Forum lotnictwa

KubaN · Wysłany: Wto 0:16, 21 Mar 2006 Temat postu: Urząd Antymonopolowy

Witam, posiadam dość ciekawą symulację kierowania własną linią lotniczą. Grę zaczyna się od 1961r. od danego regionu. Po pewnym czasie dostaje się komunikat: "Urząd antymonopolowy nie zezwala ci na większą liczbę połączeń lokalnych" I tu pojawia się pytanie: czy taka instytucja naprawde istnieje / istniała? Czy też to jest kolejny wymysł programistów aby utrudnić symulację?

PS mam już ogólnie 45 połączeń i 45 samolotów w tym 707, DC8, 732 i VC 10, a jest rok 1969 Wink

slepowron · Wysłany: Wto 0:25, 21 Mar 2006 Temat postu:

O ile pamietam w roku 1969 nie bylo jeszcze deregulacji w swiecie lotnictwa cywilnego, deregulacja pierwsza weszla do USA w latach chyba poznych 70-tych - Carter ja podpisal. Przed deregulacja musiales dostac zezwolenie na trase, nawet jak to byla trasa wewnatrz kraju. Watpie zeby to sie nazywalo "urzad antymonopolowy". Tak naprawde wtedy bylo bardzo malo konkurencji - linie lotnicze nie tylko dostawaly przydzialy tras ale nawet ustalano za nich ceny biletow. Podejrzewam ze ta twoja symulacja jest i tak bardzo uproszczona - no bo jak uwzglednic kupe polityki ktora w to wchodzila.

STYRO · Wysłany: Wto 0:27, 21 Mar 2006 Temat postu:

Jakie wersje jezykowe masz tej symulacji? Tylko po angielsku?

Krzysiek · Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Hehe nie ma to jak Airlines 2 Very Happy

ja też dochodziłem nawet do 70 połączeń ale samoloty zaczęły mi spadać jeden za drugim - prawdziwa plaga w latach 70 - no i pasażerowie bali się latać moimi liniami i musiałem likwidować trochę połączeń.

Witek Z · Wysłany: Wto 9:31, 21 Mar 2006 Temat postu:

W Polsce ta instytucja nazywa się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Ostatnio bada np. czy stawki stosowane przez PPL na Okęciu nie noszą cech "wykorzystywania pozycji monopolistycznej"

KubaN · Wysłany: Wto 13:19, 21 Mar 2006 Temat postu:

No to nieźle... dokładnie Airlines 2 Smile

po polsku.

Krzysiek · Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Dziś sobie grałem - ciąg dalszy Very Happy

- i doszedłem do 89 połączeń ale w latach 90 kolejna plaga katastrof zmusiła mnie do zlikwidowania i sprzedania prawie połowy tras i samolotów!
PS: B757 w tej grze nie jest do siebie podobne Smile

KubaN · Wysłany: Wto 15:58, 21 Mar 2006 Temat postu:

Właśnie, nadchodzi rok 70ty i mi spadają jak *** Wink

jeden za drugim... i paxy mniej latają

Krzysiek · Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Ech to jest niestety bardzo poważna wada tej gry - druga wada to nie rozumiem dlaczego na bardzo dużym lotnisku nie może lądować np. ATR czy jakiś inny mały samolot Confused