Forum lotnictwa

Witek Z

Oj, sie działo dzisiaj na Goleniowie. Zaczęło się już w WAW - Gdańsk i Szczecin opóźnione z powodu mgły. No ale po jakichś 45 min. lecimy. Lecimy dość długo. Kręcimy i kręcimy, ale nic to. Co mnie jednak zdziwiło, to to, że nad chmurami wyrzucamy podwozie - ki czort. No ale nic, wchodzimy w te chmury i w pewnym momencie pokazuje się pas w odległości jakichś 5 metrów. Słowo daję, nie widziałem tzw. "pasa drogi startowej" tylko od razu beton. Lądowanie wyśmienite - no cóż najlepszy pilot ATRa.

Ale powrót to bajka, ten o 16 odwołany, ja miałem bilet na 18.30 ale przyjechałem wcześniej z myślą, że przebukuję. A tu kicha. Wszyscy są zgodni, że kaplica. Nawet najwspanialsza pani Ż. nie dawała większych szans. W końcu koło 18 sygnał, że wyleciał jednak z WAW. Ale wszyscy twierdzą, że i tak nie wyląduje, tylko "go usłyszymy". A jednak. Wylądowa i wystartował. W zasadzie chyba mógłby nie mieć okien w kokpicie, bo po co.

W zeszłym roku były wiatry, teraz pora na mgły - nie możecie czegoś z tym zrobić Wink

. No nic, odkiblowałem swoje, za to w supermiłym towarzystwie pracowników Goleniowa (jeśli znacie panią Ż to pozdrówcie"

PS. Miałem zobaczyć nową wieżę - hehehe, pewnie bym dzisiaj przywalił w nią głową a i tak bym jej nie widział

wr50m2

Nooo fakt. Mgła w Szczecinie była wczoraj nieprawdopodobna!
Takiego mleka nie widziałem od baaardzo dawna.

Dzięki za fajną relację!
Zastanawiałem się, co się dzieje na lotnisku w taki dzień.

vood

RYANAIR dwa razy podchodzil, widocznosc byla 200 metrow ale tez mu sie udalo, ledwo ledwo. Co kilka min pytal o pogode, prosil o mocniejsze natezenie switel podejscia ( a byly ustawione na maximum Confused

), myslal, ze diametralnie sie zmieni pogoda Smile

a tu nic - mleko jak bylo nadal jest

Witek Z

Apacz05

Oglądałem filmik na flightlevel350 gdzie Airbus A319 British Airways podchodził do lądowania na Heathrow i gościu mówił, że chmury były na jakiś 90 metrach wysokości!

Stefan

Byłem wtedy w Niemczech i też nic nie było widać ale nie zastanawiałem się co się dzieje w Goleniowie.
Po prostu ale mleko!