wirazy.

przeczytalem jak tylko podano linka

slepowron napisał:

Inne procedury, inna taktyka, inne wymagania, inny sprzet, wszystko inne lacznie z samym podejsciem do studenta i relacja instruktor-uczen. To wszystko zbiera sie na JAKOSC.

teraz rozumiem co masz na mysli Smile
tylko ze ja inaczej ta relacje odbieram
nasi ucza sie nowych procedur wymaganych poprzez inny sprzet, inna taktyka tez z tego samego powodu, a cala reszta to dla mnie komfort szkolenia, a nie jego jakosc (nie w takim jak wg. Ciebie znaczeniu)

chyba rozumiesz o co mi chodzi ? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Śro 20:53, 13 Gru 2006    Temat postu:

Dzieki michals za ten cytat, ty zawsze staniesz na wysokosci zadania - nareszcie jakies konkrety. To powinno w koncu uspokic niektorych Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marex




Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 22:21, 13 Gru 2006    Temat postu:

a dziś coś słyszałem że muszą je rozebrać bo chodzi o jakieś cło...
....dodatkowy kamyczek do ogrodka F16


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
icekcz




Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:21, 13 Gru 2006    Temat postu:

Dzięki Michals.Czuję się "zaspokojony".Szkoda że nie żyje J.Bartoszcze bo może wyraziłby stosowną opinie do tego co się teraz dzieje.Ale to już gdybanie.
Ale cos te nowe F-16 kuleją.Znów jeden ma kłopoty techniczne.Miejmy nadzieje ze to wszystko "choroby wieku dziecięcego"choć F-16 nie jest najnowszą konstrukcją.Ponoć to wersje najnowocześniejsze w Europie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Śro 22:52, 13 Gru 2006    Temat postu:

icekcz napisał:
Ale cos te nowe F-16 kuleją.Znów jeden ma kłopoty techniczne.

Godzina lotu F-16 to okolo $5000. 40% z tego to koszt paliwa, duzy procent z tego to zuzycie silnika oraz takie rzeczy jak opony, hamulce, itp. Reszta (nie wiem ile) zostaje na losowe "psucie sie". F-16 jest podobno wyjatkowo ekonomicznym samolotem w ogolnym utrzymaniu. Co kilkanascie godzin cos tam zawsze ma prawo statystycznie wysiasc, zwlaszcza jak sa to drobiazgi typu 4-ty kanal lacznosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MiGger




Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPMM

PostWysłany: Śro 23:20, 13 Gru 2006    Temat postu:

Szkoda tylko, że nasz super pilot Rościsław - pierwszy raz lądując w Polsce zaliczył pokazowego "kangura" (jak młody uczniak a nie jak super instruktor) a co gorsza przegrzał turbinę. Zauważcie (widać to było nawet podczas relacji TV), że po zakończeniu kołowania natychmiast wyłączył silnik, natomiast drugi F-16 przez dłuższą chwilę pracował jeszcze na obrotach min - chłodząc turbinę. Instrukcja użytkowania silnika nakazuje by silnik pracował 10 min na obrotach minimalnych przed wyłaczeniem silnika. Niezła skucha jak na początek - a teraz silnik musi byc poddany kosztownemu przeglądowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Czw 0:04, 14 Gru 2006    Temat postu:

MiGger napisał:
Instrukcja użytkowania silnika nakazuje by silnik pracował 10 min na obrotach minimalnych przed wyłaczeniem silnika

10 min?
znasz dokladna instrukcje do tego silnika czy zgadujesz na podstawie znajomosci radzieckiej technologi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tytus




Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:49, 14 Gru 2006    Temat postu:

Cytat:
Szkoda tylko, że nasz super pilot Rościsław - pierwszy raz lądując w Polsce zaliczył pokazowego "kangura" (jak młody uczniak a nie jak super instruktor)


Zważ na stres związany z tą pompą, (oraz na mały wiaterek) jaki był tego dnia, odpuść sobie doszukiwanie afer i zajmij się swoją pracą z którą zapewne radzisz sobie bezbłędnie

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frik




Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA

PostWysłany: Czw 2:49, 14 Gru 2006    Temat postu:

Tytus napisał:
Cytat:
Szkoda tylko, że nasz super pilot Rościsław - pierwszy raz lądując w Polsce zaliczył pokazowego "kangura" (jak młody uczniak a nie jak super instruktor)


Zważ na stres związany z tą pompą, (oraz na mały wiaterek) jaki był tego dnia, odpuść sobie doszukiwanie afer i zajmij się swoją pracą z którą zapewne radzisz sobie bezbłędnie

Pozdrawiam
Na karb tego można zrzucic kangura, ale przegrzanie silnika to faktycznie skucha... Pamiętam że podczas transmisji, chyba rzecznik prasowy MON tłumaczył dziennikarce, że silnik musi pracowac jeszcze przez jakiś czas by się schłodził zanim się go wyłączy, a to nie był pilot który ma uprawnienia instruktora na ten typ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Czw 3:15, 14 Gru 2006    Temat postu:

frik napisał:
ale przegrzanie silnika to faktycznie skucha...

Na poczatku trzeba by ustalic fakty czy rzeczywiscie doszlo do przegrzania silnika i czy zostal wylaczony przedwczesnie.
Za Stepaniukiem siedzial amerykanski instruktor, bardzo watpie aby tak nagle razem zrobili blad i wylaczyli silnik kiedy nietrzeba. Ktokolwiek to komentowal z ramienia MON-u niekoniecznie sie znal na F-16 (zwlaszcza taki rzecznik prasowy Rolling Eyes). Shut-down w takim F-16 robia wedlug checklist ktora jest czytana naglos i ktora zawiera sporo elementow zanim dojdziesz do wlasciwego wylaczenia silnika - jak jest ich dwoch w kokpicie to ten drugi by natychmiast sie zorientowal ze chcesz zrobic cos nie tak zanim bys to zrobil.. dlatego ja niestety w te opowiesci o przedwczesnie wylaczonym silniku nie wierze.

Tak tylko nadmienie ze w odrzutowych/turbo-prop samolotach pasazerskich nikt nie czeka przed wylaczeniem silnika. Co do radzieckich/rosyjskich silnikow wszystko jest mozliwe - naprzyklad taki An-124 grzeje silniki tuz przed startem na prawie pelnej mocy przez dobre 5-10 minut po wjechaniu na pas startowy, co jest faktem bo widzialem to sam na wlasne oczy pare razy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo wojskowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 9 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin