Forum lotnictwa

Lorek · Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów

Hej,
Co prawda wrocilem 31 sierpnia, ale jakos nie moglem sie zabrac do napisania kilku zdan na temat tej bardzo przyjemnej podrozy Smile

Z pewnych wzgledow na lotnisku w Waszyngtonie bylem 5 godzin przed planowanym wylotem.Po odprawie(lacznie okolo 5 kg nabagazu, ale nic mowili) pochodzilem sobie troche po glownym termianlu, po czym udalem sie do tych wszytskich bramek i skanerow, gdzie sprawdzaja czy nie wnosimy na poklad zakazanych przedmiotow. Kazali zdjac buty, komputery powyciagac z toreb itd. Przedemna stala Pani, ktora miala w swojej podrecznej torbie perfumy, Pan z obslugi kazal jej je wyjac, powachal, po czym oddal... Rolling Eyes

Przypominam, ze wciaz byl zakaz wnoszenia plynow na poklad...
Majac tak duzo czasu postanowilem, pozwiedzac troche lotnisko.
Na lotnisku Dulles sa 3 lrub 4 terminale(ten 4 byl chyba terminalem Independence Air, ale teraz kiedy tej linii juz nie ma, terminal stoi pusty?). Pierwszy nazywa sie 'Maine Terminal' i tam wlasnie mieszcza sie punkty odpraw, sale przylotow, oraz kilka rekawow dla malych samolotow.

Potem drugi ozaczony literkami A i B, a za nim 3 C i D.
Miedzy terminalami kursuja takie [link widoczny dla zalogowanych]
wiec mozna sprawnie i dosc szybko przedostac sie w jednej strony loniska,na druga. Jesli ktos woli korzystac ze swoich nog, moze przedostac sie z glownego terminala do terminala B i C podziemnym korytarzem. Autobusy te jezdza dosc blisko samolotow, wiec dla mnie byla to okazja to zrobienia kilku, niestety dosc mizernych zdjec Laughing

Na lotnisku od kilku lat trwa budowa podziennej kolejki, ktora polaczy ze soba wsyztskie terminale.

Zmeczony chodzeniem po lotnisku, postanowilem udac sie do mojego gatu i poczekac spokojnie na lot.
Sprawny boarding o czasie(B747 Lufthansy, D-ABVW) w drzwiach witaja dwie bardzo mile stewardessy, wskazuja droge.
Do USA lecialem B747 United Airlines, po wejsciu do samolotu Lufthansy odrazy zwrocilem uwage, na duzo przyjemniejsze wnetrze oraz milsza i bardzo pomocna zaloge Smile

Zajalem miejsce 47 K i czekalem na start. Przed nami bylo kilka samolotow, lecz po kilku minutach bylismy juz w powietrzu Smile

Waszngton pozegnal mnie gigantycznym korkiem na autostradzie, nad ktora przelatywalismy chwile po starcie.
Po kilkudziesieciu minutach lotu przelatywala pod nami Delta

Lot bardzo przyjemny, dosc spokojny. Mialem okazje porozmawiac z przemila zaloga Smile

Kilka rzedow przedemna siedzial okolo 11 letni chlopiec, przez caly lot plakal, ale stewardessy swietnie sie nim zajely. Widac bylo profesjonalizm w tym co robily.
Lot minal bardzo szybko, a ja nie zmruzylem nawet oka Sad

Przez co tez, po wyladowaniu we Frankfurcie bylem prawie nieprzytomny Razz

Troche przysloniety spalinami, widok na centrum Frankfurtu Smile

Moje ciagle napominanie zapominalskiego stewarda o wizycie w kokpicie oplacilo sie Very Happy

Na samolot do Gdanska musialem czekac 3 godziny, wiec ledwo zywy pokrecilem sie troche po lotnisku.
Duzo wczesniej udalem sie do mojego gatu. W Waszyngtonie wszystkim kazali zdejmowac buty, we Frankfurcie tylko nie ktorym, chyba na kazdym lotnisku te procedury wygladaja inaczje Smile

Juz bardzo zmeczony wsiadalem do samolotu (E70, SP-LDH).
Start przyjemny i szybki Razz

W obsludze dwie stewardessy, jedna w miare mila, a druga byla jakas naburmuszona... Doslownie rozrzucila pudelka z kanapkami, przez caly czas bez jakiegokolwiek usmiechu na twarzy, napewno nie bylo dobra wizytowka firmy...
Przy przechodzeniu przez chmury i na sciezce podejscia, bardzo wialo, a samolot kolysal sie z prawej na lewa Smile

Gdansk wyglada niesamowicie z powietrza Smile

Mialem juz przyjemnosc kilka razy zobaczyc kokpit E70, wiec tym razem nie mialem zamiaru tam wstepowac, lecz kiedy uslyszalem, ze kapitanem jest kobieta, calkowicie zmienilem zdanie Very Happy

Potem juz tylko odprawa paszportowa i ... nie ma jednej z walizek ;/
Zlozylem reklamacje i pojechalem do domu.
Kilka razy dziennie dzownilem na lotnisku, czy cos juz wiadomo, ale niestety, dopiero po 6 dniach !!! zguba sie znalazla, we Frankfurcie. Prawdopodbnie przy przeladunku, zostaly urwane wszytskie karteczki, ktore byly przypiete do bagazu.
To byloby na tyle Smile

Pozdrawiam
Michal

Stoarn

Ten Gdańsk to ci naprawdę wyszedł... Widać każde okno Dworu Artusa:)

Lorek · Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów

hehe, bo zdjecie jest zmniejszone, chodzi o caloksztalt Smile