Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Awaryjność Embraerów w PLL LOT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witek Z
Moderator



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WAW

PostWysłany: Pon 11:43, 04 Wrz 2006    Temat postu:

bartek_ql napisał:
. A wierz mi ze pojecia awaryjnosci czy niezawodnosci to naprawde nie sa takie proste (odsylam chociazby do publikacji prof. Lewitowicza). Wielu dobrze wyksztalconych inzynierow pracuje nad tym zeby okreslic niezawodnosc danego samolotu/floty samolotow itp.


Na szczęście rzeczywistej oceny awaryjności maszyn nie dokonują osoby zajmujące się wypychaniem samolotów, kierowcy wózków bagażowych, ani szefowie cateringu. Mało tego, nie dokonują jej nawet piloci, bo także w ich wypowiedziach można znaleźć (choć nie jest to zasadą) przesłanki poza merytoryczne. Właśnie dlatego kluczem jest statystyka, a nie analiza incydentalna. Gabec, na podstawie danych rzeczywistych przytoczył statystyki dla E170 LOTu. Nie wskazują one na szczególną awaryjność tych maszyn. Przywoływanie kolejnych przypadków nic tu nie zmienia. Nikt ich bowiem nie kwestionuje, czego koledzy thewho i spitfire zdają się nie zauważać. Boję się, że te bardzo negatywne opinie najbardziej biją w ... mechaników LOTu.

PS. Dość zabawne jest to pisanie kolejnych postów i kończenie ich apelem o skasowanie konta, nie uważacie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabec
Moderator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KRK

PostWysłany: Pon 12:30, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Koneser napisał:

1) Bardzo mnie ciekawi czy mechanicy FINNAIR, AIR CANADA, DELTA, UNITED tak samo wieszają psy na E170 jak robią to ich koledzy z LOT-u.

Ja bym zapytal mechaników z JetBlue co myśla o swoich 190. Tak wiem, LO ma 170/175 ale 190 ma chyba 89% wspólnych części z 170.

bartek_ql napisał:
Takie uroki internetu ze nigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie wiec nie bierz sobie tak wszystkiego do serca

Jak pracownik LGS tudziez WAS mowi ze jest swiadkeim awarii to ja to przyjmuje jako fakt i nie mam powodu mu nie wierzyc. Ale jesli wysnowa na tej podstawie wniosek o duzej awaryjnosci danej maszyny to juz w tym momencie chcialbym widziec jakies dowody.

O, dokładnie oto chodzi. Po pierwsze do wszelkich takich spraw trzeba podchodzic z wiekszym dystansem. Szkoda zdrowia na bezsensowneg sprzeczki
A dwa to własnie to bezsensowne ugólnianie. Ze raz na jakiś czas którys z E-jetów nie odleci nie swiadczy o szczeólnej awaryjności tych maszyn. Gdyby tak sie przyjrzec takim incydentalnym przypadkom to moznaby wyciagnac wnioski ze B737 to tak samo trupy. zobacz thewho z jaka czestotliwoscia maszyny C0/LO sie psuja.

Witek Z napisał:
Gabec, na podstawie danych rzeczywistych przytoczył statystyki dla E170 LOTu.

Gabec przytoczył dane które mu podesłałeś. Czy są one rzeczywiste czy tylko statystyczne tego Gabec nie wie. Nie wiesz i Ty, wiec nie obstawaj tak bezkrytycznie przy prawdziwości tego typu informacji. Z własnego doświadczenia wiem ze róznie bywa z tym wpisywaniem wszelkich usterek do odpowiednich dzienników systemowych

Witek Z napisał:
Dość zabawne jest to pisanie kolejnych postów i kończenie ich apelem o skasowanie konta, nie uważacie?

Tego typu dramatyczne apele powinny być kierowane bezpośrednio do adminów, zaden moderatora ani tym bardziej zwykły użytkownik nie ma uprawnień pozwalających mu zablokować/skasować czyjeś konto


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ural




Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 0:04, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Pewnie Thewho już tu nie zagląda - ale nawet jeśłi na wszystkich się poobrażał, to mógłby chociaż podać te statystyki "incydentów" z polskimi Embraerami. Jestem ciekaw jak się one przedstawiają - zwłaszcza w odniesieniu do starszych 737.

Jestem nowy na tym forum - przeczytałem całą dyskusję i szczerze mówiąc nie wiem co myśleć. To oczywiste, że nowy samolot nie będzie dopracowany do perfekcji - nawet 2 lata lotów testowych itp. nie pozwolą wyeliminować wszystkich defektów, samoloty różnie mogą się zachowywać w różnych strefach klimatycznych, itp., więc to pewne, że konstrukcja będzie coraz lepsza, a ujawniane usterki będą usuwane. Tak samo na pewno będzie z Dreamlinerem - zastanawia mnie np. kwestia większego ciśnienia w kabinie, bo już przy niższym w innych Boeingach pojawiały się problemy z dekompresją (otarłem się o to niestety osobiście). Z drugiej strony jakoś nie wierzę w to, że LOT świadomie kupowałby samoloty z usterkami - akurat opinie o naszych liniach są różne i w większości moim zdaniem niesprawiedliwe. Mianowicie wielu na LOT narzeka, a przecież jakby nie było LOT posiada jedną z najmłodszych flot i jako pierwszy w Europie będzie miał nowe samoloty Boeinga - zatem argument, że LOT się stacza i schodzi na psy do mnie jakoś nie trafia.

Embraery wydają mi się całkiem ciekawą konstrukcją i po dziś dzień sądziłem, że to dobre samoloty. Teraz mam wątpliwości, więc jeszcze raz apeluję i proszę o jakąś statystykę od Thewho.

Ponadto ponieważ na forum jestem nowy, to pytanie kolejne - czym Thewho się zajmuje, że ma styczność z tymi samolotami od strony służb lotniskowych?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Czw 1:46, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Witek Z napisał:

Na szczęście rzeczywistej oceny awaryjności maszyn nie dokonują osoby zajmujące się wypychaniem samolotów, kierowcy wózków bagażowych, ani szefowie cateringu. Mało tego, nie dokonują jej nawet piloci

AMEN.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa Stegny/Wilanów

PostWysłany: Wto 21:19, 12 Wrz 2006    Temat postu:

Post przenioslam z innego tematu

Na wstepie - mam slabosc do Embraerow (troche skrzywienie zawodowe), wiec moj post moze nie byc obiektywny, ale naprawde nie rozumiem skad ta niechec do maszyn produkowanych przez Empresa Brasileira de Aeronautica? Swego czasu zbieralam na ich temat materialy, bo planowalam napisanie magisterki z rozwoju przemuslu lotniczego w Ameryce Poludniowej, ale nie bylo promotora.
Od chwili przejecia firmy w São José dos Campos przez Dassault Falcon nastapil szybki rozwoj, chociaz jak na panstwowa firme w LAtynoameryce, to i tak wygladalo to wczesniej niezle. Zalozono ja na fali boomu gospodarczego podczas wojskowej dyktatury.
Rodzina ERJ to sztandarowy produkt firmy po sprywatyzowaniu. O ile pamietam, od chwili EIS w polowie lat '90 samolot (145) mial jeden wypadek w Curitibie w 1998 roku,a w 2002 zalicvzyl awaryjne ladowanie w USA (jezeli bylo cos wiecej, to chetnie uzupelnie swoje materialy, bo od momentu kiedy powiedziano mi dosc kategorycznie, ze mam zmienic temat, to nie monitorowalam juz tego zbytnio). Nie mowie rowniez , ze sa bezawwryjne, ale przeciez takowych samolotow po prostu nie ma. Wczesniejsze maszyny przez nich produkowane mialy calkiem sporo wypadkow, ale E110 Bandeirante to, p opierwsze turboprop, po drugie powstal w 1968 roku, a w 1990 zaprzestano jego produkcji. E120 Brasilia powstal na bazie e121 w latach'80, hcoc prace rozpoczeto juz w w latach '70 i dzisiaj funkcjonuje jako E120 ER Advanced. Najwyrazniej wiec po uniowoczesnieniu to calkiem niezle samoloty. Tmbardziej, ze lataja na calym swiecie. A tak wyglada kokpit uniowoczesnionej Brasilii: [link widoczny dla zalogowanych] Widac rozwiazania typowe dla calej rodziny Embraera.
Od 170 w gore (lata '2000 - bardzo nowe modele) montowany jest seryjnie FBW na kazdym modelu - nie jest to moze nic wielkiego, ale to nie sa az tak duze samoloty (zabieraja maksymalnie niewiele ponad 100 osob). Maja dosc dobre silniki i awionike - zreszta obie amerykanskiej produkcji (odpowiednio GE - chyba specjalna konstrukcja dla Emb - jesli nie, to prosze o info; oraz Honeywell). Zwroccie uwage rowniez na kokpity tych maszyn. Jest cos bardzo charakterystycznego w ich konstrukcji, poza sterami oczywiscie Wink . To bardzo czytelne i logiczne rozmieszczenie przyrzadow. Tak to przynajmniej wyglada z punktu widzenia osoby z zewnatrz. Awaryjnosc - hmm - jak pisalam pare linijek wyzej, nie ma samolotow idealnych. Nowe konstrukcje potrzebuja czasu. Kazdy model jest co jakis czas ulepszany.
Wiec wracajac do tematu - skad ta niechec do Embraera? Mam wrazenie, ze uposazenia i nie do konca poznane 'tajniki' , o ktorych pisaliscie moga miec z tym sporo wspolnego. Poza tym pewnie tez stereotypowa opinia n/t tego kraju i calego kontynentu. W Brazylii nie tylko dobrze kopia w pilke i tancza capoeire Twisted Evil .
Sorry za taki saznisty post i OT, ale Embrionki to jest to co Tygrysek lubi najbardziej Very Happy .
Pozdr,
MH


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witek Z
Moderator



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WAW

PostWysłany: Wto 22:14, 12 Wrz 2006    Temat postu:

I ten post chyba konczy sprawe, bo z Taka Kobieta Jak Marta, nikt nie odwazy sie dyskutowc.


PS. Pozdrawiam z niespodziewanej 2-giej polkuli. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Śro 4:30, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Marta napisał:
(odpowiednio GE - chyba specjalna konstrukcja dla Emb - jesli nie, to prosze o info; oraz Honeywell).

Silniki, przynajmniej w E145 byly firmy Allison-Rolls/Royce (amerykanska firma Allison wykupiona przez RR) - produkowane rzeczywiscie w USA w stanie Ohion. Awionika rzeczywiscie Honeywella.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa Stegny/Wilanów

PostWysłany: Śro 18:16, 13 Wrz 2006    Temat postu:

slepowron napisał:
Marta napisał:
(odpowiednio GE - chyba specjalna konstrukcja dla Emb - jesli nie, to prosze o info; oraz Honeywell).

Silniki, przynajmniej w E145 byly firmy Allison-Rolls/Royce (amerykanska firma Allison wykupiona przez RR) - produkowane rzeczywiscie w USA w stanie Ohion. Awionika rzeczywiscie Honeywella.


@Witek Z - prosze sie ze mnie nie nasmiewac, bo kazdy ma jakiegos bzika, kazdy jakies hobby ma. Twisted Evil

A teraz na powaznie, co do 145 to nie wiedzialam, ze RR, bo myslalam ze GE, wiec thanx za info.
Chodzi mi o te wyzsze modele od 170 w gore, bo slyszalam rozne nieomal mityczne historie jak to Embraer szukal producenta dla wymarzonego silnika Laughing Laughing . Wyglada na to, ze wyzsze maja jednak GE, bo wladze firmy nie mogly sie jakos dogadac z RR - pewnie chodzilo o pieniadze...Nie znam sie na parametrach silnika, ale ponoc problemem bylo bypass ratio, ktore Embraerowi 'pasowalo' do samolotow, a RR mial z tym jakies problemy, ale watku nie rozwijam, bo nie chce palnac jakiejs kardynalnej glupoty wchodzac na temat, na ktorym sie nie znam.
Mam nadzieje ze LO jakos sie 'pozbiera' z obsluga tych maszyn, bo jesli do dzis linie kupuja stara przeciez konstrukcyjnie (mimo unowoczesnien) Brasilie, to znaczy ze samoloty Emb nie sa chyba takie zle...Co wiecej, moj kolega ktory odwiedza co jakis czas Brazylie, mowi, ze sa lotniska gdzie widzial 'lotne' bandeirantes Shocked . A to przeciez wyprodukowaly dzikusy z dzungli albo z plaz brazylisjkich, z ktorych czasem 'wyskoczy' jakis pele czy inny ronaldo Wink . Sorry, ale ja od ladnych paru lat probuje walczyc ze stereotypowym postrzeganiem Latynosow i Hiszpanow.

Co ciekawe jakis tydzien temu Emb dostal zamowienie na 50 Ejetow Phenom 100 z opcja na kolejne 50.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Śro 20:12, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Marta,

Teraz zaczyna byc popularne ze jak robia nowy samolot to tylko z jednym albo dwoma modelami silnika, jest to po prostu taniej. Tak naprzyklad 787 bedzie tylko mial GE albo RR do wyboru - skonczyly sie czasy ze moglas miec wybor 3 roznych silnikow. Jeden z ostatnich modeli 777 (juz nie pamietam jaki) ma tylko jeden silnik i na tym koniec. To podobno znacznie obniza koszty projektu. Nie wiem jak bylo z E170/190 ale podejrzewam ze moglo byc podobnie. Oczywiscie wtedy taki Embraer wybier sobie silnik ktory im najbardziej odpowiada i dogaduje sie z producentem tego silnika.

Zgadzam sie z toba oczywiscie co do niezawodnosci Embraera. Nie wiem ale w tym polskim narodzie jest taka ochota aby wszystko obmowic, wysmiac, wyszydzic. Ten samolot ma bardzo dobra renome na calym cywilizowanym swiecie (powazne periodyki lotnicze jak AW&ST nic nie pisza ze to 'psujacy' sie samolot) ale naraz niby to jeden LOT ma takie problemy. Bez wodki nie rozbierosz.

Pisz wiecej, jestes jedna z tych tutaj co to ma glowe na karku Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
k_sko




Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:19, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Pewnie chodzi ci o GE-90 do 777-200/LR i -300/ER.

Trochę niedobrze, że ograniczony jest wybór silników, bo dla linii lotniczej podwyższa to koszt ich obsługi.
Przykładowo w LO wszystkie odrzutowe maszyny mają silniki GE oraz w przypadku E145 - RR/Alison.

KS


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabec
Moderator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KRK

PostWysłany: Śro 20:30, 13 Wrz 2006    Temat postu:

k_sko napisał:
Pewnie chodzi ci o GE-90 do 777-200/LR i -300/ER.

Trochę niedobrze, że ograniczony jest wybór silników, bo dla linii lotniczej podwyższa to koszt ich obsługi.
Przykładowo w LO wszystkie odrzutowe maszyny mają silniki GE oraz w przypadku E145 - RR/Alison.

KS

tak,ale LO mial mozliwosc zamowic Dreamlinery z silnikami GE, tyle ze p.Chirac, Blair i cala reszta obrazilaby sie na Polske gdyby wybrala amerykanskie samoloty z amerykanskimi silnikami. to jedna strona medalu.
druga jest taka ze RR oraz GE to calkiem nowe konstrukcje, znajomosc obecnie uzywanych GE wcale by tu nic nie pomogla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adams_




Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA

PostWysłany: Śro 20:55, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Mechanik LOTu, powiedzial mi, ze silniki do E45 z prostej linii pochodza od turbopropow. Sa proste w konstrukcji jak budowa mlotka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabec
Moderator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KRK

PostWysłany: Śro 20:58, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Adams_ napisał:
Mechanik LOTu, powiedzial mi, ze silniki do E45 z prostej linii pochodza od turbopropow. Sa proste w konstrukcji jak budowa mlotka.

a wie ktos moze jak jest z awaryjnoscia E45? no i co sie dzieje z tymi 2 sztukami ktore beda sluzyly jako samoloty VIPowskie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stoarn




Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA/EPGD/LSGG

PostWysłany: Śro 20:59, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Adams_ napisał:
Mechanik LOTu, powiedzial mi, ze silniki do E45 z prostej linii pochodza od turbopropow. Sa proste w konstrukcji jak budowa mlotka.


Z czasem to LOT pójdzie za SWISSem i się pozbędzie wszystkich ERJ-145 (już ma tylko 9...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartek_ql




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA

PostWysłany: Śro 21:01, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Adams_ napisał:
Mechanik LOTu, powiedzial mi, ze silniki do E45 z prostej linii pochodza od turbopropow. Sa proste w konstrukcji jak budowa mlotka.

A to nie jest tak ze to jest po prostu silnik z A-10 po lekkich modyfikacjach (bardzo lekkich) ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin