Forum lotnictwa

BartekR · Dołączył: 26 Maj 2006 Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów

Do każdej tezy można dobrać odpowiedni przykład. :)

Ja tanimi liniami latam zazwyczaj na 3-4-dniowe weekendy po Europie i wtedy zazwyczaj wszystko, co potrzebuję, mieści mi się w bagażu podręcznym - i nie potrzebuję żadnego odprawianego. Raz w roku zdarza się na weekend majowy na 9 dni wylecieć i wtedy jest ten odprawiany, ale 23 kg to lekka przesada. Na dłuższe wakacje latam zwykle poza Europę więc już normalnymi przewoźnikami. Ostatnio leciałem na cały miesiąc na podróż po Kambodży i Wietnamie i plecak odprawiany przy wylocie ważył raptem 9 kg (z czego sam plecak waży ze 2-3 kg), a plecak mojego kolegi 8 kg - w Twoim limicie 23 kg spokojnie zmieściłby się bagaż dwóch, a może nawet trzech takich osób jak my. :)

Jak widać, każdy ma inne potrzeby. Ja za lot Ryanem do Londynu zapłacę 160 zł opłat (plus 8 zł za bilety = 170 zł), bo polecę na trzy dni tylko z podręcznym, a Ty zapłacisz 500 zł wliczając nadbagaż... Jedyny wniosek z tego jest taki, że oferta Ryanaira jest nieodpowiednia dla Ciebie, a nie, że jest ogólnie kiepska.

Potrzeby są różne i żadnym przykładem (ani Twoim ani moim) nie można dowodzić uniwersalnej atrakcyjności oferty danego przewoźnika. Ot i tyle.

cyfer · Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: EPPO/POZ

Stoarn

Danny

rkosarzycki

gdy Don Kichote walczył z wiatrakami było to choć romantyczne.... gdy Stoarn fanatycznie walczy z Ryanairem to jest to tylko żałosne.... zaślepiony jak nasza władza... całe szczęście, że jego zdanie to tylko szum w eterze Smile

irytuje, ale na nic nie wpływa.

frik

Hej, wyjątkowo ostatnio Stoarn się ograniczył, nie pisał ciągle że Ryanair jest jakimś diabłem wcielonym najnajnajgorszy na świecie i powinien zostac zmieciony z powierzchni ziemi, lecz z sensem punktował niezbyt właściwe mechanizmy w FR (sprzedawanie biletów na trasy które niekoniecznie będą uruchomione).

Atco

Centralwings nie jest atrakcyjnym przewoźnikiem dla pasażerów korzystających z lotnisk, z których Centralwings nie lata. Od tego powinniśmy zacząć.

Stoarn

EMA_Crew

Nie Stoarn podsisuje sie contract of employment. a co w tym kontrakcie jest zawarte ejst to jak sie zapewne domyslasz nie dostepne dla wiadomosci publicznej.
Ponadto zgadzam sie ze nie wolno sie za bardzo do pracodawcu przywiazywac ale nalezy sie z nim utozszamiac

rkosarzycki

Poza tym akurat lojalność się do mnie nie tyczy - bo zostałem po chamsku wyrzucony z tej pracy przez fakt, iż przyszła jeszcze tańsza siła robocza. Niemniej jednak jestem obiektywny.

EMA_Crew

Stoarn

rkosarzycki

co do kontraktów - niestety tak nie jest drogi kolego EMA. Smile

Jeżeli po ponad roku, pięknego dnia przychodzi się do pracy, dzień przed zaplanowanym szkoleniem dla Ciebie, i jest kartka "Please come and see Joanne M before your flights" i w ciągu 10 minut bez uzasadnienia zwalnia się 11 osób to coś chyba jest nie tak. Niestety jak byliśmy drugą grupą polaków w Ryanie, to gdy my przychodziliśmy wyleciało tony Włochów i Hiszpanów - bez powodu. Kontrakty różnią się znacznie, w zależności kto tak naprawdę Cię zatrudnia, czy Ryan czy Crewlink, czy Work..coś tam.

Stoarn - Ryan wykorzystuje pracowników niesamowicie, jest dla nich jak taka irlandzka biedronka. Ale jest fair i jasny w stosunku do pasażerów. Wszystko jest przejrzyste przy zamawianiu biletu, i jak komuś nie pasuje to niech nie zamawia. Przeleciałem z nimi ponad 1000 lotów, widziałem multum sytuacji nietypowych i nie mam zarzutów. Znam wszystkie czarne zakamarki Ryanaira, ale nigdy nie robią czegoś czego nie ma w regulaminie. I tyle. Wystarczy czytać co się zamawia.

Pozdro.