Forum lotnictwa

k_sko · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 520 Przeczytał: 0 tematów

No to chwila, to po co było całe porozumienie z PPL itd ??

KS

marcinj

porozumienie dot. członków i jest porozumieniem z ppl (nie z policją).

Coddy · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 624 Przeczytał: 0 tematów

marcinj

no i coddy uzupełnił moją odpowiedź na pytanie.

a właściwa odpowiedź to te kilkanaście relacji prasowych, telewizyjnych i innych o "spotterach, którzy dzięki ppl mają nawet swoją górkę". mniej więcej po to było to porozumienie. ten czas antenowy i pow. reklamowa naprawdę drożej by kosztowała, niż usypanie górki i zafundowanie kilkudziesieciu kamizelek.

a i tak polityczna miotła zmiotła tych co zmieść miała.

k_sko · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 520 Przeczytał: 0 tematów

Tylko, że niewiele osób zdaje sobie sprawę ile czasu było potrzebne aby górkę załatwić.

KS

Coddy · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 624 Przeczytał: 0 tematów

grztus

No raczej jest to niewiedza, bo wszyscy wiemy dlaczego prezesura pożegnała się ze swoimi stanowiskami. Porozumienie akurat nie grało w tym żadnej roli.
Po za tym do póki nie zostanie wydane nowe ustalenie, stare ma moc prawną, więc nie rozumiem o co się czepiają.

marcinj

krzysiek, pewnie, że zajęło, tego się nie neguje. ale bez sensu by było, gdyby -- wybaczcie porównanie -- górka stała się naszym gettem, a identyfikatory i kamizelki -- opaskami z gwiazdą. spotting jest dla wszystkich, a porozumienie jak rozumiem ma tylko jeszcze raz przedstawiać nasze prawa ew. poszerzać je (w obszarze jurysdykcji PPL).

wypowiedź przedstawiciela SOL kuriozalna. komentowanie na zewnątrz przyczyn zmian w zarządzie w ten sposób powinno skończyć się przynajmniej naganą.

k_sko · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 520 Przeczytał: 0 tematów

Oczywiście.
Jakiś dziwny trend jest teraz -> patrz CDG i LBG. Niepokojące trochę.

KS

klamot

Jeju ale temat rozpętałem. Laughing

Brak kamizelki i identyfikatora spowodowany jest u mnie nie niechęcią i jakąkolwiek wolą bycia wbrew ogólnie pojętym zasadom lecz raczej prozaicznym powodem braku czasu. Do stowarzyszenia chciałbym się oczywiście zapisać i móc robić foty zgodnie z zawartym porozumieniem i w wyznaczonych strefach.
To tyle tego tłumaczenia.

A teraz druga sprawa.

Jeśli, jak to Coddy powiedział, niedługo dla nas ma być tylko górka (no i rozumiem że taras też) to po co jest załącznik nr 1 do porozumienia pomiędzy PPL a stowarzyszeniem [link widoczny dla zalogowanych] który dokładnie mówi gdzie możemy robić fotki?

I trzecia sprawa.
Na tym załączniku nie ma zaznaczonego tereny za oczyszczalnią (tak się to chyba nazywa). Czy tam nie możemy robić fotek?

Pozdrawiam

Jachub

Flower

Wybaczcie trochę głupie pytanie Wink

Tak czytam te posty i naszła mnie następująca rzecz - "jazdy" z policją i innymi służbami pożądkowymi są tylko na Wirażowej i słynnym przystanku (przynajmniej tak wynika z postów). Czy są jakieś problemy w innych miejcach powiedzmy od strony Al.Krakowskiej albo od strony 33 ?? I czy ktoś miał jakieś "starcia" z policją przy płocie koło Etiudy?

A poza wszystkim innym - czy ktoś widział, żeby ktokolwiek wsiadał do autobusu na przystanku na Wirażowej? Wink

Bo ja nigdy.

marcinj

są problemy wszędzie. w niektórych miejscach częściej, w niektórych rzadziej.

Pewazz

W lato czesto jestem pod ktoryms plotem lotniska i nigdy problemow nie mialem, kilka razy mnie spisali, zapytali czy dlugo jeszcze bede stal i na tym sie konczylo. Najlepsza akcja byla na Wirażowej, szedlem z przystanku srodkiem ulicy, a pod plotem stala granatowa furgonetka, widac ze paly po cywilnemu ogladaja samoloty. Gosciu obok kierowcy odkreca szybe i krzyczy zebym zszedl z jezdni, a ja na to - kim on jest ze sie tak martwi. To wysiadlo do mnie 4 antyterrorystow z karabinkami <hehehe> poprosili o dokumenty, pogadalismy troche i pojechali ;] Zadnych problemow nie bylo. Pozdrawiam spotterow!!

jawi

Witam wszystkich.
Czytam to forum od dłuższego czasu ale jeszcze nigdy nie zabierałem głosu. Myślę, że przyszła na to pora , bo to co czytam i czasami sam doświadczam ( bywam na EPWA pod płotem) zaczyna mnie już drażnić.
Przyszła mi taka myśl do głowy:

Kowalski kupuje działkę przy ul np. Marszałkowskiej w W-wie .
Robi ogrodzenie, buduje dom , sadzi drzewa itd.
Przy ogrodzeniu jest przypadkowo przystanek autobusowy ( który był tam od zawsze ) i chodnik dla pieszych ( to chyba oczywiste).
Ludzie stojąc na przystanku lub na chodniku trochę dalej ( działka Kowalskiego jest ogromna) podziwiają jego dom,drzewa i całą resztę.
Pewnego dnia Kowalski wymyśla, że kto chce stać przy jego płocie ( ale na terenie miasta przecież) musi zapisać się do jakiegoś stowarzyszenia mieć legitymację kamizelkę czy jakeś inne pierdoły.
Ludzie przecież to jest CHORE !!!!!!
Mieszkamy w tym kraju, płacimy podatki, a nie wolno nam chodzić czy stać na ulicy , którą właśnie z tych naszych podatków zbudowano.
Przecież nawet ten płot jest zbudowany z podatków naszych, naszych ojców czy dziadków ( PPL też kiedyś było a moze jeszcze jest ( nie wiem )
państwowe.)

No..... Musiałem to z siebie wyrzucić.
Mam nadzieję, że chociaż w części się ze mną zgodzicie.

Pozdrawiam. Do zobaczenia pod NASZYM płotem na NASZEJ ulicy.