Forum lotnictwa

slepowron

Przed wyborem miejsca radzilbym tez sie skontaktowac z meteorologami, zawsze jak jest taka mozliwosc dobrze miec pas skierowany w kierunku dominujacych wiatrow w danym miejscu.

rkosarzycki

A to na pewno. Póki co jednak natykam się na oporność i opieszałość urzędników w szukaniu terenu więc pozostawię tą kwestię na później.

No ale mniejsza o to. slepowron mozemy w wolnym czasie pogadac na GG w tej tematyce? Nie zasmiecajmy forum Smile

BartekR · Dołączył: 26 Maj 2006 Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów

Zasadniczo prywatny pas to fajna sprawa. A czy są w Polsce już jakieś "miasteczka lotnicze" z prawdziwego zdarzenia? Coś w rodzaju choćby kilkanaście domów jednorodzinnych z hangarami i obok pas dla nich?

rkosarzycki

hm ja o takim nie słyszałem. A 30 km do lotniska to dużo. A tak jak jest pod domem to każde wytłumaczenie na lot jest dobre, szczególnie jeżeli dom znajduje się kilkanaście-kilkadziesiąt km od sensownego w wielkości miasta Smile

.

Gabec

rkosarzycki

Hmm, pewnie tak - tymczasowo jakoś nie mam nic ważniejszego. Szczerze mówiąc nigdy nie planowałem wydatków w takim zakresie cenowym, bo nie był to przedział moich możliwości, więc jak się pojawiły środki - pozostały pasje do realizowania.

slepowron

rkosarzycki

No teoretycznie tak. Aczkolwiek sam nie wiem - jakoś 6 miejsc mnie kusi, żeby zabrać żonę, dziecko i nawet rodziców i wyskoczyć do Palermo na weekend na przykład. Nie chcę mieć pudełka w którym wysiedzę ramię w ramię 2 h max ściskając się z innymi.
Głównie o to mi chodzi - świat rodzinie pokazać. Sam widziałem choć trochę - z ryanem jako cabin crew latałem przez prawie półtora roku. A moi rodzice w życiu samolotu nie widzieli, ani za granicą nie byli.

A jeżeli warunki finansowe nadal będą polepszać się jak teraz - nie widzę powodu nie zasponsorowania kogoś z pasją - czy to kuzyna, czy też nawet kogoś z forum - i zaproponowania ścieżki zawodowej od 0 przez PPL, CPL do instruktora... i ew. otwarcia FTO - oczywiście to wszystko dalekosiężne gdybanie - ale teoretycznie też możliwe.

Przejrzę te które sam podałeś - ale przynajmniej 4 w miarę comfortable seats to chciałbym mieć.... jakiś pomysł?

Pozdrawiam

rkosarzycki

t206 - ok 520,000$
columbia 400 - 499-599,000$ Smile

slepowron

rkosarzycki

no widzisz - i to jest konstruktywna rozmowa. co do pipera - faktycznie swietnie sie prezentuje - jedyny zgrzyt to wydawanie 1/2 mln $ na UŻYWANY sprzęt - no jakoś mi to gruchota po zmysłach.

co do columbii - faktycznie osiągi ma niesamowite - choć wygląda strasznie lekko w porównaniu do t206 czy pipera.... taka wątła maszynka. natomiast cirrus ma po prostu fantastyczny glass cockpit - choć nie wiem jak to jest z tym airbusowym drążkiem - ale to dywagacja amatora już tylko zapewne.

piper bije na głowę tą kabiną ciśnieniową... jakby nie patrzeć to jedna klasa wyżej nad pozostałymi.
5 cali różnicy różnicy w cirrusie to imponujący wynik - zważywszy że na zdjęciach wygląda na samolot o wiele mniejszy od t206.

co do wrażenia na gapiach to akurat nie jest kwestią do rozważenia - nie zależy mi. w roma ciampino i tak nikt nie zauważy - tam wszystko lata. Very Happy

swoją drogą jaka jest cruise speed columbii? nie przeliczam jeszcze z KTAS.

slepowron

Zarowno Columbia jak i Cirrus maja "airbusowe" drazki. Ja osobiscie wole "glass cockpit" w Columbi. W Cirrusie nie masz wyboru awioniki,w Columbia masz. Columbia 350 wyciagnie do 191 KTS. Mam przed soba olbrzymi artykul o tym samolocie w magazynie PLANE&PILOT.

Co do szerokiej kabiny - zauwaz ze Cirrus jest stosunkowo "gruby". Podobno zalozyciele Cirrusa chcieli aby kabina tego samolotu nie byla wezsza od BMW-580. Very Happy

rkosarzycki

co do grubości to fakt - niemniej jednak malutki Very Happy

Co tam ciekawego piszą o columbii. Wiesz co - z danych widzę, iż faktycznie warty jest głębszego zainteresowania.

A co do malibu - już go nie produkują? Ile kosztował nowy nie wiesz przypadkiem?

A właśnie co do turbo - bez wysokiej przelotowej ten silnik nie ma przewagi nad no-turbo engine?

slepowron

rkosarzycki

nie no z tą szerokością żartuje, po prostu t206 wygląda prawie jak caravan - masywny górnopłat. ale przecież cyfry mówią same za siebie.

1,1 mln to już dla mnie przesada, skoro można mieć świetny inny za połowę tego. przeglądam właśnie dane columbii - spróbuję to przejrzeć. choć jednocześnie pracuję - więc jestem podzielony między pracę, forum i szperanie Smile

swoją drogą nigdy nie siedziałem za joystickiem zamiast wolantu..i to w lewej dłoni - groźnie to brzmi Smile

muszę poszukać opinii także na ten temat...