Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lot VNO-AER

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Raporty z podróży lotniczych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcino2




Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPBK

PostWysłany: Śro 9:32, 03 Maj 2006    Temat postu: Lot VNO-AER

Witam,
po przeczytanie o katastrofie niedaleko Soczi postanowiłem opisać moją podróz na trasie Wilno - Soczi. Było to 15 lat temu, ale było to niesamowite przeżycie, pamiętam wszystko jak dzisiaj-być może dlatego, że był to mój pierwszy lot samolotem.

Był sierpień 1991 roku, a wiadomo, że większość z nas na tym forum, pamięta co działo się w sierpniu 1991 roku w ZSRR...Wyruszyliśmy z Białegostoku pociągiem do Grodna, następnie jakimś złomem czyt. autobusem, pojechaliśmy do Wilna na lotnisko. Mieliśmy wystartować z Wilna o godz. 21. Jednak jak się okazało samolot, który miał przywieźc ludzi z Soczi spóźni się...tak spóźnił się 6 godzin Exclamation Pamiętam, że mając wtedy niewiele lat (dokładnie 8 Wink ) już chodziłem w nocy pod ogrodzeniem lotniska i patrzyłem jak lądują samoloty Laughing W oczekiwaniu na samolot poszliśmy do lotniskowego baru na jakiś soczek. I tak rodzice kupili mi napój, którego smaku do dzisiaj nie zapomne...jakby papier rozpuszczony w wodzie...ok przyszedł czas na odlot, ale gdy wylądował samolot...zaczęło błyskać. Wsadzono nas do autobusu i zawieziono do samolotu. Pamiętam jak wchodziło się przez tylny luk Wink Pamiętam, że jak wszedłem to widziałem przez szybkę osprzęt silnika i było czuć zapach paliwa.
Ok nareszcie zajałem miejsce przy oknie a burza rozszalała się na dobre. Kapitan włączył dużo wczesniej silniki, żeby w samolocie nie było słychać grzmotów. Wiedział, że na pokładzie ma dużo dzieci Wink Siedzieliśmy w samolocie może ok. 1 godziny i nareszcie samolot zaczał kołować, ale pamiętam, że jeszcze błyskało...ok samolot oderwał się ok 3 nad ranem i nie zapomne chwili, gdy wlecieliśmy w chmury to bardzo mocno błysnęło, ale się przestraszyłem. W samolocie konsumowałem kanapki zrobione wcześniej przez mamę, bo nie próbowano nawet nas niczym częstować, a przepraszam poczęstowano napojem takim co piłem na lotnisko...ochyda. Czego nie zapomne do dzisiaj to jak dostałem kubeczkem to były na nim ślady pogryzienia go przez inneg osobnika Exclamation Exclamation Laughing Następnie zasnąłem Laughing Zostałem obudzony jakiś czas przed lądowaniem w Soczi. Lot trwał ok 3 godzin. Piękny był widok Morza Czarnego, tylko błękit i błękit. Wylądowaliśmy spokojnie. Po wyjściu z samolotu odszedłem sobie na bok....patrząc na podwozie i nie zapomne, jak się usamrowałem sprawdzając stan ogumienia Laughing Tak więc dotarliśmy z rodzinką wreszcie do pięknego Soczi.

Teraz opiszę lot powrotny Smile
Zaczęło się od oczywiście czekania na lotnisko, ale to nie było tak długo jak w Wilnie. Była piękna słoneczna pogoda. Na lotnisko każdy miał kwitek wstępu na pokład,ale..przyszła obsługa i powiedziała, że trzeba dopłacać za lot Laughing Więc dopłaciliśmy i mogliśmy ruszyć piechotką do samolotu. Kto szedł ten szedł ja pobiegłem Very Happy Wpadliśmy z innymi dzieciakami do samolotu zająć miejsca i..stewardesa nas wyprosiła, bo nie wzieliśmy od rodziców kwitów na lot Laughing Siedząc w samolocie nie wiedziliśmy co już wyprawia się w Moskwie-oczywiście chodzi o przewrót i powstanie Rosji. Pas w Soczi jest super usytuwany. Lotnisko leży w miejscowości Adler, więc lotnisko ma taka właśnie nazwę Soczi-Adler. Po starcie jest piękny widok palm i od razu morze-piękne Exclamation Lot odbył się bardzo spokojnie, jednak nie byłby taki spokojny jakby ludzie wiedzieli co dzieje się na ziemi...po wylądowaniu w bardzo deszczowy dzień wsiedliśmy w pociąg i pojechaliśmy do Białegostoku...jednak to co zobaczyliśmy na granicy to szok, pełno wojska i dopiero wtedy zostaliśmy poinformowani o sytuacji w ZSRR.
Nam udało się jeszcze wylecieć z Soczi, jednak kolejna wycieczka, która miała lecieć po nas nie dostała pozwolenia na opuszczenie Soczi.

To co bardzo utkwiło mi w głowie to to, że po powrocie do domu, bodajże na 3-4 dzień usłyszeliśmy o katastrofie Yaka-42 niedaleko Soczi. Pamiętam jak moi rodzice zareagowali, szok...
Szukałem tej katastrofy na [link widoczny dla zalogowanych] i nie mogłem znaleźć.

PS.Momentami odbiegałem od podróży lotniczej, ale wybaczcie nie sposób jest wspomnieć o wojsku itd. skoro to jest historia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stoarn




Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA/EPGD/LSGG

PostWysłany: Czw 19:57, 04 Maj 2006    Temat postu:

Ciekawe, ale czy pamiętasz jaki to był samolot i jaka linia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcino2




Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPBK

PostWysłany: Pią 8:12, 05 Maj 2006    Temat postu:

Stoarn napisał:
Ciekawe, ale czy pamiętasz jaki to był samolot i jaka linia?


Ehh no właśnie tutaj pamięć zawodzi....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pawel_




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KRK

PostWysłany: Pią 9:54, 05 Maj 2006    Temat postu: Re: Lot VNO-AER

marcino2 napisał:
Pamiętam jak wchodziło się przez tylny luk Wink , .

Przez tył wchodzi się do Jaka-40


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcino2




Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPBK

PostWysłany: Pią 15:04, 05 Maj 2006    Temat postu: Re: Lot VNO-AER

Pawel_ napisał:
marcino2 napisał:
Pamiętam jak wchodziło się przez tylny luk Wink , .

Przez tył wchodzi się do Jaka-40


to był Yak-42, nawet mam to wpisane w pamiątkach po podróżySmile do Yaka-40 nie wejdzie wycieczka Wink

a to potwierdzenie:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Raporty z podróży lotniczych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin