Forum lotnictwa

zasieki1

jak to jest? jesli taki ryr leci sobie do bydgoszczy, na miejscu jest mgla i nie daje rady wyladowac to udaje sie np. do lodzi. czym kieruje sie pilot wybierajac lotnisko zapasowe (jesli w fpl wpisal ich kilka i pogoda na pozostalych nadaje sie do ladowania)? jak wyglada to od strony handlingu? czy na zapasowym, w przypadku ryra, tez musza wyrobic sie w pol godziny? czy oplaty handlingowe sa standardowe, z cennika? bede wdzieczny za podpowiedz.

Quantas

Dołączam się do pytania. A co z paxami ? czy w przypadku low-coastów są odwożeni autokarami na lotnisko na którym powinni lądować ? czy z kolei paxy odlotowi są dowiezieni do lotniska zapasowego ? Czy samolot czeka np w Łodzi na poprawe pogody w Bydgoszczy i tam leci po paxów czy może poprostu olewa paxów i na pusto wraca ?

slepowron

zasieki1

pytam o to w kontekscie babimostu. zalozmy, ze w babimoscie jest ils, custom itd. i w przeciwienstwie do poznania pogoda zezwala na ladowanie. czy taka lufa lub ryan zdecydowalyby sie ladowac w epzg? wiadomo - krotsza droga powrotna, ale co z handlingiem? jesli poszczegolne linie maja wynegocjowane jakies znizki, to w szczegolnych przypadkach (jak np. mgla) olewaja oszczednosci kilkuset euro/dolcow/rubli i laduja gdzie im wygodnie?

zasieki1

RES

W takim przypadku wybierze raczej Bydgoszcz, gdzie już lata i pracownicy są przeszkoleni do szybkiej obsługi takiego samolotu. Dziś np zamiast do KRK przyleciał do Rzeszowa i też raczej nie było mu po drodze.

Piekny · Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów

a czemu to do rzeszowa? nie bylo mgly dzisiaj a i sniegu jakos kosmicznie duzp nie bylo

Stefan

Parę tygodni temu w Szczecinie było porządne mleko i jakoś samoloty lądowały o czym pisze Witek Z gdzieś w dziale o SZZ