Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uszkodzony bagaż PLL LOT - jak do teg podejsc?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M.




Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 15:53, 04 Lis 2006    Temat postu: Uszkodzony bagaż PLL LOT - jak do teg podejsc?

Ano mam problem.
11-stego października, w locie z Brukseli uszkodzono mi torbę, kupioną miesiąc wczesniej. Uszkodzenie niestety poważne. Torbę kupilem we wrześniu w Brukseli, za dość sporą kwotę - 130 EUR. Zgłosiłem wszystko na Okęciu, wypisano mi stosowne kwity i fajno.
W tamtym tyg przyszło z LOTu pismo, informujące, że "zgodnie z art 16.1.5 lit. F Ogólnych warunków przewozu..." oraz z związku z art 29 Konwencji Montrealskiej odpwiedzialność przewoźnika nie może przekroczyć udowodnionej wartości szkody, i poproszono mnie o przedstawienie rachunków za uszkodzoną torbę.
I tu sedno - rachunek zwyczjnie wywaliłem jeszcze w Brukseli. Byłem w BRU kilka dni temu, i poszedłem do sklepu, w którym ją kupilem. Niestety, powiedziano mi z przykrością, ze nie mają technicznych możliwości odtworzenia paragonu.
Co z tym fantem zrobić? Nie mam zamiaru niczego wyłudzać od LOTu, bo jakoś nie mam takiej natury. Chcę tylko, aby pokryli spowodowane szkody. Ktoś ma jakieś pomysły, a może własne doświadczenia w tym temacie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł_EPWR




Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWR

PostWysłany: Sob 16:03, 04 Lis 2006    Temat postu:

Wg mnie nie powiedziano Ci prawdy, że nie ma możliwości odtworzenia paragonu ponieważ kasa fiskalna drukuje paragon zawsze dla klienta i dla sklepu, który zapisuje się na rolce wewnątrz kasy i potem zgodnie z prawem musi być przechowywany przez kilka lat. Problem polega na tym, że trzeba taką rolkę odszukać w archiwum i zrobić ksero lub skan.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gaugan




Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Las Kabatas

PostWysłany: Sob 16:12, 04 Lis 2006    Temat postu:

LO wyplaca bez problemu odszkodowania za zniszczony bagaz, mimo ze katowany jest on przez pracownikow lotnisk. ale musisz miec paragon, inaczej nic nie zwojujesz... ;/




pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spotter




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: GDN

PostWysłany: Sob 16:14, 04 Lis 2006    Temat postu:

Moze jezeli dla sklepu problemem jest znalezienie duplikatu paragonu, popros od nich zaswiadczenie, ze torba zostala u nich zakupiona za taka a taka kwote. Moze LO to uzna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Estraven




Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 16:21, 04 Lis 2006    Temat postu:

Na powno chodzi o paragon kupna? Gdy nieco temu miałem podobną sprawę, LOT oczekiwał ode mnie przedstawienia tylko rachunku za naprawę torby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M.




Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:28, 04 Lis 2006    Temat postu:

chodzi o dowód zakupu ponieważ torba została uszkodzona w taki sposób, że nie nadaje się do naprawy. Tzn naprawic sie pewnie i da, ale wytrzymałość tego bedzie raczej znikoma.
Poza tym z dowodem zakupu to jest chyba coś nie tak. Czyli mogą ci, przerysowując, rozpieprzyc torbę na twoich oczach a potem poprosić o paragon bo jak nie to spadaj kolego na drzewo? Nie wydaje mi się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witek Z
Moderator



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WAW

PostWysłany: Sob 16:50, 04 Lis 2006    Temat postu:

Istnieją dwie możliwości. Jedną jest oparcie sie na Konewncji Montrealskiej (która niedawno zastąpiła Konwencję Warszawską) druga to oparcie się na Kodeksie cywilnym. Oczywiście, ta pierwsza jest łatwiejsza - no bo właśnie po to wymysla się konwencje, żeby obywatel nie musiał za 130 Euro dochodzić sprawy na drodze sądowej. Zawsze - bez względu na metodę - istnieje problem wyceny. Nikt nie kwestionuje zasadności odszkodowania. Problemem jest natomiast ustalenie wartości. Dowodem pewnym na wartość jest paragon. Nie masz go, to nie może jednak dotykać samej istoty zagadnienia jaką jest odszkodowanie. Moja propozycja jest taka. Na piśmie, do jednostki PLL LOT, która napisała pismo z prośba o rachunek zgłosić: a) że nie masz rachunku bo nie zwykłeś trzymać a faktury nie potrzebowałeś, b) że torba została zakupiona tu i tu, w dniu takim a takim, za kwotę, i c) najważniejsze - że jeśli PLL LOT podważa tę wartość to prosisz o powołanie biegłego w celu stalenia wartości torby. Pamiętaj, aby podać tę wartość i miejsce zakupu, bo to może być wskazanie dla biegłego. Jeśli PLL nie będzie chciał powołać biegłego to, anależy napisac kolejne pismo, w którym występujesz o uznanie kwoty, a jeśli nie to oświadczasz, iż Ty powołasz biegłego, a jeśli on potwierdzi wnioskowaną wartość, koszt ekspertyzy powiększy kwotę odszkodowania, o która występujesz. Uważam, że pierwsze pismo powinno wystarczyć, gdyby nie prosze o sygnał na priva. Powodzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M.




Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:49, 04 Lis 2006    Temat postu:

I dokładnie o to mi chodziło! Dziękuję bardzo, a o wynikach "potyczki na pisma" oczywiście poinformuję - może ktoś z forum będzie miał w przyszłości podobny problem, więc know-how zawsze się przyda.
Do tej pory dwa razy miałem podobną sytuację - raz w United, a raz w AirFrance. I zawsze wszystko szło bez najmniejszych problemów. Mam nadzieję, że i tym razem tak właśnie będzie Smile w końcu w ciągu roku na bilety PLL LOT wydałem circa about 30 tys zło. Niech się teraz odwdzięczą Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michał77




Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 19:15, 04 Lis 2006    Temat postu:

gaugan napisał:
LO wyplaca bez problemu odszkodowania za zniszczony bagaz, mimo ze katowany jest on przez pracownikow lotnisk. ale musisz miec paragon, inaczej nic nie zwojujesz... ;/




pozdro


No właśnie handling rozwala bagaż a linie płacą, mało to sprawiedliwe. A z drugiej strony jak tu dojść czy bagaż został uszkodzony w Brukseli czy w Warszawie??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
satco




Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:31, 05 Lis 2006    Temat postu:

A niby czemu niesprawiedliwe? Umowe podpisujesz (poprzez kupno biletu) z linia lotnicza, a nie z agentem handlingowym, wiec dlaczego mialbys dociekac u agenta. Przeciez jak na pokladzie dostaniesz czerstwa kanapke to nie bedziesz poszukiwal producenta, tylko sie bedziesz zalil linii. To juz jest problem linii zeby od firm z ktorymi maja umowy wymagac odpowiedniej jakosci za swoja kase.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michał77




Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 11:45, 05 Lis 2006    Temat postu:

satco napisał:
A niby czemu niesprawiedliwe? Umowe podpisujesz (poprzez kupno biletu) z linia lotnicza, a nie z agentem handlingowym, wiec dlaczego mialbys dociekac u agenta. Przeciez jak na pokladzie dostaniesz czerstwa kanapke to nie bedziesz poszukiwal producenta, tylko sie bedziesz zalil linii. To juz jest problem linii zeby od firm z ktorymi maja umowy wymagac odpowiedniej jakosci za swoja kase.


Z tego wynika, że działa to na zasadzie łańcuszka. Pasażer domaga się odszkodowania od linii, a linia od agenta Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArekK




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:48, 05 Lis 2006    Temat postu:

Skasowany.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ArekK dnia Wto 10:22, 02 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Twardy




Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 1:27, 08 Lis 2006    Temat postu:

Ja miałem już dwa razy problemy z uszkodzonym bagażem. Raz odszkodowanie dostałem od LOT-u a raz od Lufthansy.

Ale nikt nie prosił mnie o parakony ani rachunki. Kwotę odszkodowania za bagaż, z tego co pamiętam, ustalili sami wg jakiegoś przelicznika na kilogram bagażu.

Co ciekawe. Obie kwoty w pełni pokryły moje roszczenia.

Dowiedziałem się też, że za uszkodzenia bagażu zawsze odpowiedzialna jest linia, którą leciało się ostatni odcinek.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
loresipsum




Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WAW

PostWysłany: Czw 16:36, 30 Lis 2006    Temat postu:

stary watek i juz nie aktualny ale czytajac go nie moge powstrzymac sie od komentarza. Lecialem calkiem niedawno BA z LHR do WAW i i rozerwali mi zamek w torbie na garnitur. Oczywiscie zareklamowalem i.... BEZ ZADNEGO GADANIA i bez ZADNYCH kwitow zakupowych uznali mi reklamacje i na swoj koszt naprawili torbe. Inny przypadek z autopsji tez z BA - za zagubione kilka rzeczy z bagazu (bo rozwalili troche walizke) tez bez gadania zwrocili ich wartosc (na podstawie moich wycen). WNIOSEK -> LOTowi jeszcze duzo brakuje do cywilizowanych standardow. taka moja ocena...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M.




Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:27, 01 Gru 2006    Temat postu:

Wczoraj z Lotu przyszedł przekaz pocztowy Smile Jak widać nie ma co na naszym narodowym przewoźniku wieszać psów. Rachunku nie znalazłem, mimo przewalenia do góry całej chałupy, więc zgodnie z radami Witka napisałem pismo, w którym wyjasniłem gdzie dokładnie torba została kupiona i tak dalej. Jak widać - wyjaśnienia zostały przyjęte, i otrzymałem zwrot kosztów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin