Forum lotnictwa

rkosarzycki

to na pewno. takie życie. ALE płacą najlepiej. każdy wybiera to co lubi. mi w pracy luksus i splendor nie potrzebny. można pracować w Easy - mniej wygodniej i za mniej. wolałem ryana.

poza tym twoje porownanie - jak jest konkurencja to ok, a jak nie ma to zle.
to ja mam inne - jak ryan jest to ok, jak wcale nikogo nie ma - dopiero jest zle.

frik

Jak jest jedna firma nie jest ok, oczywiście lepiej, niż gdy wcale nie ma połączenia, jednak najlepiej dla klientów jest kiedy jest konkurencja.

EMA_Crew

Do rkosarzycki: Wypowiadajac sie o kontraktach mialem na mysli kontrakty dla pilotow nie dla cabin crew. Jesli chodzi o kontrakty dla personelu pokladowego to w zasadzie sa 2 rozne CWK/WFI oraz umowa bezposrednia z FR. Jezeli jest sie dobrym pracownikiem to po ok 12 miesiacach zostaje sie szefem pokladu i wtedy obowiazkowo dostaje sie kontrakt FRa, ktory zgadzam sie jest o wiele lepszy niz umowa z CrewLink czy WorkFOrceInternational. Czeami jednak nie trzeba nawet czekac tak dlugo jak 12 miesiecy bo po 6 miesiacach juz mozna miec kontrakt FRa. Ale zeby tak bylo trzeba miec czyste konto. Zero spoznien, dobrey raporty od No1, byc dyspozycyjnym itd...Nie chce mi sie wierzyc ze poniewaz przyszla inna nowa grupa ze szkolenia to poprostu cie wyrzuculi cos musialobyc powodem rozwiazania umowy z Toba. Postaram sie doweidziec co to bylo....

rkosarzycki

Nie mialem zadnych problemow - kontakty z chociazby Joanne tez byly swietne, a tu jeden piekny dzien. szczytem chamstwa byl fakt ze J. nawet nie miala czasu zeby naz zwolnic, wiec kazala mojej ulubienicy Alison to zrobic. konsternacja i zenada. plus za naszych czasow chwilowo brakowalo junior crew members, a jedynek bylo nieco za duzo.

z ciekawoscia bym sie dowiedzial co bylo przyczyna... ALE czy jezeli z racji przewinien zwalnia sie tego samego dnia 80% mojego kursu? naście czy nawet trochę więcej osób..? nie fair.

niemniej jednak z ciekawoscia dowiem sie co to bylo Smile

jezeli masz gdzies wtyki tam na zapleczu. aa, w kazdym razie pozdrow joasie m. ode mnie Smile

BTW. jesteś w STN?

aaaaaa, co do przewinień - niedawno zobaczyłem ogłoszenie że znów szukają cabin crew. dla rekonesansu napisałem do nich, czy mogę wrócić, choć zostałem zwolniony. odpowiedź: jeżeli ponownie zapłaci pan za kurs i zda egzamin to jak najbardziej. cieszymy sie jak ludzie do nas wracaja.".... no comments

EMA_Crew

podaj mi swoj CREW CODE i wszystko posprawdzam jak bede w biurze. Zobacze rowniez jakie sa opcje powrotu dla ciebie itd...

mariusz

A tym czasem:

Komisja Europejska ma poważne wątpliwości, czy zgodzić się na przejęcie przez Ryanaira narodowego irlandzkiego przewoźnika Aer Lingus.

Płonne okazały się nadzieje Ryanaira, że szybko uda mu się wchłonąć swojego ostatniego irlandzkiego rywala - narodowego przewoźnika Aer Lingus. W czwartek wieczorem Komisja Europejska poinformowała, że rozpoczyna "pogłębione badanie" tej transakcji. Bruksela ma teraz 90 dni, by ostatecznie ocenić, czy taka koncentracja na rynku przewoźników jest dopuszczalna.

Ryanaira nikomu przedstawiać nie trzeba - istniejące od 1985 r. linie są jednym z największych tanich przewoźników na świecie. W tym roku dynamicznie rozwijający się Ryanair przewiezie około 35 mln pasażerów. Aer Lingus, którą Ryanair chce przejąć, to irlandzki odpowiednik polskiego LOT-u, czyli narodowy przewoźnik. Jest starszy od Ryanaira o niemal 50 lat, ale jest też sporo od niego mniejszy. Ma jednak jeden, niezwykle cenny atut - wykupione prawa do startów i lądowań na wielu kluczowych lotniskach, także w Stanach Zjednoczonych. Byłby więc dla Ryanaira łakomym kąskiem. Bruksela obawia się jednak, że zgoda na połączenie obu przewoźników może niekorzystnie odbić się na konkurencji rynkowej. Zwłaszcza na trasach z i do Irlandii, gdzie obie firmy są często jedynymi rywalami.

Po ogłoszeniu decyzji Komisji o rozpoczęciu "pogłębionego badania" Ryanair natychmiast ogłosił, że wstrzymuje ofertę wykupu akcji Aer Lingusa (wartą 1,5 mld euro) do czasu, aż Komisja ostatecznie wypowie się co do dopuszczalności takiej transakcji.

źródło:

Stoarn

Ryanairem za Atlantyk, ależ to by lot był...

EMA_Crew

sam MOL wypowiadal sie ostatnio ze loty za Atlantyk sa mozliwe ale bylby to zupelni inny "produkt" niz FR oferuje na trasach europejskich.
Nie wykluczona jest opcja ekskluzywnej klasy business.

Stoarn

To by chyba markę musieli Lingusa zachować, bo Ryanair chyba nawet swym największym miłośnikom się z luksusem nie kojarzy...

EMA_Crew

Danny

Stoarn

Wycofał czy wstrzymał?

Marcin747 · Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów

Ryanair na razie rezygnuje z Aer Lingusa.

Największy europejski tani przewoźnik wycofał się z próby przejęcia kontroli nad narodowym przewoźnikiem Irlandii Aer Lingusem. Ponowi ofertę, jeśli Komisja Europejska zgodzi się na transakcję. Michael O'Leary, prezes Ryanairu, zarzucił unijnym urzędnikom, że są uprzedzeni do jego firmy; wszczęli dochodzenie w sprawie jego oferty wrogiego przejęcia Aer Lingusa, choć wcześniej wydali zgodę na połączenie Air France i KLM. - Komisja najwyraźniej stosuje zupełnie odmienne kryteria oceny w przypadku transakcji Ryanairu niż przy znacznie większej fuzji Air France i KLM - zgryźliwie komentował O'Leary. Unijne przepisy antymonopolowe sprawiają, że musimy wycofać ofertę - poinformował Ryanair. Zapowiada, że ponowi ofertę, jak tylko Komisja zaaprobuje przejęcie. Ta ma jednak zastrzeżenia, że połączenie dwóch irlandzkich linii ograniczy konkurencję na rynku i doprowadzi do podwyższenia cen za bilety. Ostateczną odpowiedź ma dać w maju. Michael O'Leary, prezes Ryanairu, obiecuje, że jeśli przejmie Aer Lingusa, to będzie obniżał ceny jego biletów o 2,5 proc. rocznie.

(rzeczpospolita)

eu01 · Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 625 Przeczytał: 0 tematów