Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Awaryjność Embraerów w PLL LOT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witek Z
Moderator



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WAW

PostWysłany: Czw 13:15, 31 Sie 2006    Temat postu:

To ja może wyjaśnię, bo chyba się wyraziłem nieprecyzyjnie. Intencją tego tematu była reakcja na pozjawiające się w wielu dyskusjach opinie typu: "LOT chyba zwariował kupując to badziewie", "Najbardziej awaryjna maszyna w dziejach LOTu", "Zakup E170 to początek definitywnego końca LOTu". Jak nie pamiętacie, to sobie poszukajcie. Nicków autorów tego typu wypowiedzi nie będę przywoływał, ale w większości przypadków byli to specjaliści wysokiej klasy.
Chodzi mi tylko o obalanie pewnych mitów. E170 jak każda nowa maszyna spowodował rewolucję, jak każda maszyna przechodził okres trudnej młodości. Ale retoryka, że to "awaryjna" maszyna jest nieuzasadniona i tyle. Potwierdza to zarówno statystyka, jak i opiniia linii


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
polpol19




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA

PostWysłany: Czw 14:07, 31 Sie 2006    Temat postu:

Coddy napisał:
Ile razy rozmawiałem z pilotami w czasie lotu jaki i po,
zawsze spotykałem się z pozytywnymi opiniami.
(osobiście bardzo lubie latać E170)

Oczywiście wszyscy mówili, że tym się inaczej lata niż
737 - i to była głowna przyczyna "problemów". Do nowej
technologii trzeba się przyzwyczaić - dotyczy to zarwóno
pilotów jak i techników.

A że jesteśmy narodem który narzekanie ma w krwi (niestety)
bardzo łatwo jest o opinie, że wszystko jest do d....
Szczególnie jeżeli w odpowiedni sposób zada się pytanie.

Pzdr,
Pawel Guraj.


Podpisuje się pod tym postem ...

Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewho




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:03, 31 Sie 2006    Temat postu:

Wczoraj mialem wolne, napisalem cos w tym temacie, dzisiaj przychodze na lotnisko... i teraz pytanie za 100 punktow:
ile byla opozniona warszawa 3913, na jakim samolocie i co bylo przyczyna opoznienia?

Dla niewtajemiczonych: opoznienie prawie 1,5 godziny, przyczyna usterka techniczna i samolot EMBRAER Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witek Z
Moderator



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WAW

PostWysłany: Czw 21:22, 31 Sie 2006    Temat postu:

A mnie - daję słowo - dwa lata temu zepsuła się Omega, po gwarancji tak, że musiałem zmieniać cały mechanizm. I o czym to świadczy? O awaryjności szwajcarskich zegarków Shocked Question No nie bądźmy dziećmi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewho




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:33, 31 Sie 2006    Temat postu:

Witek Z napisał:
A mnie - daję słowo - dwa lata temu zepsuła się Omega, po gwarancji tak, że musiałem zmieniać cały mechanizm. I o czym to świadczy? O awaryjności szwajcarskich zegarków Shocked Question No nie bądźmy dziećmi.


Sorry ale Ty sie zachowujesz jak dziecko z takimi argumentami.
Mowie to co widze od 1,5 roku ale dobra pisz sobie do lotu i ciesz sie z tego, ze Ci odpisuja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Czw 23:57, 31 Sie 2006    Temat postu:

thewho napisał:

Sorry ale Ty sie zachowujesz jak dziecko z takimi argumentami.
Mowie to co widze od 1,5 roku ale dobra pisz sobie do

Nie wiem kto tu jest bardziej dziecinny. Swiat lotniczy to nie tylko to co TY "widzisz i obserwujesz" nawet jak chodzisz po plycie lotniska 10 godzin dziennie. Za duzo linii lotniczych uzywa te samoloty i sa to za powazne swiatowe linie lotnicze aby twoja teza ze to wyjatkowo psujacy sie samolot miala sens. Chyba ze chcesz dowiesc ze te polskie E170 sa takie feralne albo ze te egzemplarze ktore tak "obserwujesz" sa takie nieszczesliwe -radze ci wiec patrzyc sie w inna strone - moze twoj wzrok zauracza. Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewho




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:53, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Ale ja bardzo chetnie wyslucham Waszych argumetnow, co masz slepowron do powiedzenia w tej sprawie bo np Witek ma list z LOT'u na podstawie, ktorego jednoznacznie stwierdzil, ze wszystko to co kiedys bylo napisane na forum na temat awaryjnosci Embraera to nieprawda, chociaz jak sam napisal nie moze nam tego listu ujawnic.
Myslalem, ze ktos sie zainteresuje jak to wyglada od kuchni ale skoro wolicie listy z dzialu public relations LOT i jakies prezentacje Embraera to prosze bardzo Wasz wybor ja sie nie mieszam, jak juz napisalem wiem swoje i w takim razie zachowam to dla siebie.
Szkoda tylko ze w ten sposob forum przestaje spelniac swoja funkcje.

Dopisze jeszcze jedno zeby byla jasnosc bo moze kazdemu awaria kojarzy sie z tym, ze cos odpadnie cos sie wygnie itd...
W przypadku Embraera wiekszosc awarii polega na tym, ze przychodzi zaloga do samolotu i nie moze go uruchomic z niewiadomych przyczyn. Udaje im sie to po 40 minutach chociaz nie zrobili nic oprocz tego ze probowali uruchamiac do skutku. Oczywiscie wpisu do dziennika techniczego nie ma bo skoro udalo sie wkoncu uruchomic samolot i wszystko dziala to co wpisywac. Co za tym idzie nie jest to uwzglednione w prezentacji Embraera Laughing
Chociaz przyznaje, ze jest duzo lepiej niz na poczatku.

Mam taka prosbe do Witka, napisz prosze do LOT'u zeby wyjasnili zasady na jakis wprowadzali Embraera do LOT, konkretnie kto placi za opoznienia wynikajace z usterek technicznych zwiazanych z wprowadzeniem nowego samolotu i bycia "launch customer" (stracone polaczenia, mnie np interesuje KRK-CDG, KRK-FRA odwolania lotow).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabec
Moderator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KRK

PostWysłany: Pią 2:45, 01 Wrz 2006    Temat postu:

thewho napisał:
Mam taka prosbe do Witka, napisz prosze do LOT'u zeby wyjasnili zasady na jakis wprowadzali Embraera do LOT, konkretnie kto placi za opoznienia wynikajace z usterek technicznych zwiazanych z wprowadzeniem nowego samolotu i bycia "launch customer" (stracone polaczenia, mnie np interesuje KRK-CDG, KRK-FRA odwolania lotow).

Na mój gust linia która otrzymuje status "launch customer" liczy się z możliwością wystąpienia róznych usterek "wieku dziecięcego" . W zamian za to dostaje znaczne upusty w cenie samolotu. Przynajmniej teoretycznie tak to wygląda, jeśli mozesz cos w tej sprawie wiecej napisac to bedzie to mile widziane.
A tak juz na marginesie to pracownicy techniczny powinni sie juz zaczac
przygotowywac do przybycia Dreamlinerow bo cos mi sie wydaje ze problemow bedzie nie mniej , panowie zapowiada wam sie ciekawa jesien 2008 Laughing


thewho napisał:
Ale ja bardzo chetnie wyslucham Waszych argumetnow, co masz slepowron do powiedzenia w tej sprawie bo np Witek ma list z LOT'u na podstawie, ktorego jednoznacznie stwierdzil, ze wszystko to co kiedys bylo napisane na forum na temat awaryjnosci Embraera to nieprawda, chociaz jak sam napisal nie moze nam tego listu ujawnic.

Dopisze jeszcze jedno zeby byla jasnosc bo moze kazdemu awaria kojarzy sie z tym, ze cos odpadnie cos sie wygnie itd...
W przypadku Embraera wiekszosc awarii polega na tym, ze przychodzi zaloga do samolotu i nie moze go uruchomic z niewiadomych przyczyn. Udaje im sie to po 40 minutach chociaz nie zrobili nic oprocz tego ze probowali uruchamiac do skutku. Oczywiscie wpisu do dziennika techniczego nie ma bo skoro udalo sie wkoncu uruchomic samolot i wszystko dziala to co wpisywac. Co za tym idzie nie jest to uwzglednione w prezentacji Embraera Laughing

No, nareszcie cos rozsądnego padlo z Twoich ust Thewho, szkoda tylko ze nie napisales tego wczesniej, wtedy dyskusja bylaby mniej nerwowa.
Swoja droga nie bardzo rozumie dlaczego nic nie jest wpisywane do ksiazek, co z tego ze samolot odpalil skoro zajelo to godzine zamiast zwyczajowych paru minut. Cos musialo byc nie tak i na moj gust nalezaloby po tym zostawic jakis slad. W ten sposob w jakims sensie zalogi narazaja firme na straty zwiazane z opoznieniami.

thewho napisał:

Chociaz przyznaje, ze jest duzo lepiej niz na poczatku.

i tym optymistycznym akcentem moznaby zakonczyc ta dyskusje Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
YoNasHek




Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 7:27, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Ja tylko jestem ciekaw, tak już na koniec, skąd taka opinia, że się uruchamia do skutku? Czyli, jak mam rozumieć, checklista i AOM nie mówią, jak w przypadku innych typów, ile razy można pod rząd uruchamiać i w jakim timeframe? I jak to nie ma a papierach: przecież, jeśli nie uruchomi się go zgodnie z procedurą i potem powtórne uruchomienie też się nie powiedzie, to co, nie ma w książce śladu? I co, pewnie też nie kontaktują się piloci z techniką, jeśli się samolot nie uruchomił? Jakoś nie wierzę, szczególnie, że słucham sobie dość często pewnej częstotliwości i każde odstępstwo jest raportowane i zadawane są pytania.

Poza tym 40 minut - mam rozumieć, że chodzi np. o APU (które jeśli jest U/S, może być zastąpione GPU do czasu uruchomienia silników)?
Bo jeśli chodzi o silniki nie spotkałem się na szczęście, w ciągu ostatniego półrocza conajmniej, na Okęciu, aby E170/E175 blokował mi przez 40 minut TWY, bądź też uruchamiał się 40 minut na stanowisku. A bez zezwolenia kontroli silniki uruchamiane nie są, czy to na stanowisku, czy też podczas wypychania...

A poza tym mam przyjaciela - kapitana - jasno stwierdził, że na liczbę lotów, którą wykonał ostatnio, miał jedną drobnostkę. Nie mam powodów, naprawdę, mu nie wierzyć.

Zgadzam się, że początki były strasznie trudne - ale maszyny w LO mają już (niektóre) 2 lata - wiele się zmieniło. NP. w AZ E170 po odlodzeniu blokowało się w zimie przednie podwozie, dokładniej: parking break nie odpuszczał, jeśli samolot był odladzany, że nie wspomne już o słynnym przymarzaniu drzwi i zamków. I było takich różnych więcej. E145 mają też swoje różne śmieszne rzeczy, B737 również: ale kwestia jest ilości samolotów i doświadczeń z nimi.

Poza tym: Finowie i Amerykanie nazywają je Money Maker: całkiem niemała liczba pasażerów, za to duża prędkość i zużycie paliwa nieco większe niż w dobrym Turbopropie. Również wysokości, na jakich latają, mocno wpływają na ekonomikę (FL350 - FL410), mniej zajęta przestrzeń, mniej ograniczeń, więcej skrótów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcin_EPKK




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPKK Chrzanów

PostWysłany: Pią 10:07, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Gdyby rzeczywiście Embraery miały tak nieznośne i uciążliwe problemy lot raczej nie zdecydowałby się po doświadczeniach E70 na zakup kolejnych 4 E75

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewho




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 11:24, 01 Wrz 2006    Temat postu:

YoNasHek napisał:
I jak to nie ma a papierach: przecież, jeśli nie uruchomi się go zgodnie z procedurą i potem powtórne uruchomienie też się nie powiedzie, to co, nie ma w książce śladu?


Jakbym Ci powiedzial jakich usterek czasami sie nie wpisuje do ksiazek to bys juz nigdy samolotem nie polecial. I mowie ogolnie o wszystkich liniach a nie o LOT.
Zreszta do tego, ze Embraery sa kaprysnie przyzwyczail sie juz kazdy kto pracuje na lotnisku. Czy to pilot, czy mechanik lub nawet ludzie z gate'u (a zwlaszcza Ci bo to oni sie musza "bujac" z pasazerami jezeli lot jest opozniony)

YoNasHek napisał:

Poza tym 40 minut - mam rozumieć, że chodzi np. o APU (które jeśli jest U/S, może być zastąpione GPU do czasu uruchomienia silników)?
Bo jeśli chodzi o silniki nie spotkałem się na szczęście, w ciągu ostatniego półrocza conajmniej, na Okęciu, aby E170/E175 blokował mi przez 40 minut TWY, bądź też uruchamiał się 40 minut na stanowisku. A bez zezwolenia kontroli silniki uruchamiane nie są, czy to na stanowisku, czy też podczas wypychania...


Tak chodzi o APU i w ogole obudzenie samolotu.A tak btw to jak jest APU u/s to samym GPU i tak w Embraerze silnikow nie uruchomisz Wink

YoNasHek napisał:
A poza tym mam przyjaciela - kapitana - jasno stwierdził, że na liczbę lotów, którą wykonał ostatnio, miał jedną drobnostkę. Nie mam powodów, naprawdę, mu nie wierzyć.


No ja rozmawialem chyba z 90% tych co lataja na Embraerach jak i reszta kolegow ode mnie z pracy. Bede dalej twierdzil, ze moja opnia jest blizsza prawdy i zgodna z rzeczywistoscia a nie z wyidealizowana wizja lotnictwa.

YoNasHek napisał:
Poza tym: Finowie i Amerykanie nazywają je Money Maker: całkiem niemała liczba pasażerów, za to duża prędkość i zużycie paliwa nieco większe niż w dobrym Turbopropie. Również wysokości, na jakich latają, mocno wpływają na ekonomikę (FL350 - FL410), mniej zajęta przestrzeń, mniej ograniczeń, więcej skrótów.


A w ktorym miejscu napisalem, ze nie sa ekonomiczne?
Cala dyskusja dotyczy awaryjnosci a nie tego czy sa ekonomiczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartek_ql




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA

PostWysłany: Pią 14:59, 01 Wrz 2006    Temat postu:

thewho napisał:

Jakbym Ci powiedzial jakich usterek czasami sie nie wpisuje do ksiazek to bys juz nigdy samolotem nie polecial

Jakbys powiedzial to bys szybko prace stracil. Jesli to piszesz to tylko pokazujesz jakie masz podejscie do swojej pracy i nic dziwnego ze przy takiej obsludze samoloty sa awaryjne. Bardzo nie lubie wypowiedzi tego typu bo nie wiem co chcesz nam udowodnic? Ze w locie pracuja partacze i ludzie nieodpowiedzialni? Na szczescie znam pare osob tam pracujacych i wiem ze to nie prawda. A to ze zawsze trafi sie jakis "wyjatek"...
A wracajac do tematu. Z calym szacunkiem ale nie slyszalem nigdy zeby to Ground Service decydowal czy dany samolot jest niezawodny czy nie. Ty widzisz to ze samolot mial usterke i 1.5 godziny opoznienia i wyciagasz z tego wniosek ze to byl zly zakup. Szkoda ze nie pomyslisz ze ludzie podejmujacy decyzje o tym zakupie byc moze doskonale zdawali sobie sprawe z tego ze wprowadzajac do lini zupelnie nowy samolot przez jakis czas takie usterki beda mialy miejsce. Tyle tylko ze w dlugoterminowym rozrachunku maszyna ta jest znacznie bardziej ekonomiczna niz 737. Ale spoko jesli uwazasz ze masz wystarczajaca wiedze zeby oceniac zasadnosc takich zakupow to napisz podanie do szefa, moze awansujesz i juz o zakupie kolejnego samolotu takze Ty bedziesz decydowal (tylko moze lepiej nie wspominaj o tym nie wpisywaniu do ksiazki).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewho




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:08, 01 Wrz 2006    Temat postu:

bartek_ql napisał:

Jakbys powiedzial to bys szybko prace stracil. Jesli to piszesz to tylko pokazujesz jakie masz podejscie do swojej pracy i nic dziwnego ze przy takiej obsludze samoloty sa awaryjne.


Smile

Dlaczego bym stracil prace? Przeciez nie jestem mechanikiem ani kapitanem samolotu.

bartek_ql napisał:

Bardzo nie lubie wypowiedzi tego typu bo nie wiem co chcesz nam udowodnic? Ze w locie pracuja partacze i ludzie nieodpowiedzialni?


A w ktorym miejscu tak napisalem? Przeciez wyraznie mowie o WSZYSTKICH liniach

bartek_ql napisał:
wyciagasz z tego wniosek ze to byl zly zakup.


Gdzie napisalem, ze to zly zakup? Wlasnie uwazam, ze dobry ale samoloy jak na razie sa awaryjne.

I jak tu prowadzic dyskusje jak ludzie nawet postow nie umieja czytac Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcin_EPKK




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPKK Chrzanów

PostWysłany: Pią 15:16, 01 Wrz 2006    Temat postu:

No dobra ale w takim razie czego wynikiem są te usterki? Złej eksploatacji? Bo chyba nie błędów konstrukcyjnych, w końcu embraery świetnie się sprzedają. Ostatnio choćby (chyba 3 dni temu Hainan Airlines ogłosiły zakup 100 embrionów (50xE45 i 50xE90)). Przecież każdej linii zależy żeby samolot jak najmniej stał na ziemii. Samolot MUSI latać. To czemu inwestuje się tyle kasy w Embriony? Z braku alternatywy? (nie ma przecież innych wąskokadłubowych samolotów tej wielkości)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atco




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:22, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Witek Z napisał:
A mnie - daję słowo - dwa lata temu zepsuła się Omega, po gwarancji tak, że musiałem zmieniać cały mechanizm. I o czym to świadczy? O awaryjności szwajcarskich zegarków Shocked Question No nie bądźmy dziećmi.


Jaki model? Bo ja mam lekkiego jobla na punkcie zegarków...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin