Forum lotnictwa

Cani

Róznica między Okęciem a Ruzyne oraz między Polską a Czechami jest taka:
W Polsce sa swietne pomysły, ale zazwyczaj się o nich gada,
W Czechach też są świetne pomysły, ale się je realizuje.

Rozbudowa Okęcia miała już się zacząć w 1999 roku, jak pamiętam ... no cóz nie wyszło. Teraz jest opóźnienie z terminalem, który za 2-3 lata się zapcha.

Krakowskie Balice się rozbudowywują do 3 mln pasażerów na rok, .... tyle to osiągną za 2 lata myślę.

Gdańsk, w ciągu dnia terminal wygląda jak bazar w Kairze, tłok jak cholera, kilometrowe kolejki i harmider. A rozbudowa planowana jest na przyszły rok, gdy wiadomo, że jeszcze w tym roku dojdą nowe kierunki.

U nas nikt nie potrafi myśleć przyszłościowo i realizować tego, ot co.

BN

Cani

Kshyhoo

Tak sobie czytam ten temat i dochodzę do bardzo ciekawych wniosków. Ciekawych o tyle że z racji charakteru pracy mam dostęp do wielu badań rynkowych charakteryzujących czeskie społeczeństwo, a także współpracuję z czechami w firmie. Wiecie dlaczego Czechy tak szybko pra do przodu w porównaniu z Polską? No to podzielę sie wami główną puentą raportu przygotowanego przez socjologów dla mojej firmy. Podstawowa przyczyna tkwi w historii naszych narodów. Czesi przez wiekszość czasu byli pod wpływami austriacko-pruskimi i z tego powodu mają troszeczkę inną mentalność od Polaków. A w tym przypadku "troszeczkę" robi wielką różnicę.
Podstawowe różnice z tych raportów do których mam dostęp między typowym czechem a polakiem są takie, że czechowi generalnie wiecej się chce, mniej narzeka i mniej kombinuje w porównaniu do polaka, który z kolei jest lepiej wykształcony i ma większe ambicje, ale bez pokrycia w zapale i konsekwencji. (każdy kto się spotkał z tego typu badaniami wie że to nie tyczy się wszystkich oczywiście). I na tej podstawie zaryzykuje stwierdzenie że Polska zawsze będzie o krok za Czechami, później wprowadzimy Euro, zawsze będziemy mieli niższy PKB na jednego mieszkańca, niższą średnią pensję i większe bezrobocie. Tak po prostu jest i trzeba się z tym pogodzić...

Stoarn

Ale dostępu do morza nie mają i NIGDY mieć nie będą... Ja jeszcze bym dorzucił do twojego wywodu tradycje husyckie Czech vs. katolickie Polski- oburzajcie się - proszę, ale uważam, że gdy w jakimś kraju istotnym elementem tradycji był protestantyzm, to to wpłynęło pozytywnie na jego dzisiejszy poziom i rozwój... Porównać Litwę z Łotwą na przykład...

chavez

Stoarn, jeżeli to co pisze Kshyhoo jest prawdą, to Czesi mając dostęp do morza staliby się potęgą gospodarczą. My nawet z dostępem do morza nie potrafimy im dorównać. Żenada, ale trzeba się przyznać do narodowej próżności, cfaniactwa, kombinatorstwa i przekupności.
EDIT: A tu by wypadało się do roboty wziąć. Gdyby państwo zamiast płacić zasiłki za darmo zapędziła bezrobotnych do budowy autostrad, to już dawno byśmy po nich jeździli. /EDIT
Większość impetu jakichkolwiek większych inicjatyw w tym kraju kończy w kieszeniach skorumpowanych kolesiów i na rozbabranych placacach budowy tanio zaprojektowanych i realizowanych inwestycji. Niestety, Polska, jaka jest, każdy widzi.

Pozdroofka

Gabec

chavez

I ciekaw jestem czy prezydent Czech lata sobie co weekend nad morze za 300.000 zł tygodniowo z pieniędzy podatników. Tanie państwo nabiera całkiem nowego znaczenia w świetle mojego poprzedniego postu. Tanio wszystko zrobimy, reszta dla nas.
Uff, już mi lżej Very Happy

Stoarn

BN

Z pewnoscia chodzi o naszego prezydenta kraju L. Kaczynskiego ktory to dlugi weekend spedzil wraz z zona i swoim bratem J. Kaczynskim na Helu. No comment Neutral

chavez

BN

Moze do Tuska na pokera lataja ? Wink

Ok koniec OT Razz

Danny