Forum lotnictwa

STYRO

Od kilku tygodni bedac pod wplywem tego forum miedzy innymi, nachodzilo mnie, zeby zakrecic sie gdzies kolo szkoly pilotow, dowiedziec sie ile co kosztuje i przeleciec sie awionetka. Jako, ze samemu jakos tak glupio - nie jest to samo przezywac samemu czy z kims - to namowilem znajomego biznesmena na lot. Facet ma bzika na punkcie jachtow, postanowilem zmienic mu zainteresowania. Skontaktowalem sie z Aeroklubem z Teneryfy, aby umowic sie na konkretna godzine. I 12 lipca 2006 o 15.00 stawilismy sie przy Barrera Norte, jest to polnocna brama na Los Rodeos, po przetrzepaniu przez straznikow i skanery od razu wchodzi sie na plyte obok sa hangary aeroklubu. W hangarach mieszcza sie 2 szkoly pilotow : madrycka Aerotec majaca swoje oddzialy chyba na wszystkich lotniskach w Hiszpanii i areoklubowa szkolaca na PPL. Aerotec szkoli glownie na C172 i Seneca, Aeroklub posiada C 172 oraz Piper Warrior. Moj kumpel - Fran byl tak nerwowy, ze palil jednego papierosa za drugim. Nigdy w zyciu nie lecial mniejszym samolotem od 737 i cholernie sie bal, ze bedzie trzeslo itd. Byl piekny sloneczny dzien, lekki wiatr, kiedy na Barrera Norte odebrala nas Patricia, mloda, ciemnowlosa, sliczna i niesamowicie sexy dziewczyna o oliwkowej skorze. Tak opalona, ze na pierwszy rzut oka myslelismy, ze to mulatka. Miala byc nasza pilotka. Oprowadzila nas po hangarze, pozniej rozpoczelismy przygotowania do staru - dlugo i cierpliwie tlumaczyla nam co trzeba zrobic przed startem, sprawdzilismy hamulce, to czy nie ma wody w paliwie, poziom oleju, klapy i takie tam..... W tym czasie na plycie przed hangarem pojawilo sie pare osob, z sasiedzkiej szkoly Aerotec, porozmawialismy chwile, pozartowalismy, pozyczylismy sobie szczesliwego lotu i ruszylismy do awionetek. Nam przypadla Cessna o numerze EC-JGP.

Fran zdecydowal, ze chce siedziec z tylu i nie udalo mi sie go namowic, zeby zmienil zdanie. W tym czasie przygotowania do staru rozpoczal Aerotec. Odpalilismy silniki i zaczelismy kolowanie do pasa 30. Musielismy przepuscic startujacego ATR Binter Canarias a takze malego Beechkraft startujacego na LPA oraz C172 Aerotec. Po otrzymaniu pozwolenia na start wjechalismy na pas i po chwili bylismy juz w powietrzu. Jako, ze mieszkamy w Puerto de la Cruz i okolicach, Patricia skierowala samolot wlasnie ku Puerto. Fran zaczal wymiekac z wrazenia, zaczelo mu sie podobac to, ze lot byl plynny, wcale nie trzeslo, Puerto de la Cruz okazalo sie malutkie z powietrza, nasze dzikie plaze z gory tez wygladaly calkiem inaczej - po prostu bajka. Nagle Patricia, ktora siedziala po mojej prawej stronie oddala mi stery ze slowami "-Teraz Ty" - popilotowalem z 5 minut, ale frajde mam az do dzis ;-) - mysle, ze mnie rozumiecie. Po 45 minutach lotu zdecydowalismy wracac na TFN, ogladajac z gory La Orotava, Tacoronte, Los Rodeos, La Laguna i Santa Cruz de Tenerife. Musielismy przepuscic znow Binter canarias oraz Islas Airways. Nastepnie rozpoczelismy podejscie do ladowania, spodziewalem sie ze szarpnie nami troche - tymczasem Patricia posadzila awionetke na pasie z zegarmistrzowska precyzja, po prostu prawie nic nie odczulismy - szybki zjazd z pasa i kolowanie na plyte pod hangarem i parking. Najbardziej chcialo mi sie smiac z Frana, ktory przed lotem byl bardzo wystraszony, a po locie bardzo przezywal, ze lodowanie bylo lagodniejsze niz czesto w duzych samolotach, ze Patricia tak latwo i szybko zaparkowala awionetke, ze nie trzeslo itd. Stwierdzil, ze bardzo mu sie spodobalo, ze niepotrzebnie sie bal i ze chce latac czesciej. Wszystko co dobre szybko sie konczy. Jeszcze pare zdjec i zaproszenie od Patri na 23 lipca do Puerto de la Cruz na pokazy lotnicze. Z zaproszenia skorzystamy. Wrocilismy do Puerto planujac, ze jak tylko skonczy sie lato, kiedy mamy najwiecej pracy to zapiszemy sie na kurs PPL.

Wczoraj, 48 godzin po naszym locie, wchodzac na hiszpanskie forum o lotnictwie, przeczytalem ze spadl samolot na TFN, poczatkowo myslalem ze chodzi i katastrofe smiglowca Sikorsky sprzed kilku dni, w ktorej zginelo 6 osob. Ale niestety nie - okazalo sie, ze chodzi o C172. Rozbila sie Cessna z Aerotec EC-HQR, instruktor i 2 uczniow zgineli na miejscu. Nie znane sa przyczyny katasrofy. Ulga, ze Patricia jest cala i zdrowa i zal, ze ci mlodzi milosnicy lotnictwa stracili zycie. To 2 smiertelny wypadek lotniczy na Teneryfie w ciagu 6 dni - zginelo 9 osob. Pierwsze co zrobilem to telefon do Francisco, zbladl - nie chce nic slyszec o lotnictwie, boi sie, powiedzial, ze juz wiecej nie wsiadzie do awionetki... Szkoda....

Jak wrzuce fotki na myaviation to podam linki, bo nie wiem jak tutaj wkleic fotke.

6182 · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Szczecin

Proste

1.Wchodzisz na [link widoczny dla zalogowanych]
2.Kilkasz "Przeglądaj" i wybierasz fotkę
3.Klikasz "Dodaj"
4.Tam masz taki komunikat że wgrywasz zdjęcie jako niezalogowany klikasz "Kontynuuj mimo wszystko"
5.Teraz masz całą stronę różnych linków.Musisz skopiować ten "Bezpośredni link do obrazka"
6.Pisząc posta na forum wklejasz link ze schowka między tagi [img]
przykład
[img]http://www.fotosik.pl/zdjęcie.jpg[/img]

Pamiętaj,że dłuższy bok obrazka nie może być dłuższy niż 640 pix Exclamation

STYRO

Kilka fotek z TFN. Druga czesc wsadze pozniej. Jakos taka sobie, gdyz robilem pstrykaczem. [link widoczny dla zalogowanych]