Forum lotnictwa

robbo2k · Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów

Nie tylko nasi rodacy sa awanturni. Pewnie tym razem Ryanair

Bójka w samolocie
03.04.2006 13:14
Po 500 zł grzywny muszą zapłacić czterej Anglicy, którzy wszczęli bójkę w samolocie, który wylądował na lotnisku Wrocław-Strachowice.

Cudzoziemców zatrzymali funkcjonariusze Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej. Rzecznik oddziału Magdalena Knuta-Bron powiedziała, że obywatele Wielkiej Brytanii byli pod wpływem alkoholu; rozpoczęli bójkę, gdy samolot podchodził do lądowania. - Manewr lądowania został przerwany i powtórzono go dopiero, gdy awanturujący się mężczyźni zajęli miejsca siedzące - mówiła Knuta- Bron.

Pogranicznicy zatrzymali cudzoziemców, kiedy opuścili oni samolot na lotnisku we Wrocławiu. Mężczyźni byli bardzo zaskoczeni. Zostali przekazani poli

wr50m2

To jest to, co zraża mnie do tanich linii. Dawniej, jak latało się samolotem, to była gwarancja, że nie bedzie trzody na pokładzie. Dzisiaj nic nie wiadomo.

Dobrze że Ryanair nie ma międzylądowań, bo by pewnie dresiarze wchodzili do samolotu i dawali w trąbę każdemu kto się postawił.

Latanie stało się zbyt tanie. Wbrew pozorom, to nie dobrze.
Upadł ostatni bastion, gdzie menele nie mieli wstępu.

YoNasHek · Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów

MalyEPWA · Dołączył: 15 Lut 2006 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

eu01 · Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 625 Przeczytał: 0 tematów

Pijaczki całego świata (i te ordynarne, i zakompleksione, i chamskie, i brutalne) łączcie się. I wyruszajcie "zwiedzać" Europę!
To jest niestety skutek uboczny podróży low-cost, choć samą ideę takowej TURYSTYKI (ale nie przewozu nierogacizny) wypadałoby rozumieć i popierać. Evil or Very Mad

antoslaw

Panowie, ktorzy zostali wyproszeni z samolotu byli przebrani za ... Indian hehe...

Czterosilnik

voyager747

Przypomniało mi się jak wracaliśmy BA z JFK do LHR. Ponieważ pan przy odprawie pomylił się i dał nam miejsca osobno, dostaliśmy upgrade do World Traveller Plus.
Był tam też człowiek, który strasznie się awanturował i też został przeniesiony.
Siedział w pierwszym rzędzie za ścianką działową i prawie całą podróż trzymał nogi na tej ściance. Wyobraźcie sobie,że miał obleśne,brudne,dziurawe skarpety.
Wyglądał jak lump ubrany w brudny garnitur i to nie był Polak, chyba Anglik,albo Amerykanin. To tyle jeśli chodzi o kulturalnych współpasażerów.

3bird · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów Skąd: milanówek

Jak tak dalej pójdzie, to za parę lat w samolotach będzie "qlturka" jak w nocnym pośpiechu na liniach PKP. A jak mówi moja babcia - cham choćby założył najdroższy garnitur to mu i tak słoma z lakierków wylezie. Takie Panie czasy.