Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

cala rodzina zginela w katastrofie Cirrusa-SR22

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Wypadki lotnicze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Sob 20:06, 28 Paź 2006    Temat postu: cala rodzina zginela w katastrofie Cirrusa-SR22

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Znany kierowca wyscigowy z zona i dwojgiem dzieci zginal 3 dni temu lecac wlasnym Cirrusem z San Francisco do Phoenix. Podobno byl na wysokosci 13,000 ft i zaraportowal do ATC ze jego skrzydla nabieraja spora ilosc lodu i oglosil 'emergency'. Staral sie podobno ominac obszar zlej pogody ale jak widac mimo to sie w nia dostal. Zaraz potem kontakt radiowy z nim sie urwal. Samolot ten jest wyposazony w spadochron ale nie ma informacji czy oni go uruchomili.

Oblodzenie jest wedlug mnie najwiekszym niebezpieczenstwem dla pilotow malych samolotow ktorzy lataja IFR.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabik




Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KORD/EPKK

PostWysłany: Sob 23:53, 28 Paź 2006    Temat postu:

Ostatnio mialem kontakt z pania kapitan Marcy T. (nie podaje nazwiska z oczywistych wzgledow - tak na marginesie to firma w ktorej pracuje wymieniala u niej okna). Lata juz od trzydziestu lat dla UA teraz na maszynach B757/767 i opowiadala jak raz mieli prodlem z urzadzeniem Pitot heat i wogole z oblodzeniami w samolotach - przez co dwa razy miala emergency landing. Coz sa to przykre sprawy.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Nie 18:23, 29 Paź 2006    Temat postu:

Jest oczywiscie olbrzymia przepasc miedzy duzymi i malymi samolotami jesli chodzi o oblodzenie. Duze maja tyle mocy ze moga 'uciec' na wyzsza wysokosc - oblodzenie zdarza sie naogol tylko w waskim pasie wysokosci. Poza tym ich systemy sa dublowane i nie znany mi jest wypadek aby niedzialajace anti-ice bylo przyczyna wypadku. Maly samolot czesto nie moze latwo zmienic wyskosci (np. nad teren gorzystym). Wypadki z oblodzeniem w odrzutowcach to czesto wynik bledu pilota - naogol schemat jest bardzo podobny - przy samym starcie pilot startuje samolotem ktory nie zostal odlodzony.

Cirrus SR22 moze byc wyposazony w tzw. "weeping wing" - kosztuje to dodatkowo $60 tys. Jednak nawet tak droga zabawka nie jest certyfikowana do lotu w "known ice". Oczywiscie nie wiemy czy ten samolot mial to na wysposazeniu ale w warunkach powaznego oblodzenia jest ono i tak niedostateczne. Juz byl inny taki wypadek tego samego samolotu w moich okolicach - facet odebral nowiutkiego SR-22 na Boze Narodzenie (fajny prezent!!), miesiac pozniej wystartowal z Reno leca do Bay Area i nad Sierra Nevada zlapala go taka pogoda ze mimo ze jego SR-22 mial weeping wing i ze gosc to uruchomil - nic nie pomoglo. Facet pociagnal za spadochron ale juz i tak bylo za pozno (spadochron sie tylko otworzy jak szybkosc jest ponizej pewnej granicy). Na stokach narciarskich Sugarbowl znaleziono kawalki tego samolotu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabik




Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KORD/EPKK

PostWysłany: Pon 2:50, 30 Paź 2006    Temat postu:

Oczywiscie ze nie ma porownania. Jak to mowia duzy zawsze moze wiecej ale male jest piekne Smile Temat bardzo ciekawy a jak sie opowiesci slyszy z ust pani kapitan to jeszcze bardziej interesujacy. Opowiadala rowniez o oblodzeniach malych samolotow jak na poczatku swej kariery latala na cessnach.
Wlasnie ostatnio poszukalem na ten temat conieco i poczytalem sobie. Coprawda po angielsku ale co tam - lepiej by bylo po polsku ale to co znalazlem w necie to raczej informacje ktore niewiele mowia.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Wypadki lotnicze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin