Forum lotnictwa

[Dilbercik]

Tereny między Żyrardowem, Mszczonowem a Puszczą Mariańską są najlepszą lokalizacją dla nowego międzynarodowego lotniska - zdecydowała hiszpańska firma Ineco-Sener, która pomaga rządowi w wyborze.




Okolice Mszczonowa wygrały ze względu na centralne położenie, bliskość dwóch największych aglomeracji -Warszawy (45 km) i Łodzi (90 km) - oraz istniejącą i planowaną infrastrukturę drogową oraz kolejową. Tutaj przecinają się główne szlaki komunikacyjne kraju.

Nowy port, który będzie mógł obsłużyć 50 mln pasażerów rocznie, ma m.in. odciążyć mocno zatłoczone warszawskie Okęcie. Zdaniem byłego prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego Krzysztofa Kapisa Okęcie stanie się niewydolne już w 2015 roku. Po jego rozbudowie, która powinna zakończyć się w lipcu przyszłego roku, będzie mogło przyjmować rocznie około 10 milionów pasażerów. To o 4,6 miliona za mało w stosunku do prognoz rządowych.

Na razie trudno oszacować koszty nowego lotniska. Eksperci twierdzą, że trzeba je liczyć w miliardach euro. Budowa może potrwać około ośmiu lat.

Mszczonów konkurował z kilkoma gminami, m.in. z Babskiem koło Skierniewic, Modlinem, Nowym Miastem nad Pilicą, Radomiem, Sochaczewem oraz Wołominem.

Rywalizacja była duża, bo wiadomo, że wraz z taką inwestycją pojawią się nowe miejsca pracy. Nie tylko przy jej realizacji, ale również w trakcie eksploatacji nowego portu. Każdy milion pasażerów to trzy tysiące zatrudnionych osób, z czego połowa w bliskiej odległości od lotniska.

Decyzje o rozpoczęciu inwestycji podejmie rząd, najpierw jednak musi zaakceptować wskazaną przez Hiszpanów lokalizację. Zdaniem Eugeniusza Wróbla, wiceministra transportu i budownictwa, decyzja o rozpoczęciu inwestycji będzie uzależniona m.in. od tego, czy nasz narodowy przewoźnik zdecyduje się na przeniesienie swojej bazy do nowo powstałego portu. Nowy prezes LOT zapowiada, że taka ewentualność będzie rozważana.

[robbo2k]

[Gabec]

[Witek Z]

[robbo2k]

[Witek Z]

I tu się zgadzamy

[Danny]

Z tego co wiem wlascieielem wiekszosci terenow jest.... Pan Kulczyk

[chavez]

A ja mam takie pytanie, zanim zacznę pisać bzdury, na ile operacji lotniczych rocznie przewidziane jest Okęcie ?
Z danych ze strony portu za 2005:
Operacje lotnicze (start i lądowanie ?) samolotów pasażerskich :133 955
Ilość odprawionych pasażerów: 7 071 881.
Oznaczałoby to, że przeciętnie siedzi w samolocie 52,7 paxa, no, liczmy 53. Mnożąc to przez dopuszczalną ilość operacji lotniczych można uzyskać orientacyjną przepustowość operacyjną Okęcia.
Dążę do tego, jak mocno zapcha się T1+T2 zanim ta przepustowość osiągnie swój absolutny limit, kiedy to może nastąpić, a zatem kiedy powinni rozpocząć budowę WAW2 licząc, że potrwa ona 12, nie 8 lat, jak napisano.

Pozdroofka

[Atco]

32 operacje na godzinę bodaj. Odejmujemy godziny nocne 9w liczbie siedmiu) i mamy 17x32x365= 198560.
10 i pół miliona pasażerów przy założeniu, że nie zrobi się nic w celu zwiększenia przepustowości.

Na takim na przykład Stansted z jednego (sic!) pasa wykonuje się ponad 180 tysięcy operacji dla ponad 22 milionów pasażerów, więc pole do manewru jest jak nabardziej.

Nie wie dlaczego nikt nie zakłada budowy pasa 33L/15R. Miejsce jest.

[Gabec]

[chavez]

No właśnie doczytałem się na stronie portu że 34 operacje/h co daje lekko ponad 11 mln. pax, ale to już drobiazg, to faktycznie może być coś pomiędzy 10.5 a 11 bo część tego ruchu zabiera GA które ma mało pax i cargo, które nie ma w ogóle.

Idąc dalej - bardzo qrna śmieszne - jeżeli tak jak Atco mówisz, nie zrobi się nic w celu zwiększenia przepustowości, to Okęcie zapcha się kompletnie za 2 lata, albo jeszcze przed oddaniem całej inwestycji T2. Takie kurjozum planistyczne chyba tylko w Polsce jest możliwe. Jedynym ratunkiem jest zrobienie Modlina w ciągu tych 2 lat i wysadzenie tam no-frilsów, ale to musieli by już dziś postawić tam koparki i w Mszczonowie również.

Atco, wg mnie budowa 3 pasa jest nieopłacalna z kilku powodów:
=> trzeci pas spowodowałby wyłączenie tego pasa ukośnego, bo i tak nie byłyby 3 w użyciu. Żeby dotrzeć do 3-go, to trzeba by ciągle przecinać pas 2-gi co zdecydowanie by ograniczyło ich przepustowość.
=> Nawet jeśli by go zbudowano i przepustowość by wzrosła, to i tak żeby do niego dojechać trzeba będzie przecinać ten pierwszy. Układ 2 równoległych pasów ma sens tylko gdy terminale są pomiędzy nimi.
=> W związku z powyższym inwestycja nie byłaby opłacalna ani w czasie ani we wzroście ruchu.

Pozdroofka

[Atco]

Terminale w Polsce charakteryzują się bizantyjskim przepychem, spokojnie można ten teren lepiej zagospodarować ewentualnie wydłużyc czas faktycznej pracy lotniska.

[Atco]

@ chavez: to nie tak, że nic się nie robi, ale spokojnie można osiągnąc takie wyniki jak Stansted (jak widać).

[link widoczny dla zalogowanych]

No comments. Jak widać da się.

[k_sko]

Przy obecnym układzie w WAW mogą pomóc dodatkowe Speedwaye i znaczne ograniczenie ruchu GA.

KS

[Atco]

Co do dróg kołowania zgoda, ruchu GA już się chyba bardziej nie da ograniczyć (można ewentualnie wprost zakazać).