Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co Ryanair robi lepiej?

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Researcher




Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EDDV

PostWysłany: Nie 17:58, 20 Lis 2005    Temat postu: Co Ryanair robi lepiej?

Witam w niedzielne popołudnie!

Niedawno na szwajcarskim niemieckojęzycznym forum pojawił się wątek pod tytułem: „Co Ryanair robi lepiej?”

[link widoczny dla zalogowanych]

W pierwszym poście cytowane są wyniki FR za pierwszą połowę 2005. Według sprawozdania FR z początku listopada wynik finansowy netto irlandzkiego przewoźnika wzrósł znacząco z 201,2 do 237,0 mln Euro - patrz poniżej dane ze sprawozdania FR z 07.11.05 (w mln EUR):

Half Year Ended Sept 30, 2004 Sept 30,2005 % Increase

Passengers 14.0 18.0 29%
Revenue 710.3 946.2 33%
Profit after Tax 201.2 237.0 18%

Natomiast "The Sunday Times" w dniu 20.11.05 doniósł, że:

"O’Leary, 44, has amassed a personal fortune of €397m, placing him among the top 20 wealthiest people in the republic, according to the most recent Sunday Times Rich List"

A więc jest MOL w w wieku 44 lat na 20 miejsc u listy najbogatszych ludzi w Anglii z osobistym majątkiem nieco poniżej 400 mln EUR.

Nie ma co się więc dziwić, że właśnie MOL ogłosił, że w roku 2008 rezygnuje z funkcji CEO w Ryanair.

W ostatnim poscie jeden z dyskutantów prognozuje, w jakim standardzie MOL najchętniej przewoziłby swoich klientów (których traktuje jak SLF - Self Loading Freight - przypisek Researcher):

Podaję w oryginale dla znających niemiecki.

"Fliegender Aldi

Bitte legen Sie ihr mitgebrachtes Kissen auf die am Boden befestigten Paletten. Anschliessend benutzen Sie die mitgebrachten Anschnallschnüre. Passagiere am Fenster können nach Bedarf das Fenster mittels eines mitgebrachten Lumpens den Lichteinfall abdunkeln. Für die anschliessende 1.5 Std. Fahrt vom Flughafen bis zur nächsten menschlichen Besiedlung sind leider nur 50% Sitzplätze vorhanden."

W wolnym tłumaczeniu:

Latający ALDI!

Przyniesioną poduszkę położyć na palecie przymocowanej do podłogi. Potem wykorzystać zwisające sznury do przymocowania się. W razie potrzeby pasażerowie mogą zasłonić okno przyniesioną szmatą. Informujemy, że dla przejazdu do najbliższej osady ludzkiej odległej o 1,5 godziny jazdy do dyspozycji jest niestety tylko 50% niezbędnych miejsc."

A na hamletowskie pytanie: "To pay or not to pay" powinny sobie same odpowiedzieć samorządy.

Liczę na rzeczową dyskusję!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Researcher dnia Pon 6:54, 21 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eu01




Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 0:07, 21 Lis 2005    Temat postu:

Jest bardziej konsekwentny niż inni. I w pozytywnym, i w negatywnym znaczeniu tego słowa. Dokładniejszy - np. oszczędny aż do przesady. Jednak 100% konsekwencja w realizowaniu określonych strategii jak widać się opłaca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Danny




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EIDW

PostWysłany: Pon 10:01, 21 Lis 2005    Temat postu:

O'Leary oglosil, ze w 2008 roku odchodzi z Ryanair.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Quantas
Moderator



Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pyrlandia

PostWysłany: Pon 11:32, 21 Lis 2005    Temat postu:

Co znaczy odchodzi ??? Odchodzi MOL jako persona pełniąca funkcję zarządcze czy odchodzi MOL wraz ze swoim kapitałem tzn. sprzedaje firmę lub znaczny pakiet udziałów w niej ???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Danny




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EIDW

PostWysłany: Pon 11:52, 21 Lis 2005    Temat postu:

Odchodzi jako Prezes Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witek
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 17:45, 30 Lis 2005    Temat postu:

Researcher napisał:
Obserwując tegoroczne doniesienia mediów na temat aktywności Ryanair & Co w Polsce jestem wprost przerażony brakiem świadomości decydentów (zarówno w portach jak i polityków). Przypomnijmy sobie, że w krakowie, gdzie nb. za odmowę "zrobienia słupka" przed O'Learym zwolniony zarząd Balic, czołowy polityk - tytułowany na wyrost Premierem - oświadczył, że osobiście napisze list do MOL, aby latał do Balic! Gdzie my żyjemy!

Chociaż może sytuacja jest inna. Studiując metody stosowane przez Ryanair odnoszę czasami wrażenie, że mamy do czynienia ze swego rodzaju sektą. Bo czymże innym jest widoczna wyraźnie ślepa wiara, że tylko Ryanair i inne lowcosty są w stanie zbawić Polskę i są najlepszym sposobem na rozwój miast, regionów i Polski.

Czyżby więc niedlugo miał zacząć obowiązywać kanon: "Wierzę w Michaela O'Learego, stworzyciela taniego latania i ... naszego zbawcę...".



Jest przecież jak w sekcie. Wyznawcy ślepo wierzą guru, dają się poniżać (patrz, warunki, jaki oferuje Ryanair) i w zamian za to jeszcze śpiewają hymny dziękczynne, w którym powtarza się natrętny motyw: LATAM TANIO, LATAM TANIO, LATAM TANIO.... No i muszą płacić!

Ryanair, Amway - to dwa przykłady marketingu sieciowego, systemu, który żyje tylko w warunkach stałego wzrostu. Stąd te zakupy setek samolotów, stąd ta ekspansja. Gdy wzrostu zabraknie to nadmuchany balon pęknie - tak jak to było z giełdową euforią Dotcomów (czyli notowanych na giełdzie firm internetowych).

Znana firam consultingowa McKinsey w polowie br. opublikowała studium - prognozę dla branży lowcostów.

W roku 2010 ilość pasażerów prognozowana dla segmentu lowcost wyniesie 211 milionów. Natomiast zdolność przewozowa wyniesie 247 mln PAX, jeżeli uwzględnić tylko samoloty zamówione. Doliczając do tego opcje otrzymamy zdolność przewozową na poziomie 388 mln PAX.

Podsumowując trzeba stwierdzić, że obecny boom zamówień u Airbusa i Boeinga tylko w części jest uzasadniony starzejącą się flotą. Z Poziomu 600 - 800 samolotów rocznie poziom zamówień wzrósł do ok. 1600 w roku bieżącym. To nie jest dobre dla branży, bo stan taki jest nie do utrzymania w latach następnych. Ponadto, już obecnie przestrzeń powietrzna w Europie jest - mimo wprowadzenia RVSM - tak zatłoczona na głównych trasach, że system zaczyna być niewydolny.

Czego potrzebujemy w Polsce (i nie tylko)? Zamiast sekciarskiego przekonania o konieczności totalnej liberalizacji transportu lotniczego konieczne jest opracowanie i wdrożenie PLANU (POLITYKI) rozwoju tej branży. Takiej polityki śladów napróżno szukać w podstawowych dla rozwoju kraju dokumentach. Pewne pozytywne decyzje widzę w polityce Komisji Europejskiej, niestety, jak na razie nie przekładają się one praktykę w Polsce.



Atco napisał:
Wiekszej bzdury dawno nie czytalem. Jest jedna zasadnicza roznica miedzy Ryanairem a dotcomami. Ryanair przewozi realnych a nie wirtualnych pasazerow i osiaga realne zyski. I dlatego nie jest to zaden balon ani piramida.

Balonem jest Centralwings ktory zyskuje udzial w rynku wozac ludzi za darmo i ponaszac ogromne straty. I ten balon bedzie musial peknac.




VSguy napisał:
Nie sposob sie rowniez nie podpisac pod tym co napisal Researcher. To prawda, ciekaw jestem kiedy niektorzy przejrza na oczy i na haslo RYANAIR w koncu (przepraszam za kolokwializm) robia po nogach i poddaja sie ideologii sekciarskiego FR. Jakis czas temu w prasie fachowej pojawily sie informacje, ze z FR jest wszystko swietnie, ale kiedy sie rozwija, bo FR to nic innego to jak piramida finansowa. Z reguly piramidy finansowe maja sie to do siebie, ze dzieje sie z nimi wiele gorzej, kiedy sytuacja na rynku zmienia sie z bardzo szybko rozwijajacego sie na bardzo szybko 'zwijajacy sie'. Nie wspominam o tym, ze FR dziala wielokrotnie na granicy prawa, tu trzeba wspomniec o kwestii CRL i podobnych.




Atco napisał:
Poprosze o linka do tej prasy "fachowej". Chcialbym zobaczyc uzasadnienie dlaczego zyskowna linia lotnicza jest piramida finansowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eu01




Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:36, 04 Gru 2005    Temat postu:

Ciekawy artykuł o MOL zamieścił londyński The Sunday Times
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Researcher




Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EDDV

PostWysłany: Nie 12:24, 18 Gru 2005    Temat postu:

Dzisiejszy Sunday Times informuje o nowym pomyśle MOL. Dla mnie jest oczywiste, że wszystkie te pomysły dokładnie odpowiedają widzeniu pasażera przez MOL jako SLF - Self Loading Freight. MOL jest przekonany, że marketing jest kluczem do sukcesu. I ma ze swojego punktu widzenia rację, bo w ciągu następnych dwóch lat do zapowiedzianego na rok 2008 odejścia z FR uda mu się zwiększyć wartość giełdową i skasować jeszcze większy bonus.

Pytanie, jak będzie reagował pasażer. Jak na razie wierzy w guru i z wdzięcznością godzi się na dobrowolny udział w ruletce biletowej. Wierząc, że poleci tanio w ogóle nie zastanawia się, czy kto inny nie oferuje lepszego produktu za porównywalną cenę. Jak na razie dla spragnionych latania mieszkańców polskiej prowincji jedyną korzyścią jest dostępność - FR wyleci z ich domowego lotniska. Jednakże, w miarę wzrostu świadomości, akceptacja dla FR może się zmienić.

MOL jest wraz zespołem doskonałym taktykiem. Udało się sprawić, że większość narzekających na zbyt wysokie opłaty za nadbagaż przyjęła zwiększenie limitu bagażu pokładowego z wdzięcznością: Nikt nie zauważył, że MOL chciał tym sposobem - przy jednoczesnym zaostrzeniu limitów i procedur na bagaż nadawany - skłonić ich do noszenia bagażu samemu.

Czego możemy oczekiwać w przyszłości? Można by wprowadzić opłaty za korzystanie z toalety na pokładzie (wrzuć 1 EUR)? A może - mimo reguły free seating - kasować np. 5 EUR za miejsce przy oknie? Sądzę, że 5 EUR może kosztować miejsce na fotelu z odchylanym oparciem. Prowizję proszę aby MOL przekazał na moje konto w Deutsche Bank - w końcu to mój pomysł!

No tak, ale jak piszą na forum Airliners.net: You get what you pay for!".

Researcher
----------------------------------------------------------------------------------
Tekst oryginalny:

Ireland: Ryanair set to charge for hold luggage - Ciaran Hancock, The Sunday Times, 18.12.05

RYANAIR’S 30m passengers face having to pay for checking in luggage next year, according to Michael O’Leary, the chief executive. The Ryanair boss said the low-fares airline will start charging for luggage put in the hold if its new web-based check-in, to be launched next month, proves a hit with customers.

“It will happen (charging for luggage) sometime next year,” he said. “It’s inevitable. It’s another step in persuading people to travel only with hand luggage.

Ryanair is not the only low-fares airline planning such a move. Flybe, which mostly flies routes within the UK, has confirmed plans to charge customers for checking in luggage. It plans to levy a fee of up to £4 (€6) for bags placed in the hold.

This would be the latest step in Ryanair’s bid to drive down the airline’s costs. O’Leary said the airline has two options: it could offer lower fares to those travelling with hand luggage only and force those putting anything in the hold to pay higher fares; or it could impose a charge of either €1 or €5 for every bag checked in. “It will encourage a lot of people to stop travelling with checked-in luggage,” he said.

About 50% of Ryanair’s passengers currently travel with hand luggage only. O’Leary wants to increase this figure to 80%, which would enable the airline to halve the number of check-in desks used for its 220,000 flights a year. It would also allow it to reduce the number of baggage handlers required for each flight.

Last year the airline upped the hand-baggage allowance for passengers to 10kg from 7kg in an effort to encourage more people not to check in luggage.

The majority of Ryanair flights involve stays of two days and do not require travellers to carry large amounts of luggage, said O’Leary.
He said Ryanair would introduce the luggage charge across its network in “one fell swoop”, possibly within one month of the web check-in trials beginning. These trials will begin on an internal domestic route, on a route between Ireland and the UK and a route to mainland Europe from Britain or Ireland.

While the charge might seem small, Ryanair could earn up to €75m if half its passengers continued to check in their bags. If O’Leary was to reach his 80% target for hand luggage, the €5 charge per bag would still net the company €30m.

These gains, however, could be offset by lower fares for passengers with carry-on luggage only.

Ryanair last year reduced its checked-in baggage allowance from 20kg to 15kg to discourage customers from putting luggage in the hold.

Under the web check-in scheme, passengers will print off a bar code that will be scanned by machines at airport security. O’Leary said the machines will cost Ryanair about €5,000 per airport.
The move to web-based check-in could save the airline about €30m a year. Ryanair is also considering allowing passengers to book specific seats for an extra charge.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eu01




Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:47, 18 Gru 2005    Temat postu:

Nazwałbym to atomizacją ceny biletu. Płacisz za to, co z całości usługi sobie wybierzesz. Jeśli się w tym FR sam nie pogubi, to czemu nie, tyle tylko, że również samo sprawdzanie co kto właściwie wykupił a czego nie opłacił może być czaso- i pracochłonne (też koszty). Czy należałoby czegoś żądać w zamian? Np. ogłaszania w ramach 'mini-ceny' (podstawowej) wszystkich opłat lotniskowych itp., bo bez tego zorientowanie się w rzeczywistych cenach - i porównanie - byłoby jeszcze trudniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Researcher




Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EDDV

PostWysłany: Pon 15:53, 19 Gru 2005    Temat postu:

W necie znalazłem mały przyczynek do możliwości oszczędzania na kosztach przez LCC:

Lewy rysunek: "Na bezpieczeństwue nie oszczędzają. Spadochron dla każdego pasażera."

Prawy rysunek: "Zgadza się - ale na opłatach lotniskowych"

"Frankfurt/Main - Następny punkt zrzutu - Köln/Bonn"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin