Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rz: Narodowy przewoznik traci rynek

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Danny




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EIDW

PostWysłany: Pią 9:25, 27 Paź 2006    Temat postu: Rz: Narodowy przewoznik traci rynek

Narodowy przewoźnik traci rynek

Największym przekleństwem LOT jest traktowanie firmy jako politycznego łupu. Przy każdej decyzji trzeba uważać, by nie naruszyć polityczno-biznesowo-towarzyskich relacji - pisze "Rzeczpospolita".

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Old




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WAW

PostWysłany: Pią 10:29, 27 Paź 2006    Temat postu:

Jeżeli to najwięksi znawcy pośród posłów to pozostaje współczuć. Strach pomyśleć o poglądach tych, ktorzy mniej się znają.
To że Lot traci rynek jest oczywiste i naturalne, bo zwiększa się ilość przewoźników. Proces oczywisty (jak widać nie dla wszystkich) i nieodwracalny w związku z otwartym niebem.
Loty do Chin i Indii w sytuacji, gdy nie zwiększa się ilość długodystansowych samolotów i są wolne jedynie w sezonie zimowym, oznaczałoby latanie do nowych kierunków, bez kasy na reklamę i renomy na tamtejszych rynkach oraz .... Polonii, czyli gwarantowanej klienteli p2p, zamiast dochodowych kierunków tarnsatlantyckich, ktore są ratio legis istnienia Lotu.
Stosując ich kryteria Lot nigdy nie bedzie gotów do prywatyzacji. Bo nigdy nie bedzie dobrze prosperował, dopóki będzie państwowy. A skoro źle prosperuje, to pozostanie państwowy, aż niekompetentni urzędnicy państwowi go naprawią, a wiec nigdy. Koło się zamyka.
Centralwings nie jest jedynym w Europie mixem czarteru i low - costa. Najlepszym przykładem jest Air Berlin.
Posłowie chyba nie rozumieją, że nie ma takiego kierunku dostępnego dla Centralwings, do którego nie można kupić biletu Lotem. Można przecież kupić bilet WRO-DUB, GDN-DUB etc. gdzie lata Central, z przesiadką w Warszawie. Porownanie lotu Centrala p2p do Bolonii z lotem z przesiadką za pośrednictwem partnerów aliansowych to kolejne kuriozum. Bzdety o kanibalizacji świadczą o tym, że ich źródłem informacji byli związkowcy z Lotu. I co Central nie lata do MXP, a LF w dalszym ciągu cieniutki, tak że trzeba sprzedawac bilety po uLOTnych cenach, a i tak się nie rozchodzą ?
Chyba chodzi po prostu o zahamowanie prywatyzacji, do czego zapewne dojdzie przy obecnej powyzji lobby związkowego w polskich władzach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stoarn




Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA/EPGD/LSGG

PostWysłany: Pią 14:21, 27 Paź 2006    Temat postu:

Jedna uwaga co do dalekiego Wschodu: Indie to oczywiste nieporozumienie, ale dlaczego tak przekreślać Chiny? To, że angażowanie maszyn na chiny w lato, przy tylko 7 maszynach, to bezsens, OK. Ale pozostaje zima. I tu kuriozum: na dobrą sprawę same transatlantyki w wydaniu LOT udałoby się obsłużyć 4 maszynami, a już 5 to z wielkim zapasem. Nawet jeśli 6 maszyna idzie w leasing pozostaje siódma. Bolączką LOTu jest niedobór maszyn dalekich dystansów. Sezonowość transatlantyków możnaby zaleczyć zwiększaniem częstotliwości dalekowschodnich w zimę, a zmniejszaniem ich w lato. Ale do tego 8 maszyna niezbędna. I odwaga, której tak LOTowi brakuje jeżeli o siatkę chodzi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DrugiKonrad




Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:56, 28 Paź 2006    Temat postu:

Stoarn napisał:
Jedna uwaga co do dalekiego Wschodu: Indie to oczywiste nieporozumienie, ale dlaczego tak przekreślać Chiny? To, że angażowanie maszyn na chiny w lato, przy tylko 7 maszynach, to bezsens, OK. Ale pozostaje zima. I tu kuriozum: na dobrą sprawę same transatlantyki w wydaniu LOT udałoby się obsłużyć 4 maszynami, a już 5 to z wielkim zapasem. Nawet jeśli 6 maszyna idzie w leasing pozostaje siódma. Bolączką LOTu jest niedobór maszyn dalekich dystansów. Sezonowość transatlantyków możnaby zaleczyć zwiększaniem częstotliwości dalekowschodnich w zimę, a zmniejszaniem ich w lato. Ale do tego 8 maszyna niezbędna. I odwaga, której tak LOTowi brakuje jeżeli o siatkę chodzi...


Zgoda, ale zauwaz, ze ze wzgledu na stan terminala na Okeciu do wiosny przyszlego roku LOT nawet gdyby chcial nie moze nic sie rozwinac. W takich warunkach nie da sie odprawiac wymagajacych pasazerow przesiadajacych sie. Naprawde jesli chodzi o mozliwosci narodowego przewoznika, wydaje mi sie, ze zbyt czesto pomijamy fakt, jakim burdelem i obciazeniem dla LOTu jest Okecie. Przyznaje, ze nie jestem z Warszawy, latam stosunkowo czesto z portow regionalnych, jesli tylko lece gdzies dalej to wybieram przesiadke w MUC, VIE, CPH, ZRH, musialaby byc jakas wyjatkowo dobra cena, zeby skazac sie na WAW. Z wymienionych lotnisk CPH i ZRH choc nie nowe, zawsze byly doskonale. VIE jest ciasny ale nienajgorzej zorganizowany, natomiast MUC to jest poprostu przeboj dziesieciolecia. Niemcy dobrze sie przygotowali do zwiekszonego ruchu w srodkowej Europie, otworzyli na wiosne 2004 super nowy Terminal (tylko LH i Star) plus polaczenia do wszystkich mozliwych portow regionalnych, takze w Polsce. Jak latwo policzyc na palcach LOT bedzie mial mozliwosci rozwoju (prawdziwy terminal) o 3-4 lata za pozno. Kontynuujac watek Okecia nalezaloby wspomniec o wszystkich opoznienach w siatce LOTu generowanych przez odloty z WAW (ostatnio szczegolnie C0 w tym celuje), nedzy terminala krajowego, ginacym, nieprzeladowywanym na czas bagazu, itd.

Natomiast wracajac do glownego tematu. Ostatnio byla ciekawa dyskusja w [link widoczny dla zalogowanych] na temat przenoszenia 767 miedzy LOT a Air New Zealnad w 90-tych latach. Jak wiesz chodzi o to, ze szczyt przewozow na poludniowej polkuli wypada wtedy, kiedy u nas jest zima i samoloty LO parkuja albo odwalaja rozne srednio oplacalne fuchy latajac dla firm czarterowych i innych trzeciorzednych linii. Moze daloby sie wrocic do tej koncepcji. Zarowno LO i NZ uzywaja 767-300ER i stawiaja na rozwoj floty w oparciu o 787. NZ dodatkowo ekploatuje 777. Czy na przyklad "wspolne" utrzymywanie pary 777 i 787, dla uproszczenia w kolorach Star Alliance nie mialoby sensu ? Latem w LO latalyby 2 777 biorace po 300 pasazerow, na zime wymienialoby sie je na 2 767 (potem 787) biorace po 240 pax. Wydaje mi sie to bardzo zgrabnym rozwiazaniem.

Co do lotow do Azji to nie szukalbym tam wielkiej zyly zlota do LO. Moze Chiny tak, moze Bangkok, Indie maja ogromna konkurencje i stosunkowo niskie ceny z Europy, latanie do Tokyo jest potwornie drogie. W sumie wiele nie da sie zrobic a na otwarcie polaczenia i jego wypromowanie trzeba duzo wydac. Takze przy wszystkim tym co juz napisano o transatlantykach LOTu trzeba pamietac, ze sa to (latem) bardzo dochodowe trasy, na ktorych "brand" LOTu jest rozpoznawalny i jako takie powinny byc rozwijane. Mam wielka nadzieje, ze zobaczymy w przyszlym roku rejsy do IAD a potem, wraz z nadejsciem 787 takze do SFO. (IAD i SFO huby United).

I jeszcze jeden pomysl, skoro juz sie rozpisalem. Zastanawiam sie, czy LO nie moglby zarabiac na Atlantyku wozac wiecej Cargo, szczegolnie w zimie, kiedy kabina pasazerska jest czesto w polowie pusta. Wiadomo, ze 767 duzo caro nie zabiera, dlatego myslalem o 777. Oczywiscie wymagaloby to dobych ludzi zarzadzajacych braniem Cargo LOTu w Stanacha. Wydaje mi sie, ze rozwiniecie tej dzialalnosci mogloby byc oplacalne. Inne linie maja takie wybrane polaczenia gdzie swiadomie nie sprzedaja tanich biletow tylko wola wysylac puste samoloty za to zaladowane Cargo pod pokladem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stoarn




Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA/EPGD/LSGG

PostWysłany: Nie 9:02, 29 Paź 2006    Temat postu:

DrugiKonrad napisał:
Stoarn napisał:
Jedna uwaga co do dalekiego Wschodu: Indie to oczywiste nieporozumienie, ale dlaczego tak przekreślać Chiny? To, że angażowanie maszyn na chiny w lato, przy tylko 7 maszynach, to bezsens, OK. Ale pozostaje zima. I tu kuriozum: na dobrą sprawę same transatlantyki w wydaniu LOT udałoby się obsłużyć 4 maszynami, a już 5 to z wielkim zapasem. Nawet jeśli 6 maszyna idzie w leasing pozostaje siódma. Bolączką LOTu jest niedobór maszyn dalekich dystansów. Sezonowość transatlantyków możnaby zaleczyć zwiększaniem częstotliwości dalekowschodnich w zimę, a zmniejszaniem ich w lato. Ale do tego 8 maszyna niezbędna. I odwaga, której tak LOTowi brakuje jeżeli o siatkę chodzi...


Natomiast wracajac do glownego tematu. Ostatnio byla ciekawa dyskusja w [link widoczny dla zalogowanych] na temat przenoszenia 767 miedzy LOT a Air New Zealnad w 90-tych latach. Jak wiesz chodzi o to, ze szczyt przewozow na poludniowej polkuli wypada wtedy, kiedy u nas jest zima i samoloty LO parkuja albo odwalaja rozne srednio oplacalne fuchy latajac dla firm czarterowych i innych trzeciorzednych linii. Moze daloby sie wrocic do tej koncepcji. Zarowno LO i NZ uzywaja 767-300ER i stawiaja na rozwoj floty w oparciu o 787. NZ dodatkowo ekploatuje 777. Czy na przyklad "wspolne" utrzymywanie pary 777 i 787, dla uproszczenia w kolorach Star Alliance nie mialoby sensu ? Latem w LO latalyby 2 777 biorace po 300 pasazerow, na zime wymienialoby sie je na 2 767 (potem 787) biorace po 240 pax. Wydaje mi sie to bardzo zgrabnym rozwiazaniem.

Co do lotow do Azji to nie szukalbym tam wielkiej zyly zlota do LO. Moze Chiny tak, moze Bangkok, Indie maja ogromna konkurencje i stosunkowo niskie ceny z Europy, latanie do Tokyo jest potwornie drogie. W sumie wiele nie da sie zrobic a na otwarcie polaczenia i jego wypromowanie trzeba duzo wydac. Takze przy wszystkim tym co juz napisano o transatlantykach LOTu trzeba pamietac, ze sa to (latem) bardzo dochodowe trasy, na ktorych "brand" LOTu jest rozpoznawalny i jako takie powinny byc rozwijane. Mam wielka nadzieje, ze zobaczymy w przyszlym roku rejsy do IAD a potem, wraz z nadejsciem 787 takze do SFO. (IAD i SFO huby United).



Pomysł z NZ ciekawy, ale tu trzeba... myśleć! Nie wymagaj tego od osób pracujących w LOCie Sad Mam nadzieję, że na trasy dalekowschodnie w c/s z LOTem kiedyś powchodzą ANA, Asiana, Thai i Singapore, a LOT skupi się na Chinach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DrugiKonrad




Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 15:18, 29 Paź 2006    Temat postu:

Stoarn napisał:

Pomysł z NZ ciekawy, ale tu trzeba... myśleć! Nie wymagaj tego od osób pracujących w LOCie Sad Mam nadzieję, że na trasy dalekowschodnie w c/s z LOTem kiedyś powchodzą ANA, Asiana, Thai i Singapore, a LOT skupi się na Chinach...


Otoz to, i to jest prawdziwy problem narodowego przewoznika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
6182




Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 15:50, 29 Paź 2006    Temat postu:

Tak mi dzisiaj wpadło do głowy że LOT mógłby przebudować jednego 767 tak aby tylna część kabiny była cargo a z przodu siedzenia.Takim oto benkiem lataliby WAW-HKG (kod pisałem z pamieci jakby co chodzi o Hongkong) wożąc w miarę tanio chińskie wyroby Polakom kupującym na ebayu (tym samym propagując ściąganie z Chin różnych wyrobów chociażby przez osoby prywatne w celu sprzedaży na allegro,gdyż jak paczka leci np.DHLem musi się "przesiąść" gdzieś w Niemczech do PL co znacznie podraża transport i tym samym hamuje napływ tanich towarów),a miejsca siedzące sprzedawać poważniejszym inwestorom którzy chcą nakupić tychże towarów "od cholery" i muszą się ugadać osobiście Wink
Czyli w skrócie połączenie typowo biznesowe Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ojcie_c




Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KPHL/EPRZ

PostWysłany: Pon 15:13, 30 Paź 2006    Temat postu:

6182 napisał:
Tak mi dzisiaj wpadło do głowy że LOT mógłby przebudować jednego 767 tak aby tylna część kabiny była cargo a z przodu siedzenia.


Nie do zrobienia. 767 nie jest certyfikowany jako samolot typu "combi". Z nowszych typow bliski temu pomysłowi jest A330-200 (ze wzgledu na pojemność kabiny ładunkowej w stosunku do liczby pasażerow) i nadchodzący 787-8 (ale tylko w konfiguracji siedzeń 2+4+2 w klasie ekonomicznej).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin