Forum lotnictwa

TravelAir · Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów

Informacja prasowa

Fischer Air idzie do sądu

Fischer Air Sp. z o.o. wystąpi z pozwem sądowym przeciwko Przedsiębiorstwu Państwowemu „Porty Lotnicze”

Warszawa, 5 października 2006 r. – Fischer Air Polska Sp. z o.o. informuje, że w najbliższych dniach skieruje pozew do Sądu Okręgowego w Warszawie przeciwko Przedsiębiorstwu Państwowemu "Porty Lotnicze" (PP PL) o zapłatę odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania zapisów zawartej umowy pomiędzy firmami (uszkodzenie samolotu, do którego doszło z winy PP PL, na skutek niewłaściwego przygotowania płyty lotniska).

Pomimo wielokrotnych prób podejmowanych przez Fischer Air Polska Sp. z o.o. nie udało się rozwiązać tej sprawy na drodze porozumienia. Wynikało to z faktu, iż PP PL nie poczuwało się do winy i odmówiło prowadzenia jakichkolwiek rozmów na ten temat. Z tego też powodu Fischer Air nie mógł rozwiązać sporu w sądzie arbitrażowym. W związku z powyższym przewoźnik został zmuszony do szukania innych dróg dochodzenia do sprawiedliwości.

W dniu 3 października br. Fischer Air Polska Sp. z o.o. skierowała pismo z prośbą o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy do Ministra Transportu – Jerzego Polaczka. Kopia tego dokumentu została również przesłana do posłów, biorących udział w pracach Sejmowej Komisji Infrastruktury i podkomisji stałej ds. lotnictwa i gospodarki morskiej.

Fischer Air Polska Sp. z o.o. będzie domagać się w sądzie odszkodowania w wysokości ok. 5 milionów USD.
O szczegółach na temat sporu firma Fischer Air Sp. z o.o. poinformuje opinię publiczną za kilka dni.

Dodatkowe informacje:

Michał Aleksandrowicz
Email: [link widoczny dla zalogowanych]
Mobile: +48 604 799 366

[img][/img]

Quantas

Gdy normalna firma ma spór z inną i niema możliwości ugody to kieruje sprawę do Sądu Powszechnego a nie do Ministra Transporu ani do Posłów.
Pytam kogo w FAP aż tak pogięło ? A może są tak pewni swojej przegranej że idą płakać ministrowi ?
Swoją drogą za jeden silnik domagają się połowy wartości firmy. Ciekawe.

TravelAir · Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów

Koszt naprawy dwóch a nie jednego silnika plus koszty poniesione z wynajmowaniem obcych samolotów podczas gdy własny czekał na silniki

Gabec

a w czym winny jest PPL z tymi silnikami, bo troche nie jestem w temacie?

Stoarn

Prośba o szczegółowy opis zdarzenia... Póki co Fischer jawi sie jako pieniacz...

wojtekf

O szczegóły poprosimy

TravelAir · Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów

[link widoczny dla zalogowanych]

Fischer Air Sp. z o.o. wystąpi z pozwem sądowym przeciwko Przedsiębiorstwu Państwowemu „Porty Lotnicze” - czytamy w komunikacie nadesłanym do redakcji Pasazer.com. Przewoźnik informuje, że w najbliższych dniach skieruje pozew do Sądu Okręgowego w Warszawie przeciwko Przedsiębiorstwu Państwowemu "Porty Lotnicze" (PP PL) o zapłatę odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania zapisów zawartej umowy pomiędzy firmami (uszkodzenie samolotu, do którego doszło z winy PP PL, na skutek niewłaściwego przygotowania płyty lotniska).

31 grudnia 2005 roku oraz dzień później doszło do dwóch awarii samolotów na lotnisku Okęcie z winy PP PL. W wyniku tych obu wypadków, z których jeden mógł mieć tragiczny finał (awaria obu silników samolotu Boeing podczas manewru startu (!) spowodowana zabrudzeniami płyty lotniska), unieruchomione zostały w tym samym czasie dwa samoloty doprowadzając przewoźnika do wymiernych, poważnych strat finansowych, których wielkość stawia całą działalność w bardzo trudnej sytuacji. Tylko dzięki profesjonalnym zachowaniom pilotów Fischer Air nie doszło do tragedii lotniczej. Całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako poważny incydent lotniczy, a informacje o nim zostały przekazane do Urzędu Lotnictwa Cywilnego oraz Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Komisja nadal przygotowuje swój raport końcowy, zapowiadając ukończenie prac na początek października br.

Powyższe wypadki pociągnęły za sobą poważne konsekwencje finansowe przez konieczność wyłączenia z eksploatacji na dłuższy czas samolotów SP FVP, SP FVO (samolot Boeing 757-200 (SP-FVP) był wyłączony z użytku przez okres kolejnych sześciu miesięcy tj. do czerwca 2006 roku włącznie). Wypadek wygenerował takie dodatkowe koszty jak m.in. boroskopia, demontaż silników, prace konserwacyjne WEAC związane z długim postojem samolotu, instalacja silników, opłaty miesięczne z tytułu tzw. Home Base Stock, transport silnika etc. Kolejnymi stratami Fischer Air są koszty tzw. utraconych korzyści, czyli korzyści, które spółka Fischer Air Polska Sp. z o.o. odniosłaby, gdyby jej szkody nie wyrządzono, koszty leasingu maszyn zastępczych, koszty paliwa do tychże samolotów, gdyż ich zużycie paliwa było znacząco wyższe niż zużycie paliwa w maszynach należących do Fischer Air oraz koszty dodatkowego ubezpieczenia samolotów zastępczych. Linia szacuje, iż łączne straty poniesione przez Fischer Air z tego tytuły wynoszą 5 039 949 USD.

Pomimo wielokrotnych prób podejmowanych przez Fischer Air Polska Sp. z o.o. nie udało się rozwiązać tej sprawy na drodze porozumienia. Wynikało to z faktu, iż PP PL nie poczuwało się do winy i odmówiło prowadzenia jakichkolwiek rozmów na ten temat. Z tego też powodu Fischer Air nie mógł rozwiązać sporu w sądzie arbitrażowym. W związku z powyższym przewoźnik został zmuszony do szukania innych dróg dochodzenia do sprawiedliwości. Fischer Air Polska Sp. z o.o. będzie domagać się w sądzie odszkodowania w wysokości ok. 5 milionów USD.

Paweł Cybulak

Gabec

nie bardzo rozumie jakim cudem jakies paprochyb mogly sie dostac do silników i jakiej wielkosci musialy byc to rzeczy aby je uszkodzic. no a co najbadziej mnie nurtuje to dlaczego B757 zostaly uszkodzone a B737 nic sie nie stalo, choc zdaje sie ze te drugie maja wieksze problemy zwiazane z wysokoscia dolnej karwedzi silnika.

Jasio85

757 ma silniki wyżej niż 37, za to kształt gondoli powoduje że zasysa wszystko co się znajdzie na ziemi.

Gabec

Quantas

No to w pierwszym poście się pomyliłem mysląc że chodzi o 5 mln złotych. Jesli jest to jednak 5 mln $ to jest to kwota będąca nie połową wartości spółki a 150 % wartości spółki. Szok.

Jeszcze tylko zapytam dlaczego FAP nie wyciągnął tych pieniędzy od ubezpieczyciela ? A może samoloty były nieubezpieczone ? A może ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania z uwgi na jakieś rażące niedociągnięcia w procedurach itp ?

TravelAir · Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów

Allianz zapłacił za naprawę a za szkody odpowiada ten, który je spowodował i po to są polisy OC. Allianz napewno będzie dochodził od PPL tego co wydał na naprawę, itd...
Mnie nurtuje inne pytanie: daczego doszło do tego? I czy Okęcie jest bezpieczne - przypominam co się stało w Paryżu z Concorderm, tam też był "syf" na pasie.

jks

Quantas

Danny