Forum lotnictwa

KubaN

Witam, planuję sobie jakis transatlantycki lot i nasuwa mi sie pytanie:
która linia lotnicza lepsza?

a) pod względem obsługi
b) jedzenie
c) miejsce na nogi Wink

d) poprostu wygoda

1. KL (744) czy AF (343/744) ? na trasie CDG/AMS-SXM
2. LH (744) czy SQ (744) ? na trasie FRA-SIN
3. SQ (744/772/3) czy MH (772) ? na trasie SIN-ADL

SQ ma bardzo korzystne ceny i boję się że obetną one troche ze standardów podróży. Malaysia też nie ma wygórowanych cen. LH ma wysokie, ale nie wiem jak tam z komfortem jest u nich w 747. Podobno w 346 mają wygodnie, a 747 są już stare i hałaśliwe... KL i AF, no wiadomo, w cenach są bardzo wygodni dla klienta, tylko jak w samolotach? Ciągnie mnie KL ale AF mi przypomina o hałasie w 747 Wink

i proponuje airbusa.

marcinj

ten "transatlantycki" to metafora? Smile

czy też do SIN zamierzasz trochę nadłożyć drogi? Smile

a serio to wydaje mi się, że twoje pytanie sprowadza się w dużej mierze do "wygodniej czy taniej", a tego raczej nikt za ciebie nie wybierze. choć ja bym wybrał na twoim miejscu taniej Smile

rob_sad

niekoniecznie wygodniej znaczy taniej. Miejsca pod nogi we wszystkich ekonomicznych jest prawie tyle samo (nawet miedzy LH i SQ - choc nie widzialem nigdy danych o malezyjczykach). LH 747 lecialem i bylo koszmarnie, choc rzeczywiscie w A340 juz o niebo lepiej. Azjatyckie linie sa tanie i dosysc dobre. W KLM I AF w ogole bym sie nie pchal. Wybierz SQ - dostaniesz mile do M&M - zaplacisz mniej, jedzenie maja podobno dobre i stewki fajnie ubrane, a w siedzeniach monitorki we wszystkich klasach (w malezyjczyku mil nie bedzie)

Cani

Akurat SQ i MH oferuja niezły luksusik, super serwis, smaczne posiłki i w ogóle jest miło. Ogółnie rzecz biorąc linie z Azjatyckich Tygrysów pod tym względem królują:
Cathay (ta szczególnie),
Malaysia,
Singapore,
Thai,
nie radzę za to za bardzo amerykańskimi latać:
Delta - jak dla mnie porażka
American - również
podobno Continental oferuje miłą obsługę, posiłki i entertainment.

KubaN

Coraz bardziej słaniam się ku SQ, jeżeli chodzi o australię. Cathay owszem, jest bardzo fajny, ale podróż do ADL przez HKG wydłuża trasę tak, że nie opłaca się cenowo u Cathaya Sad

Co to SXM to już wybrałem, polecę (jeśli w ogóle) AF bo KL stawia warunek, że przy takim rejsie pobyt musi być conajmniej 7 dniowy (data odlotu musi być conajmniej 7 dni po dacie przylotu) a AF nie, no i francuzi mają taniej, i już wiem że poniżej 6760zł nie naciągne. To najmniejsza stawka u AF a KL proponuje 7540zł....

Danny

Cani

Witek Z

Cani

KubaN

A ja oczywiście wybieram nad skrzydłem Cool

sprawdziłem ponownie ceny, co do SXM to niestety wybieram AF, co do ADL to można sobie pozbierać kase i poleciec za pare(naście Wink

) lat... taka wycieczka to pół używanego samochodu Exclamation

ponad 14tys! Z czego najdrożej wypada LOT (GDN-FRA-SIN-ADL-SIN-FRA-GDN) za sam lot GDN-FRA-GDN zapłace ponad 2000 zł!!! SQ proponuje mi na trasie FRA-SIN-ADL-SIN-FRA bilety po 12tys... Rolling Eyes

także wujek w australii poczeka Wink

I najpierw polece francuzem na karaiby Razz

PS ważna rzecz, ja cały czas mówię o biletach dla 2 adults!

Cani

rob_sad

ogolnie na australie SQ ma ceny z wylotem z berlina ponizej 4500zl
i w obie strony mozna tak dopsaowac loty ze ma sie caly dzien w singapore na zwiedzanie

stenus

Mogę się wypowiedzieć tylko w kategorii przewoźników Star Alliance, bo latam tylko tymi liniami. LH jest dobra tylko w klasie biznes na dalekie trasy (i First, ma się rozumieć). Zdecydowanie polecam przelot SQ lub TG z Europy i dalej do Australii. Obie są porównywalne jeśli chodzi o serwis i wygodę. Cenowo wcale nie odbiegają od linii europejskich, więc spokojnie można polecieć sobie nimi. W tym roku chce lecieć do Nowej Zelandii za mile. Oczywiście będę lecieć SQ lub TG i to w klasie biznes, zamiast LH.

A można jeszcze spróbować OS do SYD i stamtąd krajowo QF do ADL. OS jest całkiem całkiem jak na europejczyka i także każdy ma swój monitorek.