 |
Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
lukaszwsap
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: BIAŁYSTOK
|
 Wysłany: Wto 15:54, 30 Maj 2006 Temat postu: przesiadki/bagaz |
|
|
na poczatku chialbym sie przywitac jako nowy uzytkownik tego forum:)
witam mam pytanko:)
lece w tym roku strasznie dziwnym polaczeniem
warszawa-zurich(lot)zurich-chicago(swiss)chicago-boston(united airlines)
i tak mnie zastanawia czy oni mi cholera gdzies po drodzenie zgubia bagazu 3 rozne linie lotnicze co moge zrobic aby uniknac przykrej sytuacji zagubienia cennych toreb - jade tam na 3/4miesiace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
marcino2
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPBK
|
| Wysłany: Wto 16:01, 30 Maj 2006 Temat postu: Re: przesiadki/bagaz |
|
|
| lukaszwsap napisał: | na poczatku chialbym sie przywitac jako nowy uzytkownik tego forum:)
witam mam pytanko:)
lece w tym roku strasznie dziwnym polaczeniem
warszawa-zurich(lot)zurich-chicago(swiss)chicago-boston(united airlines)
i tak mnie zastanawia czy oni mi cholera gdzies po drodzenie zgubia bagazu 3 rozne linie lotnicze co moge zrobic aby uniknac przykrej sytuacji zagubienia cennych toreb - jade tam na 3/4miesiace |
nie brać bagaży  Nic nie możesz zrobić, musisz im zaufać  Nawet jak nie będzie ich w Bostonie to zgłoś to na lotnisku i w niedługim czasie dotrą do Ciebie.
Jak duże przerwy masz między lotami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
lukaszwsap
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: BIAŁYSTOK
|
| Wysłany: Wto 16:09, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
od 2 do 3 godzin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
marcino2
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPBK
|
| Wysłany: Wto 16:12, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| lukaszwsap napisał: | | od 2 do 3 godzin |
Nie będzie problemu tzn. nie powinno być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
lukaszwsap
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: BIAŁYSTOK
|
| Wysłany: Wto 16:20, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
rok temu latalem air france i wizialem ile bagazy ginie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
marcino2
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPBK
|
| Wysłany: Wto 16:25, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| lukaszwsap napisał: | | rok temu latalem air france i wizialem ile bagazy ginie.... |
jeśli chodzi o Air France to slyszałem opinie jak walizki między samolotami się walają....
PS. było lecieć inaczej i pomyślec przed, a teraz się boisz o bagaże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Flower
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPWA
|
| Wysłany: Wto 16:25, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| lukaszwsap napisał: | | rok temu latalem air france i wizialem ile bagazy ginie.... |
Oj tak Na CDG bagaże się gubią na potęgę. Ja to miałem dwa razy, ale się potem znalazły bez żadnych uszkodzeń.
W kwestii wycieczki do Bostonu - lecisz liniami z jednego sojuszu, więc problemów nie powinno być. Zawsze możesz na Okęciu poprosić o wywieszke typu "short connecion" i powinno pójść łatwiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
fly
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Wto 16:41, 30 Maj 2006 Temat postu: Re: przesiadki/bagaz |
|
|
| marcino2 napisał: | | lukaszwsap napisał: | na poczatku chialbym sie przywitac jako nowy uzytkownik tego forum:)
witam mam pytanko:)
lece w tym roku strasznie dziwnym polaczeniem
warszawa-zurich(lot)zurich-chicago(swiss)chicago-boston(united airlines)
i tak mnie zastanawia czy oni mi cholera gdzies po drodzenie zgubia bagazu 3 rozne linie lotnicze co moge zrobic aby uniknac przykrej sytuacji zagubienia cennych toreb - jade tam na 3/4miesiace |
nie brać bagaży Nic nie możesz zrobić, musisz im zaufać Nawet jak nie będzie ich w Bostonie to zgłoś to na lotnisku i w niedługim czasie dotrą do Ciebie.
|
Chyba najpierw powinieneś zobaczyć swoje bagaże w Chicago, gdzie będziesz przechodził przez immigration.
A jeśli weźmiesz tylko bagaż podręczny to na pewno nie zgubią
| Flower napisał: | | lukaszwsap napisał: | | rok temu latalem air france i wizialem ile bagazy ginie.... |
Oj tak Na CDG bagaże się gubią na potęgę. Ja to miałem dwa razy, ale się potem znalazły bez żadnych uszkodzeń.
|
Tak? Bo mi w CDG nigdy nie zgubili, ale zawsze coś zniszczyli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
lukaszwsap
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: BIAŁYSTOK
|
| Wysłany: Wto 17:10, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
no wlansie ja nie mialem za wielkiego wyboru jesli chodzi o polaczenie jade przez program work and travel i biro zawsze zalatwia bilet i podobno tak bylo najtaniej ale serio dla mnei to bardzod dziwaczne polaczenie i okrezna droga...
ale wielkie dzieki za aktywnosc w tym topicu chyba zagoszcze na dluzej na tym forum 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Witek Z
Moderator
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WAW
|
| Wysłany: Wto 18:15, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Liczba linii - a już na pewno działanie ich w jednym aliansie - nie ma tu znaczenia, bo bagaże segreguje PORT lotniczy, a nie linia. Bagaż trafia do sortowni i tam jest kierowany do odpowiedniego samolotu. Ja mam bardzo dobre doświadczenia. Bagaż ginie (nie na zawsze) często w 2 sytuacjach:
1. Krótki czas przesiadki (miś koala dla mojej córki przyleciał w kilka dni po rodzicach bo przesiadka na LHR trwała 45 min.)
2. Dzikie kraje, dzikie ludzie i instytucja "mammy" Mamma to taka wielka gruba czarnoskóra lady, która ma 17 walizek. I jak ich jest 50 w samolocie to kaplica: zawsze jakieś graty zostają - wszyscy którzy latali na Czarny Ląd wiedzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
KuB@
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:06, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
|
Mi tam nigdy bagazu nie zgubili, ale widzialem jak je w Newarku "ladowali" do samolotu. Normalnie tragedia... Walizki to normalnie lataly jakby mialy skrzydla W Chicago i w Bostonie podobno jest to samo. Jedyne co moge powiedziec to: DOBRZE ZABEZPIECZ WALIZKI BO BEDA LATAC hehe. Ja tam sie z tego smialem dopuki sam nie zobaczylem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
marcino2
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPBK
|
| Wysłany: Wto 21:08, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| KuB@ napisał: | | Mi tam nigdy bagazu nie zgubili, ale widzialem jak je w Newarku "ladowali" do samolotu. Normalnie tragedia... Walizki to normalnie lataly jakby mialy skrzydla W Chicago i w Bostonie podobno jest to samo. Jedyne co moge powiedziec to: DOBRZE ZABEZPIECZ WALIZKI BO BEDA LATAC hehe. Ja tam sie z tego smialem dopuki sam nie zobaczylem. |
Pewnie, że latają i to na każdym lotnisku i uważam to za normalne, oby nie gubili...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
KuB@
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:31, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Marcino:
| Cytat: | | "Pewnie, że latają i to na każdym lotnisku i uważam to za normalne, oby nie gubili..." |
Panie Kolego... PLASTIK w walizkach sie od srodka polamal i raczki poodpadaly Pierwszy raz mi sie cos takiego trafilo
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gabec
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK
|
| Wysłany: Wto 21:57, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| Witek Z napisał: | Liczba linii - a już na pewno działanie ich w jednym aliansie - nie ma tu znaczenia, bo bagaże segreguje PORT lotniczy, a nie linia. Bagaż trafia do sortowni i tam jest kierowany do odpowiedniego samolotu. Ja mam bardzo dobre doświadczenia. Bagaż ginie (nie na zawsze) często w 2 sytuacjach:
1. Krótki czas przesiadki (miś koala dla mojej córki przyleciał w kilka dni po rodzicach bo przesiadka na LHR trwała 45 min.)
2. Dzikie kraje, dzikie ludzie i instytucja "mammy" Mamma to taka wielka gruba czarnoskóra lady, która ma 17 walizek. I jak ich jest 50 w samolocie to kaplica: zawsze jakieś graty zostają - wszyscy którzy latali na Czarny Ląd wiedzą. |
A moja walizka sie nie zmiescila do ER45 ale ja sie akurat ciesze. Bo nie musialem dopłacac ogromnej kasy za nadbagaz tylko mi nastepnego dnia przywiezli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
KuB@
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:01, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Witek Z:
| Cytat: | | "2. Dzikie kraje, dzikie ludzie i instytucja "mammy" Mamma to taka wielka gruba czarnoskóra lady, która ma 17 walizek. I jak ich jest 50 w samolocie to kaplica: zawsze jakieś graty zostają - wszyscy którzy latali na Czarny Ląd wiedzą." |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
