Forum lotnictwa

antoslaw

W dniach 5-6 pażdziernika, w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie odbyła się I Międzynarodowa Konferencja Transportu Lotniczego: Porty Lotnicze 2005 perspektywy rozwoju portów lotniczych w Polsce organizowana przez agencję Public Relations Actia Forum. Partnerem wydarzenia był PricewaterhouseCoopers. Patronat Honorowy nad Konferencją objął prezydent Warszawy Lech Kaczyński. Swoją obecnością zaszczyciło Nas około 130 gości. Wśród nich znaleźli się znawcy branży zarówno z Polski, jaki i całej Europy, reprezentanci Ambasad oraz przedstawiciele kadry zarządczej Portów i Urzędów Lotniczych. W wydarzeniu również wzięli udział przedstawiciele administracji publicznej oraz władze miast.
Wydarzenie miało miejsce podczas pierwszych dwóch dni Międzynarodowych Targów Infrastruktury 2005, którego patronem honorowym było Ministerstwo Infrastruktury.
Rozpoczęcie Konferencji dało uczestnikom możliwość poznania planów oraz perspektyw rozwoju transportu lotniczego widzianego oczyma prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego – Krzysztofa Kapisa i Pana Piotra Dubno z Polskich Linii Lotniczych LOT.
Kolejna część dnia była poświęcona omówieniu możliwości ekspansji linii oraz portów lotniczych w całej Europie. Jozef Varadi –prezes Wizz Air przedstawił możliwości rozwoju przewożników nisko-kosztowych. Do tej pory 30% ogółu pasażerów korzystało z usług tego typu linii i odsetek ten rośnie w dużym tempie, dlatego przewożnicy podobni do Wizz Air’a widzą możliwość dalszego swojego rozwoju. Dużym zainteresowaniem cieszył się wykład Riccarda Pulitiego- Dyrektora Departamentu Transportu w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju. Przedstawił metody współfinansowania rozwoju portów. Zaprezentował przykłady dotychczasowej współpracy z zagranicznymi portami lotniczymi. Pan Puliti powiedział, iż ich fundusz jest otwarty dla portów lotniczych i zadeklarował, że w odróżnieniu do innych funduszy podejmują się projektów o wysokim stopniu ryzyka. EBOR zadeklarował, że może pomóc w rozwoju polskich lotnisk i wzmocnieniu infrastruktury, aby porty mogły przyjąć coraz większą liczbę pasażerów oczekiwanych przez regionalne lotniska (Wrocław, Katowice, Gdańsk), które są atrakcyjne dla międzynarodowych linii nisko - kosztowych.Ostatniego dnia Konferencji odbył się panel dyskusyjny, w którym wzięli udział reprezentanci portów, Urząd Lotnictwa Cywilnego, specjaliści branży oraz przedstawiciele samorządów Mszczonowa i Nowego Dworu Mazowieckiego. Uczestnicy podjęli polemikę na temat szans Warszawy jako hubu w Europie Centralnej i Wschodniej. Według Włodzimierza Machczyńskiego – prezesa zarządu Portu lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy stolica zaprzepaściła swoje szanse na powstanie prawdziwego hubu, poprzez rozwój portów w Kopenhadze, Wiedniu i Pradze. Słabo rozwinięta infrastruktura również stanowi znaczący problem. Przedstawiciele portów lotniczych również zwrócili uwagę na fakt, że Urząd Lotnictwa Cywilnego utrudnia sprawne funkcjonowanie tych portów poprzez wprowadzenie przepisów dotyczących konsultacji opłat lotniskowych z każdym z linii lotniczych indywidualnie. Prezes Machczyński również mieł wątpliwości co do zasadności zatrudnienia większej ilości Straży Granicznej niż pracowników powołanych przez zarząd portu.
Przygotowanie merytoryczne Konferencji ,,Porty Lotnicze 2005” rozwiała wszelkie wątpliwości większości uczestników i pozwoliła na uschematyzowanie całego roku dynamicznego rozwoju tej branży. Prognozy przewidują progresywny wzrost rynku lotniczego, którego przyszłe problemy będą mogły być rozwiązane na przyszłym spotkaniu organizowany przez agencję Public Relations Actia Forum, na które zapraszamy w pierwszej połowie przyszłego roku.

Jachub

Po pierwsze zastanawiam się dlaczego ten temat jest akurat w dziale WRO, bo była mowa nie tylko o Strachowicach w tym artykule, ale mniejsza z tym.

A co do tej pomocy, to fajnie gdyby się udało, ale nie oszukujmy się...
Ciężko mieć nadzieję na pomoc, gdy się obserwuje codzienność.
Już chyba od 1,5 roku, nie mogą dojść gdzie ma być nowe międzynarodowe lotnisko, dla odciążenia WAW. Z Modlinem też nie wiadomo co...
Podobnie jest w innych sprawach- chyba najlepszy przykład to Stadion Narodowy z prawdziwego zdarzenia.
Mimo wielu plusów, jakie widać w rozwoju wielu portów lotniczych, widać też niestety nieporadność polityków, brak zaangażowania miast i złe wykorzystywanie funduszy europejskich.
Oj, gdyby tak dali możliwość podejmowania takich decyzji osobom, którym naprawdę na tym zależy.