Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WAW-LED-MMK-LED-WAW

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Raporty z podróży lotniczych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Coddy




Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:00, 11 Mar 2006    Temat postu: WAW-LED-MMK-LED-WAW

Jako, że ostatnio miałem przyjemność odbyć podróż na półwysep
kolski - chciałem opisać krótko podróż tam i spowrotem.

Przelot WAW-LED na pokładzie E145.
Jak zwykle ciasno, jak to w ołówku. Mile byłem zaskoczony
jedzeniem "Lot Cafe" - makaron z szynka był całkiem dobry
jak na Economy.
Lądowanie niespokojne i trzęsące - ale to chyba już normalka
w ołókach.
Po wylądowaniu - szok maszynowy - przez okna widać same
Tu134,154 i mase IŁów 86 - wszystko Pulkovo.
Lotnisko Pulkovo-2 przypomina trochę dworzec centralny 20 lat
temu - dość brudno no i gigantyczne kolejki do wszystkoego.
Po ponad godzinnej odprawie przylotowej - przedostałem się na
lotnisko krajowe Pulkovo-1. Muszę przynać, że byłem pod wrażeniem
- lotnisko bardzo duże, czyste i sprawiające przyjemne wrażenie.
Wtedy to zacząłem się przygotowywać psychicznie Wink na lot
Tu154 Pulkovo.
Po bardzo szczegółowej kontroli bezpieczeństwa (zdjemowanie butów
itd - to chyba w sumie dobrze) zostaliśmy załadowani do autokaru
i dowiezienie do samolotu.
Dopiero wtedy zdałem sobię sprawę z faktu jak dużym samolotem jest
Tu154 - zrobił już z zewnątrz na mnie wielkie wrażenie.
Oczywiście ze względu na wyważenie najpierw wsiedli pasażerowie
zajmujący miejsca z porzodu - potem my, czyli wszyscy siedzący z tyłu.
Ja miałem miejsce w 5 rzędzie od tyłu - przez okno widzałem wielki
silnik boczny - no właśnie nigdy nie przypuszczałem, że te silniki są
takie duże. Od razu zauważyłem, że Tupolew to zupełnie inna konstrukcja
niż znane mi Airbusy czy Boeingi. Siedzą prawie na samym końcu
przez okno widzałem środek potężnego skrzydła maszyny.
W środku, dwa rządy po 3 fotele - dość ciasno, ale przyjemnie.
Po kilkunastu minutach pilot odpalił silniki - i tu nastepnie zdziwienie,
poza charakterystycznym lodówkowym dźwiękiem - było bardzo cicho -
pomyślałem, że głośno będzie jak zacznie startować....
No i za chwilę byliśmy gotowi do startu. Silniki na full-power... i dalej
było cicho - powiedziałbym, że przyjemnie.
Maszyna rozpędzała się bardzo szbyko na dośc nierównym pasie
- zrobiło się dziwnie niedy od wstrząsów zaczęły otwierać się schowki
na bagaż - ale zaraz maszyna odbiła się od pasa - najpierw mocno
zadarty do góry dziób, potem głowne podwozie.
I tu nastąpił szok - natychmiast zrobiło się cicho a maszyna bardzo ostro,
a jednocześnie bez żadnego wstrząsu rozpoczęła wspinanie się na
wysokość przelotą w locie do Murmańska. I tak już było całą podróż
- bez jednego słowa stwierdzę, że była to jedna z przyjemniejszych
podróży samolotem. Podejście do lądowania jak i samo lądowanie odbyło się
mistrzowsko - bez jednego wstrząsu. Również wiele ciepłych słów co
do obsługi linii Pulkovo - stewardessy mówią po Angielsku a jedzenie
było na prawdę bardzo dobre.
Wylądowaliśmy w Murmańsku - pilot zatrzymał maszynę na płycie -
i wszystko wyłączył - zrobiło się prawie zupełnie ciemno. Tak już zostało
do końca, po leciutkich schodkach wyszliśmy z ciemnego samolotu na
płytę lotniska i dalej piechota do portu lotniczego - którego cześć
"przyloty" okazała się wielkości dworca w Pcimiu Dolnym Wink
.... Mineło kilka dni i przyszedł czas na podróż powrotną.
Kiedy dojechałem spowrotem do Murmańska było -35 stopni....
Na płycie lotniska (przypominającego Dworzec Centralny 30 lat temu Wink )
stała już nasza Tu154M Pulkovo oraz Tu154B2 Aeroflot Don.
Silniki obu samolotów podłączone były do ciężarówek ogrzewających
grubymi rurami, z który unosiły się ogromne ilości pary.
Po pewnym czasie ze zdumieniem zauważyłem, że obsługa wyjęła jedą
z rur z silnika naszego samolotu i jakby nigdy nic wsadziła przez otwarte
tylne dzwi awaryjne do wnętrza samolotu - to się nazywa ogrzewanie Wink
Po przechadze w -35 stopniach po płycie dotarliśmy do samolotu, gdzie
stewardesa przy wejściu zabrała nam tekturowe karty podładowe -
miejsca nie były numerowane. W samolocie było ok. +7 stopni - i jak
niedługo przyszło mi się przekonać tak już miało być w czsie całego
lotu.
Lot może poza niską temperaturą w samolocie odbył się ta samo
doskonale i płynnie jak w druga stronę - umocniło mnie to w przekoananiu
że Tu154 to doskonały samolot.
Następnego dnia nastał ostatni etap podróży LED-WAW na pokładzie
E170 Lot. Lot spokojny tylko z lekkimi turbulencjami przy podejściu.
Na koniec udało mi się dostać do kabiny pilotów i chwilę pogadać
z kapitanem o tym jak to nazwał "samolotcie grze komputerowej" oraz
"poletku doświadczalnym Boeing'a 787".

Ot, tyle, co chciałem opowiedzieć.

Zdjęcia z przelotu na Airfoto.

Pozdrawiam ciepło,
Paweł Guraj..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witek Z
Moderator



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WAW

PostWysłany: Czw 9:48, 16 Mar 2006    Temat postu:

Tak, tak, Pawle. Manewr z rurą i gorącym powietrzem to jest stała praktyka 'Radzieckich ludzi", choć o by-pass'ie do kabiny pasażerskiej słyszę po raz pierwszy Shocked . Dla pocieszanie mogę Ci tylko powiedzieć, że jak wiele lat temu leciałem z Buchary do Samarkandy to na lotnisku "inżynierowie" przed startem skręcali coś na skrzydle przy pomocy drutu Shocked , a później przyszedł "dyrektor" z młotem 5 kilowym i jeszcze 7 razy przywalił. Ale maszyna doleciała (tu134).
Może będę leciał do Pekinu Aefroflotem - nie mogę się doczekać, choć to nie to - B767-300 Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Coddy




Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 9:51, 18 Mar 2006    Temat postu:

A jeżeli ktoś jest zainteresowany to trochę fotek
z samego Półwyspu Kolskiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrówka,
Paweł Guraj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pawelbelzyce




Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UL980

PostWysłany: Sob 10:51, 18 Mar 2006    Temat postu:

Witam

Coddy napisał:
A jeżeli ktoś jest zainteresowany to trochę fotek
z samego Półwyspu Kolskiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrówka,
Paweł Guraj.


Alez tam cudownie Shocked , krajobraz sie pieknie prezentuje choc mrozno Smile [link widoczny dla zalogowanych] najbardziej mi sie podoba. Gratuluje zdjec z calej wyprawy Smile

Pozdrawiam Paweł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Raporty z podróży lotniczych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin