Forum lotnictwa

Marcin747 · Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów

Nie są bezpieczne samoloty startujące z niemieckich lotnisk - alarmują media w Niemczech. Dziennikarzom telewizji publicznej ZDF udało się wnieść na pokład jednej z maszyn sprzęt i substancje potrzebne do skonstruowania bomby.
Telewizja nadała we wtorek wieczorem program pokazujący prowokację reporterów na lotnisku we Frankfurcie nad Menem. Mimo zaostrzonych zasad bezpieczeństwa, wprowadzonych w ubiegłym tygodniu przez Unię Europejską, dziennikarze w bagażu podręcznym przemycili odpowiedni sprzęt. W sklepie wolnocłowym na lotnisku kupili zaś materiały niezbędne do odpalenia ładunku.
ZDF nie podała, o jakie konkretnie materiały chodzi. Jednak jeden z ekspertów skrytykował w programie fakt, że w sklepach na lotniskach można kupić wysokoprocentowe alkohole czy perfumy, a następnie wnieść je na pokład samolotu.
Łatwopalne substancje zawarte w tych artykułach mogą - zdaniem profesora Wolfganga Spyry z Uniwersytetu Technicznego w Cottbus - posłużyć do detonacji ładunku wybuchowego.
W programie ZDF pokazano również, że bomba skonstruowana z materiałów przemyconych przez niemieckich dziennikarzy jest w stanie wysadzić w powietrze średniej wielkości samochód osobowy.

Cani

Najlepiej, to niech ci eksperci zlikwidują jakikolwiek handel na lotniskach, perfumy, alkohol, biżuterie, niech zlikwidują wszystko jak Kononowicz chciał. Niedługo pasażerowie będą przetrzymywani w jednej hali przed odlotem, a wsiadając do samolotu będą zakuwani w kajdany, bo nic juz nie będzie wolno. Prawdziwy terrorysta, jak będzie chciał to i tak wysadzi samolot, niezależnie, czy będzie można wziąć na pokład 5 ml czy 5 litrów napoju. Ta komosja to troszkę zwariowała i wszyscy eksperci razem wzięci.