Forum lotnictwa

[Quantas]

Będąc w Łodzi pojechałem sobie na wizytację Lublinka.
Stojąc na górce w okolicy połowy pasa ujrzałem ogon tutki 134. Rozpocząłem kluczenie po okolicznych uliczkach i ujżałem plac pełen cudownych rarytasów. Mieszkaniec pobliskiego domu zapytał nawet czy chciałbym wejść na teren. Wyjaśnił do kogo to należało, i że po śmierci Pana Lewandowskiego nic się tam nie dzieje. Zadwoniłem do Płetwy i conieco mi wytłumaczył. Pytam więc ogółu: co dalej z tymi eksponatami ? serce sie kraje patrząc jak te rarytasy gniją pośród traw od miesięcy nie ścinanych. Czy i kiedy jest szansa aby było to prawdziwe muzeum ????

[mbart21]

Po śmierci Lewandowskiego muzeum zamknięte.Szkoda bo jest tam jedyny w Polsce Mi-6 ,Ił-14 tkorym latał między innymi Gomułka(obydwa przyleciały o własnych siłach),Tu-134 ktorego po małym przeglądzie można odpalić tak jak niektóre Limy i Miga-21 ktore sa w hangaze,jest Su-20,Su-7.Szkoda takiej kolekcji no ale w takim kraju zyjemy,chyba ze znajdzie sie ktoś z kasą i kupi wszystko,doprowadzi do jakiegos stanu i otworzy.Na dzien dzisiejszy mozna sprubować dogadac sie z panem ktory pilnuje samolocikow i poogladac póki ktos(i cos) tam jest.Wszystko sie wyjasni prawdopodobnie do konca wakacji,mam nadzieje ze zacznie wszystko funkcjonowac tak jak za zycia pana Lewandowskiego.Pozdrowienia i zapraszam do Łodzi.