Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chlanie polakow w samolocie...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Danny




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EIDW

PostWysłany: Pią 13:34, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Lecialem wczoraj wieczornym rejsem C0 do Gdanska. Choc rejsem tego bym nie nazwal raczej jedna wielka libacja alkoholowa. Puszki z piwem strzelaly jeszcze zanim zamknieto drzwi samolotu. Potem poszly mocniejsze trunki - zarowno przyniesione jak i kupione na pokladzie. Podniebny barek zostal calkowicie wyprzedany a pasazerom serwowano alkohol bez wzgledu na to jak nachlani juz byli. Dziwna polityka linii. W Gdansku w zasadzie polowe paxow mozna bylo zabrac prosto do izby wytrzezwien.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lamer




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:04, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Napiszę to jeszcze raz na tym forum: musimy się doczekać katastrofy z winy pijanego paxa, żeby ktoś zaczął przestrzegać obowiązujące poniekąd przepisy niewpuszczania pijanego paxa na pokład, zakazu spożywania przyniesionego alkoholu itp. (i obym się kolejny raz mylił). Faktycznie jest problem z definicją stanu "nietrzeźwy"... U nas w kraju można przyjąć kodeks drogowy (chociaż sąd może to podważyć...), w niektórych unijnych krajach będzie to 0,8 promila... W Stanach można kazać paxowi chodzić po "kresce"...
Czyli do czego zmierzam? Trzeba by dodać do przepisów lotniczych pewne defincje, prawa, kary i konsekwencje... Bez tego bydło (sorry za określenie...) pozostanie bezkarnym bydłem nawet 10km nad ziemią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcinj
Moderator



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:10, 14 Kwi 2006    Temat postu:

lamer napisał:
U nas w kraju można przyjąć kodeks drogowy (chociaż sąd może to podważyć...)


Jaki sąd? Kapitan ma prawo nie wpuścić na pokład osoby, którą uważa za niebezpieczną i tyle. Sąd może ew. rozstrzygać w kwestii odszkodowania dla takiej osoby. Nie muszą być tu przestrzegane przepisy kodeksu drogowego, linie mają prawo ustalić własne normy. Tak mi się wydaje przynajmniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atco




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:13, 14 Kwi 2006    Temat postu:

lamer napisał:
olu itp. (i obym się kolejny raz mylił). Faktycznie jest problem z definicją stanu "nietrzeźwy"... U nas w kraju można przyjąć kodeks drogowy (chociaż sąd może to podważyć...)


Definicje które przytoczyłem w tym wątku nie są z kodeksu drogowego. To ogólne zasady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lamer




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:16, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Cytat:
Sąd może ew. rozstrzygać w kwestii odszkodowania dla takiej osoby.

O to mi właśnie chodziło... Skrót myślowy...
Chodzi o to, żeby czasem kiedyś/ktoś/gdzieś nie dostał kosmicznego odszkodowania, że nie wszedł na pokład. Bo "niezawisły sąd" (są takie???) uzna, że kapitan się mylił w ocenie trzeźwości pacjenta.
Pamiętcnie takiego jednego pOSŁA z "samogwałtu", który jak się okazało nie był "pod wpływem" tylko jakieśtam tabletki ktoś mu ponoć podał Laughing Wink Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atco




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:29, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Niezależnie od tego, po czym ktoś dostaje małpiego rozumu (może po słonych paluszkach albo pepsi?) osoba w takim stanie nie powinna się znaleźc na pokładzie, więc o żadnym odszkodowaniu nie może byc mowy. Każda linia się z takiego zarzutu obroni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stoarn




Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA/EPGD/LSGG

PostWysłany: Pią 18:33, 14 Kwi 2006    Temat postu:

lamer napisał:
Napiszę to jeszcze raz na tym forum: musimy się doczekać katastrofy z winy pijanego paxa, żeby ktoś zaczął przestrzegać obowiązujące poniekąd przepisy niewpuszczania pijanego paxa na pokład, zakazu spożywania przyniesionego alkoholu itp. (i obym się kolejny raz mylił). Faktycznie jest problem z definicją stanu "nietrzeźwy"... U nas w kraju można przyjąć kodeks drogowy (chociaż sąd może to podważyć...), w niektórych unijnych krajach będzie to 0,8 promila... W Stanach można kazać paxowi chodzić po "kresce"...
Czyli do czego zmierzam? Trzeba by dodać do przepisów lotniczych pewne defincje, prawa, kary i konsekwencje... Bez tego bydło (sorry za określenie...) pozostanie bezkarnym bydłem nawet 10km nad ziemią.

Nie tylko zakaz wchodzenia z własnym alkoholem, ale w ogóle zakaz posiadania jakiegokolwiek alkoholu części niebagażowej. No alcohol on board, no sale, no drinking, no alcohol in hand luggage... No i alkomaty przy wyjściu. Kupując bilet akceptujemy warunki umowy przewozu, więc nie ma zmiłuj in ius... Nikt od tego nie umrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atco




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:34, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Linia nie zarobi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stoarn




Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA/EPGD/LSGG

PostWysłany: Pią 18:38, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Atco napisał:
Linia nie zarobi.

Niech linia wykonuje swą misję, jaką jest odpłatny przewóz pasażerów drogą powietrzną, a nie sprzedaż napojów alkoholowych, od tego są monopolowe. Jeśli WSZYSTKIE linie będą przestrzegały tego przepisu, to pasażer może mieć wybór: albo popłynąc sobie kraulem do USA, albo polecieć samolotem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atco




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:49, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Zejdźmy na, nomen omen, ziemię. W jaki sposób zamierzasz wyegzekwować od WSZYSTKICH linii lotniczych zakaz obrotu alkoholem na pokładzie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stoarn




Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA/EPGD/LSGG

PostWysłany: Pią 18:59, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Atco napisał:
Zejdźmy na, nomen omen, ziemię. W jaki sposób zamierzasz wyegzekwować od WSZYSTKICH linii lotniczych zakaz obrotu alkoholem na pokładzie?

W taki sposób, jaki się na świecie egzekwuje prawo!!!! ICAO to powinno uregulować, linie doń nienależące, mogą sobie robić jak chcą, mnie to i tak nie interesuje, bo nie przewiduję w swym życiu podróży przewoźnikiem do ICAO nienależącym. Ja przeżyłem w swoim życiu już traumatyczny lot z pasażerem upitym alkoholem zakupionym on board, więc będę donosił skrzętnie Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tamcap




Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: BRE / EPWA

PostWysłany: Pią 19:46, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Przepraszam, ale widzac jak niektore linie traktuja bagaz, w zyciu nie wlozylbym tam butelki dobrego alkoholu wiezionego np na prezent. A juz kilka razy musialem taka czy inna butelke przewiezc. I co mam wtedy zrobic? W bagazu zbija, do srodka nie mozna (zgodnie z kolegow propozycja)... To moze DHLem nadac?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atco




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:47, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Stoarn napisał:

W taki sposób, jaki się na świecie egzekwuje prawo!!!! ICAO to powinno uregulować, linie doń nienależące, mogą sobie robić jak chcą, mnie to i tak nie interesuje, bo nie przewiduję w swym życiu podróży przewoźnikiem do ICAO nienależącym.


Jak zgaduję masz na myśli IATA, nie ICAO.
Z linii wykonujących loty z Polski do IATA NIE NALEŻĄ m.in: Easyjet, Ryanair, Sky Europe, Wizzair, Germanwings, Direct Fly, Fischer Air Polska, Norwegian.

Nadal twierdzisz, że nie poleisz linią nianależącą do IATA?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TravelAir




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:00, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Nikt nie będzie rewidował podręcznego bagażu. Myślę, że po prostu personle pokładowy będzie zwracał uwagę na ludzi którzy zoczną się "dziwnie" zachowywać. Zresztą Polak potrafi - zmieszać Coca-Colę z wódką 50/50 i co? Peta z colą mi zabiorą? Bzdura.
FAP zrobi jakąś popisówkę w stylu "złapaliśmy pijanego na pokładzie i lądujemy na jego koszt np. na Islandii" i wszystko ładnie zostanie opisane przez Gazetę Wyborczą i TVN.
Zresztą już tak o mały włos się nie stało - podczas rejsu na Dominikanę 2 tygodnie temu jeden z PAX (nawalony jak szpadel) chciał otworzyć drzwi podczas rejsu - kapitan chciał lądować w USA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flower




Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA

PostWysłany: Pią 20:50, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Kwestię alkoholu ze sklepu pokładowego można rozwiązać tak, że po wyborze trunku i dokonaniu zapłaty pax dostaje flaszkę przy wyjsciu z samolotu na lotnisku docelowym. Łatwe i proste. Skoro na niektórych lotniskach towary kupione w wolnocłówce przynoszą pod rękaw, to w samolocie nawet wielkości A380 to się da zrobić. Linia swoje zarobi a pasażer może upić się w domu.
A co wnoszenie butelek na pokład - rewizja bagażu a jak pax nie chce tego oddać to niech załoga weźmie to w przechowanie tak, żeby amator procentów nie miał do butelki dostępu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin