Forum lotnictwa

PolishAir42

Pare mam wolnych chwil takze zdecydowalem sie wrzucic moj pierwszy raport..

JAX-IAD-BOS-ZRH-WAW-ZRH-BOS-IAD-JAX czyli moja 36 wycieczka transatlantycka.
A wiec przygoda skrzyzowala sie z paroma kolegami (+dziewczyna hehe). Trasy:
Ja: JAX-IAD-BOS-WAW-ZRH UAex/UA/LX/LX
Kevin: IAD-BOS-WAW-ZRH JetBlue/LX/LX
Dziewczyna: ORD-WAW LO
Alex + Matt: BOS-AMS-WAW NW/KLM
Brian: ATL-ZRH LX

Takze podroz sie zaczela o 3 rano 27 grudnia 2006 w Daytona Beach (Miasto oddalone okolo 100km na polnocny wschod od Orlando nad Atlantykiem). Od 330-430 nad ranem jechalem z Daytona Beach do Jacksonville (120km na polnoc autostrada). Zajechalem na lotnisko Jacksonville Int'l z ktorego jeszcze nigdy nie lecialem. A wiec zaparkowalem auto i poszedlem zameldowac sie na pierwszy lot. Do polski lecialem na dwoch biletach. Pierwszy byl za friko przez United Mileage Plus JAX-IAD-BOS (i spowrotem) drugi byl BOS-ZRH-WAW. Takze oddalem bagaz do samego Bostonu i poszedlem do bramki.

Lot#1 United Express operowany przez GoJet CRJ-700 JAX - IAD (Washington DC/Dulles)

US Airways A319 czeka na lot do PHL (Philadelphia). 545 rano.

Zasiadlem w miejscu 1A, jest to klasa United Economy Plus ktora ma 3-4 cali wiecej miejsca niz w Y class. Status mam STAR Alliance GOLD takze automatycznie jak jest miejsce w UA Economy Plus to je dostaje

W srodku CRJ700 z miejsca 1A

W poblizu IAD

Lotnisko Dulles widac z daleka. Wylecielismy z krajny Delta i przylatujemy do kraju United.

Nastepnie spotkalem sie z kolega z ktorym razem lecialem do Wawy z Bostonu. Ironia bo jeszcze trzeba bylo dostac sie do tego Bostonu. Kolega poszedl do bramki JetBlue bo lecial ta wlasnie linia do tam, ja zas zjadlem pizze i poszedlem w druga strone do bramki United kontynuowac podroz.

Lot #2 IAD - BOS (Boston Logan Int'l) United 737-300

United A320-200..jeden z wielu w IAD.

United 777-222 STAR Alliance

AA 737-800 przygotowuje sie do lotu do Miami.

Nad zatokal Boston'u

Ladowanie w BOS. Reverse thrust Very Happy

Wysiadlem z UA733 i spotkalem sie znowu z kolega ktory przylecial 20 minut przedemna. Mielismy kupe czasu bo check-in Swiss otwieral sie dopiero o 1600 czyli za ladne 5 godzin. Wiedz poszlismy na lunch i potem przejsc do Terminalu E (Miedzynarodowego) i utnac komara na kszelkach przed morderczYM przelotem przez Atlantyk.

Widok z Burger Kinga w BOS

Swiss Check-in + moje Nike

Lot #3 BOS-ZRH Swiss A330-200

Okolo 1600 oddalismy bagaze i spotkalismy sie jeszcze z dwoma kolegami (jeden Amerykanin i jeden z Rumun/Amerykanin) ktorze tez lecieli do Warszawy. Oboje sa z Boston'u takze lecieli oczywiscie tez na inna trase...ta byla BOS-AMS-WAW Northwest/KLM) Czujac sie jak prawdziwi amerykanie znowu zaczelismy wcinac po przebrneciu sie przez kontrole ktora byla zapchana na maxa.

A330-200 Swiss to znany mi samolot. Lecialem juz nim 3x przedtem ORD-ZRH + ZRH-ORD x2 takze wiedzialem sie czego spodziewac. Swissem jeszcze lecialem ORD-ZRH A340-300 + Swissair ORD-ZRH-ORD MD-11 takze z dobrego serwisu tez sie zabardzo nie dziwilem.

W srodku LX A332

Bilet kosztowal $580 z podatkami w czasie swiat do Wawy takze nie tak zle. Moglismy leciec z kolega Lufthansa przez Frankfurt ale tamte lotnisko to znamy na pamiec. Poza tym LH nie ma PTVs to po co sie meczyc.

I wlasnie mapa wylotu ze stanu Massachussetts

Oczywiscie siedzonko mialem przy klopie bo winko ostro pilem na wyzszym pulapie hehe.

Noc nad polnocnym atlantykiem

Zblizamy sie do Europy

Nad Paryzem

Zdolalem jeszcze ograc kolege o Heinekena na PTV hehe.

Lot dobiega konca

Ladowanie napewno bylo albo CATII albo CATIIIa bo mgla byla taka ze doslownie silnika nie bylo widac zza okna.

Juz w ZRH

Przesiadke mielismy 4 godzinna wiec poszlismy na taras. Poszlismy do srodka napic sie czegos a tam z tylo wola mnie ktos po imieniu...tak tak to jest Brian Stephenson (z airliners.net/jp.net + pracuje dla Delta w Atlancie) z Omar Alex (z zalogi Jetphotos.net). Znam ich jeszcze z dni kiedy zalozylem z moim dobrym kolega Chris Kilroy JetPhotos.net w 2002 roku. Fajnie sie zlozylo bo Brian wlasnie przylecial Delta z Atlanty i z Alex'em jechali klikac w Innsbruck. Pogadalismy pare godzin i potem zaczelismy sie zbierac do nastepnego lotu..czyli LX ZRH-WAW. Brian mnie zaprosil do Atlanty poklikac na plycie i wypic piwko takze zamienilem sie # komurki i rozstalismy sie.

Przez kontrole przeszedlem z kolega raz dwa trzy z paszportem amerykanskim ale paru tajlandczykom doslownie to zajelo pol godziny i ludzie z tylu sie ostro denerwowali.

Azjatycka inwazja ZRH

SIA 744

Thai A346

Malaysian 772

Lot #4 Swiss ARJ-85 ZRH-WAW

Pogoda taka sobie i w ZRH i w Wawie. Podrzucili nas w nowym T2. Przygode mialem mala bo musialem szukac dziewczyny przy innym pasie bagazowym. Przyleciala non-stop LOTem z ORD doslownie 25 minut przed nami takze wszystko wyszlo OK ale spodziewalem sie najgorszego bo spoznienie LOTu 1-2 godziny to normalka na tej trasie.

Kolega poszedl sie zameldowac do Courtyard Inn przy lotnisku bo mial wylot do Dusseldorfu nastepnego dnia a ja z dziewczyna do Marriott'a w Centrum na pierwsza noc. Widoki ze pokoju Suite byly napewno warte...a do tego okazalo sie ze dostane rabat 20% bo naleze do AAA (klub samochodowy USA) hehe + oczywiscie punkty do Marriott Rewards.

Widok z duzego pokoju

Widok z lazienki

Tak powini mnie witac w kazdym hotelu hehe

Sylwetka dziewczyny + lazienka i widok na Warszawe.

sornat · Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kielce

relacja super....
i super dokladna.... Very Happy

PanPstryk

W koncu fachowiec Wink

lukaszwsap

juz tesknie za usa chyba przeniose sie tam na stale...

6182 · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Szczecin

Hehe fotki z Zurychu prawie jak z kamerki Wink

PolishAir42