Forum lotnictwa

marcinj

7 jakich? do Bostonu latają na 757. bliżej mają Smile

Stoarn

marcinj

Gabec

Witek Z

Żeby latać gdziekolwiek na longhul to trzba mieć zapewniony minimalny wkład pasażerów pełnopłatnych. Naprawdę, niektórzy zachowują się jakbyśmy byli na forum mojeprzedszkole.pl Wink

Przecież wiemy wszyscy, że za lot do Chin ani w Finnie, anie w KLMie, ani w BA ani w LOTcie nie płacą upychacze po 1900 zł. Różnica między LOtem a tymi liniami polega na tym, że oni mają tych 20 osób które zapłaci po 12.000 zł. I to one zapewniają ruch w interesie. Jak ma się też bazę to można później fisiować ze specjalnymi taryfami, zbieraniem paxów z okolicy itd. Tak samo jest z atlantykiem. Ale tu - z uwagi na uwarunkowania historyczno-gospodarcze w Polsce jest właśnie ta grupa 20 osób, które finansują loty. Poza tym jest jeszcze w sezonie grupa dodatkowych 180, ale to już inna sprawa. Jak będziecie pisali biznes plan to proszę weźcie pod uwagę, że nie ma sensu otwieranie jakiejkolwiek destynacji bez minimum 3 maszn na full. A jak będziecie liczyli BEP to proszę umieśćcie po stronie kosztowej w pozycji "koszty utraconych przychodów" środki od tych linii, które od nas biorą maszyny na zimę. Ciekaw jestem co z tego wyjdzie

Stoarn

Witek Z

OK, to brzmi rozsądnie. Ale ja jestem wielkim wrogiem "prostych rozwiązań" czyli obrazu świata jaki się wydaje małemu Jasiowi. Nie mam wiedzy na ten tamat, ale tak się zastanawiam, czy którakolwiek z linii longhulowych opiera swój "kręgosłup" o obywateli nie swojego kraju. Bez wątpienia taką linią są Emiratesy, ale to jest wyjątek - nie ma co go nawet powoływać.
Wiesz, po prostu są tysiące uwarunkowań o których najnormalniej w świecie nie wiemy. Tym bardziej że do Pekinu już lataliśmy (sam odbyłem w 1995 lot longhulowy lotem właśnie do PEK).
Co do liczby samolotów, to to zależy od tego ile rejsów ma być w tygodniu. Moim zdaniem musi być 7. W innym przypadku NIGDY nie będziemy konkurencyjni wobec konkurencji (choćby Aeroflotu, którym leciałem ostatnio). Koszty rotacji załóg - pamiętam, że w latach 90tych załogi siedziały w PEK przez tydzień Shocked

To się nie może opłacać

Stoarn

marcinj

a trochę zmieniając temat, to słabe wyniki C0 i brak silnego polskiego low-costa uważam za większą porażkę niż to, że nie latamy do szanghaju.

Stoarn

Jasio85

Bo trudno żeby mieli dobrą siatkę połączeń, jeśli są ograniczeni połączeniami LOtu

marcinj

sorry, ale czy C0 ma znaczący mniejszy LF niż inne low costy? bo mędrkować to łatwo ("kuriozalne" itd), ale czy właśnie przez to ma takie straty? czy raczej przez rozdęte koszty?

ja nie wiem, leciałem C0 raz, o "kuriozalnej" porze, nie do Londynu i był prawie pełen.

Gabec

Nadchodzi lato a wraz z nim zmienia się menu w klasie biznes rejsów międzynarodowych PLL LOT. Nasze nowe menu jest jak polskie lato – kolorowe, lekkie i radosne, tętniące gamą smakowitych zapachów, zaskakujące w swojej prostocie, jednocześnie eleganckie. Te walory odzwierciedlone zostały w nazwie nowego menu – „Smaki Polskiego Lata”. Potrawy zostały wykonane przez naszych szefów kuchni na bazie najlepszych receptur tradycyjnej kuchni polskiej uzupełnione recepturami kuchni międzynarodowej. Wszystkie posiłki przyrządzane są z produktów świeżych o najwyższej jakości.
Podstawą naszych potraw są słynne na całym świecie polskie wyroby garmażeryjne z doskonałych mięs i ryb, które od wieków stanowiły ozdobę szlacheckich stołów podczas letnich biesiad, a dzisiaj są dumą polskiej sztuki kulinarnej. Łosoś nadziewany borowikami, szczupak faszerowany, przepiórcze jaja, plastry pieczonej polędwicy wołowej i świeży wiejski twarożek z ziołami, to tylko niektóre specjały, którymi będziemy mieli przyjemność Państwa poczęstować. Nie zabraknie też świeżych owoców, warzyw, sałat i serów, które podamy jako uzupełnienie potraw w zależności od długości lotu i pory dnia. Na trasach europejskich o dłuższym czasie lotu, będziemy dodatkowo oferować gorące mięsa w wybornym sosie. W rejsach europejskich o czasie lotu dłuższym niż 180 minut i w rejsach atlantyckich będziemy mieli przyjemność podać Państwu gorące dania z mięs, drobiu lub ryb podane z kolorowymi warzywnym i serwowane z młodymi polskimi kartofelkami lub tradycyjnymi kluseczkami. Poczęstujemy też Państwa kruchymi, gorącymi bułeczkami i smakowitym chlebem. Tak jak polskie lato zadziwia gamą kolorów i zapachów, tak nasze potrawy zostały specjalnie wyselekcjonowane, aby letnia harmonia kolorów i smaków zagościła na Państwa talerzach. Jako uzupełnienie każdego posiłku niezależnie od pory dnia i czasu lotu zaproponujemy Państwu czekoladowy wafelek Prince-Polo, tradycyjny wyrób polskiej sztuki cukierniczej, a w rejsach atlantyckich zakończeniem posiłku będą doskonałej jakości ciasta z polewami oraz nieodłączny element polskiego lata jakim są nasze wyborne lody. Mamy nadzieję, że menu „Smaki Polskiego Lata” na pokładach samolotów PLL LOT będzie miłym uzupełnieniem Państwa lotu i kolejną, tym razem kulinarną podróżą na skąpane w słońcu gościnne i kolorowe łąki polskich nizin. Witamy w klasie biznes na pokładach Polskich Linii Lotniczych LOT i życzymy Państwu tradycyjnie – smacznego.

Posiłki specjane
Dokonując rezerwacji lub kupując bilet, można alternatywnie zamówić jeden z dziesięciu typów posiłków specjalnych, między innymi wegetariański, dla diabetyków, bezglutenowy, jak również posiłek uwzględniający reguły religii hinduistycznej, muzułmańskiej oraz kuchni koszernej.

Napoje podczas lotu
W klasie biznes oferowane są soki owocowe, napoje orzeźwiające, kawa i herbata, wybór piwa, szeroki wybór międzynarodowych napojów alkoholowych oraz wybór starannie wyselekcjonowanych win.

W klasie ekonomicznej oferujemy soki owocowe, napoje orzeźwiające, kawę i herbatę, piwo, napoje alkoholowe – wódkę i whisky oraz wina.

Serwis w rejsach krajowych
W rejsach krajowych oferujemy pasażerom kawę, herbatę i słodycze. W niektórych wypadkach, gdy czas lotu jest krótki zamiast kawy i herbaty oferujemy soki i wodę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nowe fotele , nowe menu - biznes nam sie zmienia i to na lepsze co ostatnio nie bylo takie oczywiste.

Stoarn