Forum lotnictwa

Antonio

Witam

Mam pytanie jak wygląda procedura odśnieżania pasów na lotniskach w Polsce przy opadach takich jak wczoraj, czy dziś? Czy odśnieża się całą szerokość, czy tylko "ścieżkę" po srodku.
Np. wczoraj w Łodzi odśnieżono szerokość 20m i Ryanair wylądował. Jednak do startu kapitan zażyczył sobie 40m odśnieżonego pasa i 2h czyszczono go aby osiągnąć taki stan. Czy tak powinno być? Jak jest gdzie indziej?

Pozdrawiam, Antek

Atco

Tak samo, co najczęściej wynika z ograniczonej ilości sprzętu do odśnieżania.
PS W Poznaniu wczoraj było pogodnie i bez opadów.

psotter · Dołączył: 08 Lis 2005 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów

Rzadko kiedy w czasie opadu odśnieża się całość pasa (najczęściej 60m). Na to sobie można pozwolić dopiero po zakończeniu opadów, by na spokojnie przywrócić całą powierzchnie betonu do dobrego stanu.

Ilość pługów jest ograniczona i nawet na Okęciu przy większym, długotrwałym opadzie pojazdy "akcji zima" nie są w stanie wszystkiego poodgarniać.

Antonio

Ale czy 20m to nie jest nieco za mało na 738?

Antek

Atco

Wylądował? Czyli starczyło.

Antonio

Wylądował, ale do startu domagał się 40m i po długich dyskusjach z wieżą "rzucono" chemię i wtedy wystartował. Ale celem pytania jest czy nie ma zasad/procedur, że na taki typ musi być tyle bez zbędnych przekonywań wieży przez pilota.

Antek

Atco

Nie ma.

maciej

Raczej nie ma żadnych narzucanych procedur zależnych od rodzaju samolotu do szerokości odśnieżania pasa. W Bydgoszcz na przylot B758 najczęściej odśnieżają 40m, na ATR42 35m, a na Jetstreama 32 z 25m. Do szerokość odśnieżania chyba jeszcze biorą pod uwagę czynniki pogodowe tj. widoczność, wiatr itd.

DarekG · Gość

mGuitars

Zapewne mojemu imiennikowi chodzilo o przylatujacy codziennie B737-800 RyanAir Very Happy

Sporo jego naszych fotek w bydgoskim dziale Smile

maciej

Tak chodzilo o 737-800 (po sylwestrze ciezko trafic w odpowiednie klawisze Wink

)