Forum lotnictwa

sqpien

Szanowni czytający!
Niestety potwierdzam, że plecy bardzo decydują. Córka mojego znajomego zdawała do Dęblina dwa lata temu (albo trzy) na śmigłowce. I co - brutalna rzeczywistość, gdzie zobaczyła jak to w połowie ćwiczenia "swojemu" się stoper zatrzymuje, a innym dodaje. Jak był chłopak, niestety za dobry przy teście podciągania na drążku, to na końcu usłyszał, ze miał zły chwyt. I tak to marzenia się porozbijały o ścianę głupoty. A żeby weselej było, to przeszła wszystkie testy, ale na końcu się okazało, że ktoś był lepszy i się nie dostała.
Rozmawiałem bezpośrednio po egzaminach i wierzcie mi ale tata nie bronił nieuctwa lub niezdolności córki, tylko po prostu był rozgoryczony.
Taki wniosek smutny, bo z jednej strony tradycja, Szkoła Orląt, Polacy w Bitwie o Anglie, ale czy przypadkiem to II wojna światowa i kilkanaście lat po niej to nie koniec naszych cudownych pilotów, i czy nie żyjemy mitem ich umiejętności i doskonałego wyszkolenia?
Nie jest to miły wniosek, bo chciałbym być dumny jako Polak z polskiej Szkoły Orląt, ale niestety zastanawiam się, czy nie należało by tego naszego szkolenia pozamykać na siedem spustów, rozgonić pracowników na siedem wiatrów. Potem zatrudnić "zagranicznego trenera" który dobierze odpowiednią kadrę według własnego uznania a nie nacisków, według umiejętności przekazywania wiadomości uczniom i posiadanej wiedzy a nie z zasady, że oni od zawsze uczą no i mają odpowiednio na pagonach (może ktoś ze starej kadry się załapie).
I rozpocznie to wszystko od nowa i z programem nauczania pasującym do dzisiejszych czasów.

Rafalik

I tu masz rację...to brutalna rzeczywistość. Jak ja byłem w Dęblinie...przede mną była panna, która w zeszłym roku odpadła na krzwyej przegrodzie...nie zobiła żadnych zabiegów...i w tym roku przegroda cudownie okazała się prosta...prosta jak koperta, która wręczyła odpowiednim ludziom (sama się przyznała - zresztą to powszechność, więc co tu ukrywać). Dla mnie jak i dla wielu WSOSP jako taki nie istnieje, pozostała tylko baza dla "wybranych", do której prosta młodzież niestety raczej nie ma wstępu.

Lemiu

I potem niech te ,,protekcjyjne prymusy`` z powodu braku podstawowych umiejętności i nieumności lotniczej spowodują jakiś poważny wypadek i katastrofe to wtedy zaczną się martwic...generałki i ich synkowie..

Troche szkoda WSOSP ale no co zrobić, MON już chyba wyczuł ten smród koperciany i chce wysyłasć pilotów (przyszłych) na nauki do USA. No może to alternatywne wyjście..???

Ale nawet to nauczanie w USA nie zmieni ,,kopercianych studentów``

Suhy · Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Z tego, co wiem ten typ naboru funkcjonuje w całym szkolnictwie wojskowym. Więc Dęblin to nie jest żadne odchylenie od "normy".
Ot taka polska rzeczywistość.

Lemiu

To jeśli tak jest w całym szkolnictwie wojskowym to mogę się zaczac powżnei o swoje bezpieczeństwo....jeśli jest generał-n i e d o ł u k bedzie p[orowadził akcje ,w której ma obronić jakąś baze dajmy na to i popełni błąd techniczny to wylatujemy w powietrze.... ciekawe jak to przyszłść zmieni ... Very Happy

sqpien

z dzisiejszej Rzeczpospolitej:

"MON Minister Sikorski idzie na wojnę z wojskowymi profesorami

Jedna szkoła dla armii

Zapadł wyrok na wojskowe uczelnie - w tym legendarną Szkołę Orląt w Dęblinie. Kontrowersyjny doradca ministra obrony dąży do utworzenia na ich gruzach jednego uniwersytetu wojskowego

Oprócz WAT i szkoły lotniczej w Dęblinie przestaną też istnieć pozostałe oficerskie uczelnie - Akademia Obrony Narodowej w warszawskim Rembertowie, Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni oraz Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk Lądowych we Wrocławiu.

Minister Sikorski ma już gotowy projekt ustawy, która utworzy w ich miejsce Uniwersytet Obrony Narodowej w Warszawie. "

Ki diabeł - czytają nas czy co, ale żeby się az tak rozpedzić? Maciarewucz bis? Wszak pisałem że Dęblin przeorać, ale nie budynki i uczelnie jako taką ale kadry....

Rafalik

No to się pan Sikorski rozpędził...że ni pozostał na Dęblinie tylko chce zgładzić wszystkie wojskowe uczelnie w Polsce kosztem jakegoś uniwersytetu...haha...śmiem twierdzić, że po prostu niektórzy zidiocieli!!!...albo lepiej nie będę pisał takich rzeczy...może rzeczywiście nas czytają Razz

Lemiu

Wątpie żeby ,,Wyższa Kategoria`` traciła czas na opinie ludzi ,którzy kochają latać i mają całkiem inny plan na reformy lotnictwa wojskowego. Ten uniwersytet to jest porażka Ministerstwa Obrony Narodowej, RP i kosztem nas, obywateli.
Wszystkich ,,Wojaków`` skupić w jednym miejscu - to jest wyzwanie.
A poza tym ile ludzi straci pracę.
A piloci gdzie będą odbywali treningowe loty... w Stanach.... a potem..... szkoda gadać Evil or Very Mad

Lemiu

Według naszych władz państwa MON dokładnie i pozytywnie reformuję szkolnictwo wojskowe..... to nawet Rząd popiera tych.....****.....

dranio · Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów

pilot1989 · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

Drzemi

Pilot1989 uważaj troche na słowa. Ostrzeżenie masz za post, który nie wnosi nic do tematu i jest dość dobrze nasączony przekleństwami. Nie szkodzi, że wstawiłeś kilka kropek i 2 literki usunąłeś...

Co do tej nieszczęsnej matematyki... Jak zrobi to co? Sądząc po nicku i całym przejąciem chciałeś iść pewnie do WSOSP? Przecież tam też matematyka była wymagana. Jak nie będziesz miał matury z tego to na uczelni pewnie napiszesz egzamin i po kłopocie. A jak jesteś nastawiony bojowo to lepiej się bojowo za tą matematykę weź.

pilot1989 · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

no sorry Drzemi... ale wiesz nerwy mi troszke puscily bo mnie w konia zrobili i se powiedzialem idąc w Poznaniu do Liceum zwykłego że no musze ponad wszystko mi własnie chodzi oto zeby te egzaminy były .... zeby nie zrobił tak ze matura musi byc z matmy choc na to juz tez zabezpieczenie wymyslilem pozdro

Drzemi

Że Ci nerwy puściły to nie jest wytłumaczenie. Powstrzymuj się od odreagowywania na forum. Na pewno jest dużo więcej osób którym to nie pasuje. A postaw się w sytuacji cywilnych studentów np. WAT-u, którym powiedziano, że mogą nie skończyć tej szkoły [info od znajomego z WAT]...

pilot1989 · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

ja mam przeczucie ze egzamin zostanie jest to w pewnym sensie wygodniejsze dla nich bo daja to czego oni wymagaja...koledze wspolczuje a jak nie może skonczyc jaki na to mają argument..?