Forum lotnictwa

mss

i jak tam ? DOLECIAŁ ryan Very Happy

bo w nowinach widze ze samolocik FULL ;d i odleciał tez full :]

QmP3L

Nie byłem na inauguracyjnym locie, ale byłem na drugim, a może to i lepiej. Dzisiaj Ryan nie odleciał do Dublina z "przyczyn technicznych", nikt nam nie chciał powiedzieć co się stało. Zaobserwowaliśmy parę rzeczy: najpierw długie odlędziny samolotu. Później piloci weszli do kokpitu i powyłączali światła (zostawili tylko pozycyjne). Następnie wyłączyli APU i włączyli je ponownie po kilku minutach. Odpalili sinlik nr2, ale mieli problemy z nr1. Rozkręcili sprężarkę ale silnik nie chciał zaskoczyć. Na terminalu podsłuchaliśmy jak pilot zamawiał pokoje hotelowe dla załogi (6 osób) na noc. Przewidywany odlot jutro o godz. 12:30.
Zamieszczam 2 foty ale nieszczególne, bo takie na szybko :p

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

hornet2

Podobno już lądował na jednym silniku.

rafik_83

To ja powiem tylko tyle... ups :] Chyba się wobec tego wybiorę pod płot na Londyn jutro :] Jeżeli Jasionka odprawi w 4 h 180 paxów do Dublina, i prawie 400 do i z Londynu to będzie to cud większy niż ten nad Wisłą.

Nie chce być sceptycznie nastawiony ale 12:30 jest mało racjonalna. W 2,5 h raczej się nie uda im naprawić beńka :]

Swoją drogą ciekawe czy u nas nie ma specjalistów czy nie dają się tykać tego beńka?

hornet2

Zastosują komputerową diagnostyke i uwiną sie szybciej niz sie możemy spodziewadź. A skoro pilot dzwonił do irlandi i się konsultował z kim trzeba to raczej nie przypadkiem wyliczyli że około 12:30.

rafik_83

Ja raz juz siedziałem w takim szybko diagnozowanym benku :] 5 h go naprawiali i ledwo się im udało..., lot ze świadomością że samolot nie do końca był sprawny chwile wczesnej - bezcenne :d

PanPstryk

Taka swiadomosc to bezcenne doswiadczenie Smile

Lecialem tak kiedys z Centralwings z Rzymu do Krakowa...

QmP3L

Myślę, że hornet2 ma rację, razem słyszeliśmy (częściowo) rozmowę pilota przez telefon, konsultował się w sprawie naprawy i chyba ten ktoś po drugiej stronie zaproponował że odlecą o 12:30, więc chyba wiedzą co robią.

Airliner

rafik_83

... no tak można się spodziewać, w ramach cięcia kosztów gdyby nawet trzeba było to by na lince tego benka przeciągnęli do jakiejś bazy serwisowej :]

Ktoś wie jak potraktowano czekających na lot do Dublina? Spławiono wszystkich czy też być może zakwaterowano w hotelach ludzi mających do domu "kawałeczek" Lub takich którzy przyjechali np pociągiem do RZE i się im nie kalkuluje czasowo powrót do domu na 12 h?

QmP3L

Powiedzieli tylko że mogą dostać kasę, lub czekać na poranny lot. Z tego co wiem to nikt się nimi nie zajmował.

Airliner

rafik_83

... najlepsze jest to że Ryanowym zas****** obowiązkiem jest w takiej sytuacji zająć się ludźmi , ale że prawo sobie, a realia sobie to wiadomo jak się skończyło.

Ale to nie tylko domena Ryana tak się zachowywać. Ja sam miałem przyjemność czekania 24 h na lotnisku w Berlinie po tym jak EasyJet się spóźnił jedyne 8 h :/ a następny lot do Krakowa był z Berlina za 24 h planowany.

Oczywiście hotel zaproponowano - - o ile sobie pasażerowie sami znajdą, zapłacą do 40 euro za niego, a potem wyślą rachunek do centrali w Londynie, a ta zwróci albo i nie...,

Parę osób się zdecydowało, i zwrócono pieniądze?

W uzasadnieniu EASYJET'u można było przeczytać że pasażerowie lecący z Belfastu do Berlina, i dalej z Berlina do Krakowa powinni cieszyć się że w ogóle im przebookowano bilety na kolejny dzień. Bowiem wedle polityki EasyJet pasażer który nie stawi się na czas do odprawy traci prawo do przelotu..., Wszystko fajnie, ale ludzie się spóźnili bo siedzieli w innym benku EasyJet'u który leciał 6 h po czasie. Tego jednak Easy nie raczył zauważyć...

Mastrangelo

On nie lądował na 1 silniku!
Przecież dawał na odwracaczach po touchdownie!
Jakby miał 1 silnik,to by go obróciło...

rafik_83

Nie obróciło by go..., Na wstecznym nie ma tyle siły żeby go obróciło.